Syndicate Wars

gra wideo

Syndicate Wars – gra komputerowa Bullfrog Productions, wydana w roku 1996. Stanowi ona trzeci tytuł w serii Syndicate.

Księga Kataklizmu

edytuj
  • Cała wiedza jest gdzieś zmagazynowana. Czy to w książkach, głowach albo głęboko pod lodowcami. A kiedy ją znajdujemy, staje się nasza. Wiara to cegły; wiedza jest zaprawą.
  • Dzielny ukrywa się za technologią. Głupi ukrywa się przed nią. Lecz roztropny dysponuje technologią, i ją ukrywa.
  • Ludzie stali niczym zboże na pagórkowatych polach i słuchali mistrza. Gdy ostrze Rozpruwacza skosiło ich wszystkich, mistrz zamilknął. Lekcja zostanie przekazana innym.
  • Męstwo zabierze cię do najbardziej niebezpiecznych miejsc. Przeważająca siła ognia przeprowadzi cię przez nie bezpiecznie.
  • Nawet salamandra czasami płonie.
  • Naznacz swojego wroga, albowiem tym co rozróżnia potępieńców od wybranych jest wiązka monochromatycznego światła, padająca na tył szyi.
  • Odebrać jedno życie jest grzechem. Odebrać tysiąc jest religią.
  • Odważny wkracza w mrok groty sam. Roztropny wysyła przodem odważnego. Najmądrzejszy wyczekuje za roztropnym.
  • Pamiętaj, cisi na własność nie posiądą niczego.
  • Podążaj za najbardziej efektywnym złodziejem i kradnij jego pomysły.
  • Uchodźca wojenny szukał mistrza. Powiedział, „Jesteś rozsądny i pogodny. Naucz mnie uchodzić okropnościom ziemskiego padołu.” I mistrz oślepił go gorącym pogrzewaczem.
  • Słabi robotnicy obwinią swoje narzędzia. Dobrzy robotnicy konstruują lepsze narzędzia. Najlepsi robotnicy namawiają swoje narzędzia by wykonały pracę dla nich.
  • Świat się zmieni i rasa ludzka przeminie. Wszystko zacznie się od nowa. Wiara zatoczyła swój kurs i naturalną koleją rzeczy jest koniec.
  • Ten, który krzyczy najgłośniej może jedynie usłyszeć własny głos. Ci z prawdziwą wiedzą słuchają tych z prawdziwą wiarą. Zaś ci z zatkanymi uszami nigdy nie usłyszą świstu ostrza Rozpruwacza.
  • Ten, który żyje w oku cyklonu, jest drzazgą w oku złego boga.
  • „Tu!” powiedział mistrz. „Zbudujcie mi wspaniały grobowiec w tym miejscu.” Jego uczniowie tak zrobili. Budowla lśniła w słońcu. „Teraz wejdźcie do środka,” powiedział. Weszli. Na ten czas trzęsienie ziemi zniszczyło grobowiec, grzebiąc wszystkich wewnątrz. Mistrz uśmiechnął się. „Nawet ten pełny wiary nie zawsze jest wybrańcem.” „To nazywają poświęceniem.”
  • Uczniowie zapytali mistrza. „Kiedy zyskamy nieśmiertelność?” I mistrz odpowiedział „Nie w tym życiu.”
  • W najmroczniejszych czasach, żarliwy wierzący udoskonala swoje umiejętności bojowe.