Harry Potter i Kamień Filozoficzny (książka): Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
mNie podano opisu zmian
Artha (dyskusja | edycje)
mNie podano opisu zmian
Linia 86:
===Peron numer dziewięć i trzy czwarte===
* – Nie opowiadaj bzdur – rzekł wuj Vernon. – Nie ma takiego peronu.
** '' 'Don't talk rubbish,' said Uncle Vernon. 'There is no platform nine and three-quarters.'''
 
* – Fred, teraz ty – powiedziała pulchna kobieta.<br />– Nie jestem Fred, jestem George – odrzekł chłopiec. – Naprawdę, kobieto, i ty się uważasz za naszą matkę? Nie wiesz, jak ma na imię twoje dziecko?<br />– Przepraszam, George.<br />– To był żart, jestem Fred.
** '' 'Fred, you next,' the plump woman said.<br />'I'm not Fred, I'm George,' said the boy. 'Honestly, woman, you call yourself our mother? Can't you tell I'm George?'<br />'Sorry, George, dear.'<br />'Only joking, I am Fred.'''
** Opis: przed barierką, przez którą można się dostać na peron numer dziewięć i trzy czwarte
 
Linia 114:
 
* – Czy on jest trochę... no wiesz... stuknięty? – zapytał niepewnym tonem Percy'ego.<br />– Stuknięty? – powtórzył beztrosko Percy. – To geniusz! Największy czarodziej na świecie! Ale fakt, ma lekkiego świra. Podać ci ziemniaczki, Harry?
** '' 'Is he – a bit mad?' he asked Percy uncertainly.<br />'Mad?' said Percy airily. 'He's a genius! Best wizard in the world! But he is a bit mad, yes. Potatoes, Harry?'''
 
* ''Hogwart, Hogwart, Pieprzo – Wieprzy Hogwart,<br />Naucz nas choć trochę czegoś!<br />Czy kto młody z świerzbem ostrym,<br />Czy kto stary z łbem łysego,<br />Możesz wypchać nasze głowy<br />Farszem czegoś ciekawego,<br />Bo powietrze je wypełnia,<br />Muchy zdechłe, kurzu wełna.<br />Naucz nas, co pożyteczne,<br />Pamięć wzrusz, co ledwo zipie,<br />My zaś będziem wkuwać wiecznie,<br />Aż się w próchno mózg rozsypie!''
Linia 123:
===Mistrz eliksirów===
* – Ach, tak – powiedział cicho. – Harry Potter. Nasza nowa znakomitość.
** '' 'Ah, yes,' he said softly, 'Harry Potter. Our new – celebrity.'''
** Postać: Severus Snape
 
* – Jesteście tutaj, żeby się nauczyć subtelnej, a jednocześnie ścisłej sztuki przyrządzania eliksirów – zaczął. Mówił prawie szeptem, ale słyszeli każde słowo; Snape, podobnie jak profesor McGonagall, potrafił utrzymywać w klasie ciszę bez podnoszenia głosu. – Nie ma tutaj głupiego wymachiwania różdżkami, więc być może wielu z was uważa, że to w ogóle nie jest magia. Nie oczekuję od was, że naprawdę docenicie piękno kipiącego kotła i unoszącej się z niego roziskrzonej pary, delikatną moc płynów, które pełzną poprzez żyły człowieka, aby oczarować umysł i usidlić zmysły... Mogę was nauczyć, jak uwięzić w butelce sławę, uwarzyć chwałę, a nawet powstrzymać śmierć, jeśli tylko nie jesteście bandą bałwanów, jakich zwykle muszę nauczać.
** '' 'You are here to learn the subtle science and exact art of potion-making,' he began. He spoke in barely more than a whisper, but they caught every word – like Professor McGonagall, Snape had the gift of keeping a class silent without effort. 'As there is little foolish wand-waving here, many of you will hardly believe this is magic. I don't expect you will really understand the beauty of the softly simmering cauldron with its shimmering fumes, the delicate power of liquids that creep through human veins, bewitching the mind, ensnaring the senses … I can teach you how to bottle fame, brew glory, even stopper death – if you aren't as big a bunch of dunderheads as I usually have to teach.'''
** Postać: Severus Snape
 
Linia 135:
 
* – A co będzie, jeśli machnę różdżką i nic się nie stanie?<br />– Ja wiem? Może ją rzucisz i rąbniesz go w nos – zaproponował Ron.
** '' 'And what if I wave my wand and nothing happens?'<br />'Throw it away and punch him on the nose,' Ron suggested.''
 
* Mam nadzieję, że jesteście zadowoleni. Mogliśmy wszyscy zginąć... albo zostać wyrzuceni ze szkoły. A teraz, jeśli nie macie nic przeciwko temu, pójdę do łóżka.
Linia 146:
 
* – ''Wingardium Leviosa''! – krzyczał raz po raz, wymachując ramionami jak wiatrak.<br />– Źle to wypowiadasz – prychnęła Hermiona. – Wing-gar-dium Levi-o-sa. "Gar" musi być melodyjne i długie.<br />– To zrób to sama, jak jesteś taka mądra – warknął Ron.<br />Hermiona podwinęła rękawy szaty, smagnęła różdżką i powiedziała:<br />– ''Wingardium Leviosa''!<br />Piórko uniosło się i zawisło jakieś cztery stopy nad ich głowami.
** '' 'Wingardium Leviosa!' he shouted, waving his long arms like a windmill.<br />'You're saying it wrong,' Harry heard Hermione snap. 'It's Wing-gar-dium Levi-o-sa, make the "gar" nice and long.'<br />'You do it, then, if you're so clever,' Ron snarled.<br />Hermione rolled up the sleeves of her gown, flicked her wand and said, Wingardium Leviosa!'<br />Their feather rose off the desk and hovered about four feet above their heads.''
** Opis: na lekcji zaklęć
 
Linia 161:
===Zwierciadło Ain Eingarp===
* – Na twoim nie ma litery – zauważył George. – Chyba uważa, że nie zapominasz swojego imienia. Ale my nie jesteśmy tacy głupi, wiemy, że nazywamy się Gred i Forge.
** '' 'You haven't got a letter on yours,' George observed. 'I suppose she thinks you don't forget your name. But we're not stupid – we know we're called Gred and Forge.'''
 
* AIN EINGARP ACRESO GEWTEL AZ RAWTĄ WTE IN MAJ IBDO
Linia 177:
 
* – Nigdy się nie ma za dużo skarpetek – powiedział Dumbledore.
** '' 'One can never have enough socks,' said Dumbledore.''
 
===Nicolas Flamel===
Linia 184:
 
* – Nie graj – powiedziała natychmiast Hermiona.<br />– Powiedz, że jesteś chory – doradził Ron.<br />– Udaj, że złamałeś nogę – podsunęła Hermiona.<br />– ''Naprawdę'' złam nogę – powiedział Ron.
** '' 'Don't play,' said Hermione at once.<br />'Say you're ill,' said Ron.<br />'Pretend to break your leg,' Hermione suggested.<br />Really break your leg,' said Ron.''
** Opis: gdy Harry powiedział im, że Snape będzie sędziował na meczu quidditcha
 
Linia 227:
 
* – Powinniście być trochę ostrożniejsi – rzekł Snape. – Ktoś może pomyśleć, że znowu coś knujecie. A Gryffindor stracił już chyba przez was dość punktów, prawda? ... Ostrzegam cię, Potter, jeszcze jedna nocna eskapada, a osobiście dopilnuję, żeby cię wyrzucono ze szkoły. Życzę miłego dnia.
** '' 'You want to be more careful,' said Snape. 'Hanging around like this, people will think you're up to something. And Gryffindor really can't afford to lose any more points, can they? ... Be warned, Potter – any more night-time wanderings and I will personally make sure you are expelled. Good day to you.'''
 
* – CZY TY ZWARIOWAŁAŚ? – zawył Ron. – JESTEŚ CZARODZIEJKĄ CZY NIE?
** '' 'HAVE YOU GONE MAD?' Ron bellowed. 'ARE YOU A WITCH OR NOT?'''
 
* ''Groza czyha za wami, a szczęście przed wami,<br />Dwie z nas wam pomogą, żadna nie omami,<br />Jedna z siedmiu pozwoli pójść dalej przed siebie,<br />Inna pozwoli wrócić temu, który jest w potrzebie,<br />Dwie z nas kryją zacne wino pokrzywowe,<br />Trzy truciznę wsączą w serce oraz w głowę.<br />Wybieraj, jeśli nie chcesz cierpieć tutaj wiecznie,<br />Oto cztery wskazówki, jak przeżyć bezpiecznie:<br />Pierwsza: jakkolwiek chytrze trucizna się skrywa,<br />Jest zawsze z lewej strony tego, co dała pokrzywa;<br />Druga: różną mają zawartość butelki ostatnie,<br />Lecz jeśli chcesz iść naprzód, nie pij płynu z żadnej;<br />Trzecia: różne mają flaszki kształty i wymiary,<br />Lecz najmniejsza i największa kryją dobre czary;<br />Czwarta: obie drugie od końca smak podobny mają,<br />Choć wyglądem całkiem się nie przypominają.
Linia 261:
 
* – Prawdy – westchnął Dumbledore. – Prawda to cudowna i straszliwa rzecz, więc trzeba sie z nią obchodzić ostrożnie.
** '' 'The truth.' Dumbledore sighed. 'It is a beautiful and terrible thing, and should therefore be treated with great caution.'''
** Postać: Albus Dumbledore