Alicja w Krainie Czarów (powieść): Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Rinfanaiel (dyskusja | edycje)
kilka
Rinfanaiel (dyskusja | edycje)
+1
Linia 8:
 
* Kogo minąłeś po drodze? – zapytał Król (...) – Nikogo – odpowiedział Goniec. – Bardzo słusznie – powiedział Król – ona też to widziała. Wobec tego Nikt cię nie przegonił. – Staram się, jak mogę – odrzekł posępnie Goniec. – Na pewno nikt nie jest ode mnie szybszy. – Oczywiście – powiedział Król – w przeciwnym razie byłby tu przed tobą.
 
* - Nie mogę w to uwierzyć! - powiedziała Alicja. - Nie możesz? - powiedziała z politowaniem Królowa. - No, spróbuj jeszcze raz! Zrób głęboki wdech i zamknij oczy. - Alicja roześmiała się. - Nie mam co próbować - odrzekła - nie można uwierzyć w to, co niemożliwe. - Zdaje się, że nie masz w tym wielkiej wprawy - powiedziała Królowa. - Ja w twoim wieku zawsze ćwiczyłam to przez pół godziny dziennie. Nieraz jeszcze przed śniadaniem dochodziłam do sześciu niemożliwości, w które udawało mi się uwierzyć.
 
* Nie powinnam była tyle płakać (...). Spotyka mnie teraz za to taka kara, że mogę się utopić w swoich własnych łzach.