'''''[[w:<Ekstradycja 3>|<Ekstradycja 3>]]''''' – serial <sensacyjny> produkcji <polskiej> z <1998> roku; reż. [[<Wojciech Wójcik>]].
== Odcinek 1 ==
* -Nawet najdłuższa rzeka wpada kiedyś do morza, jakby to powiedział poeta.-
* Opis: Były szef Geobanku o sobie
* -Niech pan uwierzy staremu człowiekowi, pieniądze szczęścia nie dają. Szczęście to władza.-
* Opis: Były szef Geobanku do Tuwary, nowego prezesa.
* -Mówili mi, że czasami panu odbija, ale żeby do tego stopnia.-
* Opis: Pilot samolotu do Halskiego, gdy ten każe mu lądować na szosie.-
* -Jezu Chryste! Ktoś naprawde nas chciał wysłać do nieba.-
-Teraz to sie nazywa piekło synu.-
* Opis: Pilot i Halski po wybuchu bomby
* -Zawsze Ci ktoś przeszkadza być ze mną-
* Opis: Basia do Halskiego
* -A czy glina nie może płakać?-
-Nie-
* Opis: Basia i Halski
* -Dziecka się już pozbyłeś, kolej na mnie-
* Opis: Beata do Halskiego
* -Łatwo się zapomina, a wiele mu zawdzięczamy-
* Opis: Komendant policji o Halskim
* -Chodź przejdziemy się.-
-Spacerek? To brzmi groźnie, ale taka tradycja nie?-
* Opis: Sawka i Halski
* -No i co? Zagapił się na Wisłę?-
-Ty i ta Towja paranoja (...)-
-A nowa wojna gangów. Elegancko i gładko. Jak pupa niemowlęcia.-
* Opis: Halski i Sawka o rzekomej śmierci Jurija
* -Bo?-
-Bo już mam dośc nadstawiania za Ciebie tyłka. Bo spaliłeś ruskie dragi bez pozwolenia. Bo kryłeś siostrę, która jest umoczona w aferę Geobanku. Bo siostra mieszka w Sztokholmie, a nie w Szwajcarii, jak nabajerowałeś. Bo mam już tego wszystkiego dość. Rozumiesz?-
-Bo?-
-Bo, bo, bo! Przestań z tym "bo" do jasnej ch****y. Przesłuchujesz mnie czy co?-
-(...) W tym mieście jest ktoś, komu zależy, żebyśmy tak stali na tym moście i krzyczeli na siebie. Temu samemu gościowi, nazwijmy go Kowalski zależy na tym , zeby po tej rozmowie każdy z nas poszedł w inną stronę.-
-Czyli co, że wraca nowe?-
-Ja nie wiem, co wraca-
* Opis: J.w.
* -Spaliłem narkotyki, a oni chcieli spalić mnie-
* Opis: Halski do Sawki
* -Nie ufasz mi?
-Ja już nikomu nie ufam Stefan.-
-Cała nasza firma toczy na Cibie pianę.-
-Ale na szcześćie to już nie jest moja firma.-
-Możesz pracować w Biurze Ochrony Rządu-
-Możesz mnie zrzucić z mostu-
(...)
-Parę dni temu ktoś chciał mnie odprawić, a dzisiaj ja odprawiłem dziecko i kobietę. Taki jest świat.-
-Kiepski, ale nie myśmy go stworzyli-
(...)
-Jak znajdziesz dla mnie jakąś pracę na poczcie czy w bibliotece to zadzwoń.-
* Opis: J.w.
* -Pan mnie jakoś z tego wygrzebie prawda? W końcu jest pan geniuszem-
-Prawie-
* Opis: Minister Osowski i Kowalski
* -Zaczął pan dbać o reputację?
-Mam ją nienaruszoną.-
-Na razie.-
-Groźba?
-Boże broń.-
* Opis: J.w.
* -Chcesz, żebym was wszystkich rozdeptał?-
* Opis: Kowalksi do Jurija, gdy ten wspomina o pieniądzach
* -Nie cierpię tego człowieka.-
-Jest bardzo skuteczny.-
* Opis: Osowski i Tuwata o Kowalskim
|