Poza ciszą: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m formatowanie automatyczne
Nie podano opisu zmian
Linia 1:
'''''[[w:Poza ciszą|Poza ciszą]]''''', powieść [[Jonathan Carroll|Jonathana Carrolla]].
 
* Człowiek może postąpić dziesięć razy źle, potem raz dobrze i ludzie z powrotem przyjmują go do swoich serc. Ale jeśli postąpi odwrotnie: dziesięć razy dobrze, a potem raz źle, nikt już więcej mu nie zaufa.
 
* Czy możemy pozanać samych siebie nie usłyszawszy, co inni o nas myślą?
 
* Energia nigdy nie idzie na marne, jeśli chodzi o miłość lub nienawiść. Oba te uczucia ładują cię na swój sposób.
 
* Ile waży życie? Czy jest ilorazem naszych dobrych lub wartościowych uczynków podzielonych przez ilość złych? Czy tylko położonym na wadze ciałem – dwunastoma funtami życia?
 
* Jeśli trzy słowa wyrażą coś lepiej i zabawniej niż cztery, to świetnie, użyj trzech!
 
* Kobieta, którą kochasz, to prawdziwy słuchacz, wymarzona publiczność. Nawet jeśli jest niebezpieczna, a ty się jej boisz.
 
* Ludzie mówią, że chcą sprawiedliwości, ale to nieprawda. Chcą tylko, żeby wszystko układało się po ich myśli.
 
* Łatwo jest kochać ludzi, którzy nam przebaczają.
 
* Nie podoba mi się świat, gdzie „właściwe” zdarza się tak rzadko, że uważamy je za „uprzejmość”.
 
* Osobowość to rzeczy, które trzyma się na nocnym stoliku.
 
* Prawda jest jak tlen, otrzymasz zbyt wiele i się rozchorujesz.
 
* Przy pomocy prezentów łatwo jest zdobyć serce dziecka.
 
* Radość szybko otwiera ludzkie serca.
Linia 8 ⟶ 29:
* Strach rodzi się wtedy, gdy nagle dostrzegamy, że to, co zwykłe, nagle wypuszcza pazury.
 
* W odróżneniu od innych słów, jak na przykład "miłość" czy "nienawiść", "kostnica" ma tylko jedno znaczenie.
* Życie nie oferuje wyjaśnień czy przeprosin. To my je wymyślamy.
 
* W pewnym momencie życie sadza nas u szczytu stołu na miejscu naszych rodziców i nagle jesteśmy odpowiedzialni za ich „nakarmienie”, podczas gdy dotąd było odwrotnie. To wzruszająca i naprawdę kłopotliwa chwila i dopiero po jakimś czasie rozpoznajemy jej charakter.
* Ile waży życie? Czy jest ilorazem naszych dobrych lub wartościowych uczynków podzielonych przez ilość złych? Czy tylko położonym na wadze ciałem – dwunastoma funtami życia?
 
* Zapytałam dziecko niosące świeczkę: - Skąd pochodzi to światło? Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął. - Powiedz dokąd teraz odeszło - odparł. - Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi.
 
* Żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć. Potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo, że przynajmniej leży bezpiecznie schowana pod stertami innych spraw
 
* Życie nie oferuje wyjaśnień czy przeprosin. To my je wymyślamy.
 
* Życie jest już wystarczająco skomplikowane. Nie trzeba żadnych kryminałów czy krzyżówek, żeby znaleźć sobie zajęcie.