Użytkownik:Piotrek91/brudnopis

  • Panie Ministrze, a uważa pan, że właściwym dla Ministra Edukacji jest powtarzanie uporczywie, i z uporem godnym większej sprawy, że Sienkiewicza dotąd nie było w kanonie lektur szkolnych, kiedy był ?

- Proszę państwa, Sienkiewicza nie było w kanonie lektur szkolnych. (...)
- Występuje Sienkiewicz wybrana powieść w liceum, i Sienkiewicz wybrana powieść w gimnazjum. (...)
- To że jest jedna wybrana powieść, nie oznacza że jakaś powieść jest obowiązkowa. Jestem ciekawy czy pani redaktor czytała powieści Sienkiewicza, tak, tak a propos. Na przykład, czy pani byłaby wstanie wymienić bohaterów Quo Vadis, jestem bardzo ciekawy, pani redaktor była by w stanie wymienić ?
- Panie ministrze, ja nie będę się z panem licytowała na bohaterów Quo Vadis.
- No ale niech pani powie.
- Nie, nie zamierzam.
- No chociaż jednego.
- Nie, ja nie podniosę tej rękawicy.
- Ale nie zna pani żadnego [przerywane] bohatera Quo Vadis ?
- [przerywa]Ja bym chciała w zamian za to usłyszeć odpowiedź na bardzo prosto postawione pytanie.
- No, nie, ale pani redaktor, ja tak się interesuje dlaczego...[przerwane]
- [przerywa]Nie, dlaczego nie Gombrowicz, Pan ma jakąś osobistą ambicje na punkcie Gombrowicza, ja bym chciała usłyszeć wytłumaczenie, odpowiedź na tylko jedne pytanie, dlaczego nie Gombrowicz ?
- [przerywa]Skoro, skoro nie...
- I nie przyjmę odpowiedzi, że kanon nie jest z gumy, bo wróciły wszystkie tytuły...
- Skoro nie zna pani żadnego bohatera Quo Vadis...
- Powiedziałam, że nie będe się licytowała. Chciałam jeszcze tylko zapytać, dlaczego... [przerwane]
- A to jestem ciekawy, czy pani zna jakiegoś bohatera Ferdydurki ? Czytała pani w ogóle tę powieść ?
- Jeżeli pan tak uważnie czyta Gazetę Wyborczą, to dzisiaj w moim artykule wymienię tych bohaterów.