Pod Mocnym Aniołem: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
mNie podano opisu zmian |
m cytaty przeniesione z hasła Jerzy Pilch |
||
Linia 2:
'''''[[w:Pod Mocnym Aniołem|Pod Mocnym Aniołem]]''''', powieść autorstwa [[Jerzy Pilch|Jerzego Pilcha]].
{{WEdycji|Kaariokaa}}
* Ach, panie doktorze, ja wiem, przecież ja doskonale wiem, że nie można, zwłaszcza w moim wypadku nie można, pijąc, żyć długo i szczęśliwie. Ale jak można żyć długo i szczęśliwie bez picia?
* Alkohol jest jak Gołota, w starciu z nim nie masz szans, musisz się zawczasu poddać.
Linia 60 ⟶ 62:
* Podobno nadmierna skłonność do porządku świadczy o kiepskim stanie nerwów.
* Porady urologiczne to może być wielka literatura.
* Prawdziwa deliryczna proza nie kończy się śmiercią: kończy się życiem, które nie wiadomo jak się kończy.
Linia 66 ⟶ 70:
* Sny pijaka dzieli od jawy tekturowa ściana, nocą pijakowi śni się to, co przeżył za dnia, trzeba raczej powiedzieć: nocą pijakowi pokazują się jego dzienne majaczenia.
* Spojrzała na mnie z takim rodzajem czułości, z jakim kobieta patrzy na z natury głupszego od siebie mężczyznę.
* Szczęśliwy deliryk natychmiast wzbudza straszliwe podejrzenia, szczęśliwy deliryk bardzo kiepsko rokuje. <br> Dobrze rokuje deliryk zdołowany, deliryk w depresji, deliryk w rozpaczy. Deliryzm jest chyba jedyną chorobą, w której fatalne samopoczucie pacjenta daje nadzieję. Prawdziwy pełnokrwisty deliryk musi być na nieustannym wódczanym głodzie, pod nieustanną presją tęsknoty za butelką gorzkiej żołądkowej, w niżu psychicznym, w piekle.
|