Dr House: Różnice pomiędzy wersjami

amerykański medyczny serial telewizyjny (2004–2012)
Usunięta treść Dodana treść
Nowa strona: == Sezon 1 == === ''Pilot'' [1.1] === :'''Dr. House''': Widzisz, wszyscy zakładają, że jestem pacjentem ze względu na laskę :'''[[w:Dr. Ja...
(Brak różnic)

Wersja z 23:43, 27 sty 2008

Sezon 1

Pilot [1.1]

Dr. House: Widzisz, wszyscy zakładają, że jestem pacjentem ze względu na laskę
Dr. Wilson: Wię dlaczego nie zaczniesz nosić białego płaszcza jak reszta?
Dr. House: Nie chce żeby myśleli, że jestem lekarzem.

Dr. Cuddy: Nie przepisujesz lekarstw na podstawie domysłów. Przynajmniej od czasów Tuskeegee i Mengele.
Dr. House: Przyrównujesz mnie do nazisty?[z zachwytem] Fajnie ...

Dr. Foreman: A, Cameron, Będziesz mi potrzebna na kilka godzin.
Dr. Cameron: Co sie dzieje?
Dr. Foreman: Kiedy włamujesz się do cudzego domu zawsze lepiej mieć przy sobie białą laskę.

Dr. House: Wszyscy kłamią.
Dr. Cameron: Dr. House nie lubi zajmować się pacjentami.
Dr. Foreman: Czy zajmowanie się pacjentami nie jest powodem dla którego zostajemy lekarzami?
Dr. House: Nie, zostajemy lekarzami żeby zajmować się chorobami. Zajmowanie się pacjentami czyni większość lekarzy żałosnymi.

Rebecca Adler: Chciałabym umrzeć z odrobiną godności.
Dr. House: Nie ma czegoś takiego! Nasze ciała zawodzą, czasami po dziewiędziesiątce, czasami zanim się urodzimy, ale to zawsze się dzieje i nigdy nie ma w tym godności. Nie obchodzi czy potrafisz chodzić, widzieć czy podetrzeć własny tyłek. To jest zawsze obrzydliwe - zawsze! Możemy żyć z godnością - nie możemy z nią umrzeć.

Dr. House: Pacjenci zawsze chcą dowodu. Nie robimy samochodów, nie dajemy gwarancji.

Dr. Cameron: Czemu mnie zatrudniłeś?
Dr. House: Czy to ma znaczenie?
Dr. Cameron: Trudno pracować dla faceta który ciebie nie szanuje.
Dr. House: Dlaczego?
Dr. Cameron: Czy to nie oczywiste?
Dr. House: Nie, tylko tak wygląda ponieważ nie potrafisz zastanowić się nad odpowiedzią. Czy to co myślę ma jakieś znaczenie? Jestem palantem. Jedyna rzecz która ma znaczenie to to o czym ty myślisz. Czy poradzisz sobie z pracą?
Dr. Cameron: Zatrudniłeś czarnego, bo gdy był młody trafił do kartoteki.
Dr. House: Nie, nie chodziło o rasę, nie widziałem czarnego. Widziałem lekarza... z zapiskami w kartotece. Zatrudniłem Chase'a ponieważ zadzwonił jego ojciec. Ciebie zatrudniłem bo jesteś bardzo ładna.
Dr. Cameron: Zatrudniłeś mnie żeby się za mną przespać?!
Dr. House: Nie mogę uwierzyć, że to cię szokuje. Poza tym wcale tego nie powiedziałem. Nie, zatrzudniłem cię ze względu na wygląd; To tak jak trzymać dzieło sztuki w holu.
Dr. Cameron: Byłam wśród najlepszych na swoim roku.
Dr. House: Ale nie byłaś najlepsza.
Dr. Cameron: Odbyłam praktykę w klinice Mayo
Dr. House: Tak, byłaś bardzo dobrą praktykantką.
Dr. Cameron: Ale nie najlepszą?
Dr. House: Czy to naprawdę ciebie zasmuca? Mysleć , że zostałaś zatrudniona za względu na wrodzoną urodę, a nie ze względu na wrodzoną inteligencję?
Dr. Cameron: Ciężko pracowałam żeby być teraz gdzie jestem.
Dr. House: Ale nie musiałaś. Ludzie wybierają drogę która da im najwięcej przy jak najmniejszym nakładzie pracy. To prawo natury, a ty się mu sprzeciwiłaś. Dlatego cię zatrudniłem. Mogłaś bogato wyjść za mąż, zostać modelką, mogłaś się po prostu pokazywać, a ludzie wiele by ci dali. Naprawdę wiele, ale ty nie poszłaś tą ścieżką, ciężko charowałaś wypruwając sobie flaki.

Dr. House: Jest piata. Idę do domu.
Dr. Cuddy: Do czego?
Dr. House: [sarkastycznie] Miło.

Dr. Cuddy: Nie utrzymasz swojej reputacji unikając pracy; Kliniaka jest częścią twojej pracy. Chcę żebyś ją wykonywał.
Dr. House: Tak , ale jak mawiał filozof Jagger, 'Nie zawsze możesz dostać to czego chcesz.'

Dr Cuddy: A, i znalazłam tego filozofa i okazało się, że jeśli czasami spróbujesz możesz znaleźć to czego ci potrzeba.