Grzegorzewice: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
drobne |
m formatowanie automatyczne |
||
Linia 1:
[[Grafika:Grzegorzewice palace01.jpg|thumb
[[Kategoria:Wsie]]▼
▲[[Grafika:Grzegorzewice palace01.jpg|thumb|250px|''...budowla, dosyć okazała, piętrowa, z tarasem, balkonami, werandą...'']]
'''[[w:Grzegorzewice (powiat grodziski)|Grzegorzewice]]''', wieś pod Mszczonowem, na Mazowszu.
* Wczoraj... wróciłam z dwudniowego pobytu na weselu córki mojej dawnej służącej (dziś gospodyni na 12 hektarach) [...] to wesele przeżyłam jako dany mi przez życie przepyszny temat do opowiadania...▼
** Autor: [[Maria Dąbrowska]], notatka w dzienniku z dnia 26 października 1954
* Weszli w rozgrodzony stary park, bardzo już zapuszczony, ale żarzący się od bogatych kolorów, aż w oczach ćmiło. A wśród lip, świerków, buków, kasztanów, grabów i klonów bordowolistnych, najwyższa z całej gęstwiny topola-białodrzew, okryta liściem po jednej stronie żółtym, po drugiej
▲*Wczoraj... wróciłam z dwudniowego pobytu na weselu córki mojej dawnej służącej (dziś gospodyni na 12 hektarach) [...] to wesele przeżyłam jako dany mi przez życie przepyszny temat do opowiadania...
** Autor: [[Maria Dąbrowska]],
** Opis: wieś ow opowiadaniu nazywa się Pawłowice, ale pisarka
▲*Weszli w rozgrodzony stary park, bardzo już zapuszczony, ale żarzący się od bogatych kolorów, aż w oczach ćmiło. A wśród lip, świerków, buków, kasztanów, grabów i klonów bordowolistnych, najwyższa z całej gęstwiny topola-białodrzew, okryta liściem po jednej stronie żółtym, po drugiej - śnieżnie białym, pieniła się w ciemnym błękicie kremową bielą, jak śmietankowa fontanna. Boguski pomyślał, że małym chłopakiem wiele razy chodził do dworu na robotę, ale nigdy nie był w tym parku, oglądał go tylko przez żelazne sztachety; a teraz chłopskie dzieci po nim chodzą. Ale też park nie jest już parkiem, lecz na pół leśną dziczą; dużo wody upłynie, zanim ludzie i na wsi nauczą się pielęgnować parki dla ich piękności.<br>- A to pałac - ocuciła go Jadwisia z zadumy.<br>Nie był to dwór starożytny, lecz wzniesiona widać na jego miejscu nowoczesna budowla, dosyć okazała, piętrowa, z tarasem, balkonami, werandą - wszystko szkaradnie odrapane.
▲[[Kategoria:Wsie]]
▲**Opis: wieś ow opowiadaniu nazywa się Pawłowice, ale pisarka opisując ją, wzorowała się na Grzegorzewicach
|