Kochane kłopoty: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m formatowanie automatyczne
Rinfanaiel (dyskusja | edycje)
kilka
Linia 12:
* '''Rory''': Jesteś szczęśliwa?<br />'''Lorelai''': Tak.<br />'''Rory''': Zrobiłaś coś zboczonego?<br />'''Lorelai''': Aż taka szczęśliwa nie jestem
 
* '''Rory''': Zdajesz sobie sprawę, że przez ostatnie 10 minut intensywnie broniłaś swojego ojca?<br />'''Lorelai''': Wiem, będę miała koszmary przez cala noc.
 
* '''Lorelai''': O mój Boże.<br />'''Emily''': Słucham?<br />'''Lorelai''': Nic.<br />'''Emily''': Mamrotałaś coś pod nosem. Lata doświadczenia nauczyły mnie, że kiedy to robisz, zazwyczaj jest to o mnie.
Linia 20:
* '''Rory''': Powinnaś wrócić do nauki.<br />'''Lorelai''': W porządku. Oh, świetnie.<br />'''Rory''': Co?<br />'''Lorelai''': Chyba już zapomniałam wszystko, co przeczytałam przez ostatnie dwie godziny.<br />'''Rory''': Nie zapomniałaś.<br />'''Lorelai''': Tak, zapomniałam. Właściwie, to mogłam zapomnieć wszystko, co kiedykolwiek wiedziałam. Dziecko, jak ci na imię?
 
* '''Lorelai''': Wiesz o czym myślałam?<br />'''Rory''':O tym, że Madonna i Sean Paul powinni sie pobrać?
 
* '''Lorelai''': Boże, miasto wygląda ślicznie.<br />'''Luke''': Tak jak zawsze.<br />'''Lorelai''': Nie, zawsze jest inne o tej porze roku. Jest magiczne.<br />'''Luke''': Skoro tak mówisz, to jasne. O zobacz, tam jest magiczny sklep hydrauliczny, w którym w zeszłym tygodniu kupiłem magiczną spłuczkę do toalety.
 
* '''Emily''': To musi być bardzo wyczerpujące, być tobą.
** Źródło: odc.1.6
 
* '''Lorelai''': Winię siebie. Mogłam za bardzo potrzebwać śniegu, być z z nim zbyt blisko, więc nie miał wyboru – musiał mnie odepchnąć, stworzyć granicę.<br />'''Rory:''' Śnieg i mężczyźni mają wiele wspólnego.
 
* Źródło: odc.5.11
 
* '''Luke''': Tutaj nie ma nic innego poza lodami, batonami, masą ciasteczkową, puszkowanym lukrem. Dlaczego jeszcze nie ważysz 200 kilogramów?<br />'''Lorelai''': Wiem. Naukowcy nazywają to paradoksem Lorelai.
** Źródło: odc.5.17