Ja wam pokażę! (powieść): Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Kaariokaa (dyskusja | edycje)
Nie podano opisu zmian
Kaariokaa (dyskusja | edycje)
Nie podano opisu zmian
Linia 5:
 
==Judyta==
*Cień od księżyca widzieć: szczęście.
 
*Córki robią głupstwa. A matki muszą i tak je kochać.
 
*Czy to nie idiotyczne, że używa się słowa odległość, jeśli coś się zbliża? Powinno się mówić bliskość.
 
Linia 10 ⟶ 14:
 
*Facet! Tańcz koło niego i choruj na krzątawicę! Służ i broń! Żyw i opiekuj się!
 
*Jak by wyglądał świat bez mężczyzn? Byłby pełen szczęśliwych grubych kobiet.
 
*Jak wiadomo, trzy nieszczęścia mogą spotkać mężczyznę: wypadek, śmierć i rysa na lakierze.
 
*Jaki mężczyzna przywiązuje wagę do pisania? Kobieta tęskni i czeka, bo ma inaczej zbudowany mózg i dlatego przekręca mapę do góry nogami. A mężczyzna znakomicie orientuje się przestrzennie i nie musi bez przerwy szukać kontaktu, nawet z ukochaną osobą.
 
*Jeśli nie uczysz się na własnych błędach – stoisz w miejscu. Nie pozwól, żeby Twoje życie zależało od innych. Jakie ono będzie, zależy tylko od Ciebie. Oczywiście, zawsze są sprawy, o których nie wiesz, ale stosunek do świata określasz Ty sama. Bądź w zgodzie z sobą.
 
*Listopad to najlepszy miesiąc w roku, ponieważ do następnego listopada mamy całe jedenaście miesięcy.
Linia 22 ⟶ 30:
 
*Mężczyźni myślą, że są jakieś nieodkryte prawdy o rozwodach, a wszystkie wyglądają tak samo – ona go kochała, a on nie. Nawet jeśli kobieta odchodzi do innego mężczyzny, wkrótce się okazuje, że jednak nie jest szczęśliwa.
 
*Mężczyźni są lepsi w plotach niż kobiety, jaka szkoda, że tak rzadko się do tego przyznają.
 
*Mężczyźni się tak bardzo nie zmieniają – jak daje popalić pierwszej żonie, to i drugiej na pewno da popalić.
 
*Między ludźmi zdarzają się różne rzeczy, ale najważniejsze to wyjaśnić, wybaczyć i dalej być ze sobą. Z każdego rozstania można wyciągnąć wnioski, drugi raz nie popełniać tego samego błędu... i tyle. Na tym polega mądrość... Chyba...
 
*Może z przyjaźnią jest tak jak z miłością, to, co nas drażni, nie może być odsunięte na potem?
 
*Nie należy za bardzo okazywać mężczyźnie, że nie można bez niego żyć. To najgłupsze, co może zrobić kobieta.
 
*Nie po to się żyje razem, żeby się sprawdzić, tylko żeby się wspomagać i chronić nawzajem swoje bolesne miejsca.
 
*Nie przyspieszę deszczu, dmuchając na chmury.
 
*Nie wiem, dlaczego rozmowa z kobietą jest łatwiejsza i bardziej normalna. Nie potrafię tego zrozumieć. Nie rozumiem. Gdybym z jakąś kobietą chciała porozmawiać na temat tak ważnej rzeczy jak nasz ślub, to na pewno nie czytałaby gazety o jakimś rządzie i Europie, tylko z radością wymieniłybyśmy się pomysłami, jak to zrobić, kogo zaprosić, w co się ubrać itd.
Linia 40 ⟶ 54:
 
*Posiadanie partnera wystawia nas zawsze na ciężkie próby.
 
*Pracuj dla tego życia tak, jakbyś miała żyć wiecznie, i pracuj na tamto życie tak, jakbyś miała jutro umrzeć.
 
*Przynajmniej raz w życiu kobiecie należy się szczęśliwe małżeństwo.
 
*Rodzina jest takim tworem, w którym musi być miłość, przywiązanie, szacunek albo przyjaźń. Inaczej to jest tylko podstawowa komórka społeczna.
 
*Rolą kobiety w naszej rzeczywistości jest radzić sobie oraz radzić też wszystkim innym.
 
*Rozmowa dla mężczyzny jest wtedy udana, kiedy kobieta nie słucha, a przytakuje.
 
*Słusznie ktoś zauważył, że mężczyzna lubi zabawki. Pokaż mu tylko coś, co błyska, świeci, gra, jest małe i potrzebuje co najmniej dwustu dwudziestu woltów lub paru baterii, a nie przejdzie spokojnie.
Linia 52 ⟶ 72:
 
*Taki psycholog to tylko popatrzy, którą nogę na którą masz założoną, i od razu wie, że miałeś niekochającą babcię.
 
*Tylko dzisiejszy dzień się liczy, wczoraj minęło, jutro jeszcze nie nadeszło.
 
*W naszym klimacie człowiek musi się męczyć, i na dodatek lato się skraca coraz bardziej i ustępuje miejsca zimie. Jak z takim klimatem wejdziemy do Europy? Nie mam bladego pojęcia, kto się na to zgodzi.
Linia 62 ⟶ 84:
 
*Właśnie dlatego ten świat tak wygląda, że kobieta nie umie powiedzieć nie, kiedy klepią ją w tyłek, wsadzają na baner i robią jej na piersiach nakrętki do radia, a ona cała ma emanować seksem, żebyś zechciał kupić samochód. I wy wtedy traktujecie nas jak gorszą połowę ludzkości.
 
*Właśnie tego jej zazdroszczę, jej i wszystkim nastolatkom. Nie ma rzeczy ostatecznych, wszystko można odwołać, naprawić, jakoś to będzie, dziś jest tak, a jutro może być inaczej, wystarczy jeden ekskjuz, żeby świat odwrócił się do góry nogami...
 
*Zdecydowanie wolę mężczyznę bez samochodu niż samochód bez mężczyzny.
 
*Żeby zrobić gruntowne porządki, czasem trzeba nabałaganić.
 
*Życie naprawdę wcale nie jest proste. Albo właściwie wszystko jest takie proste, że aż boli.
Linia 70 ⟶ 96:
*Biologia mężczyzn jest przestarzała. Oni nie są monogamiczni. Oni myślą, że monogamia to jest gatunek muzyczny. Ale wkrótce po zaspokojeniu popędu wraca im myślenie i wtedy właśnie można im wytłumaczyć parę rzeczy. I wtedy rozumieją.
**Postać: Tosia
 
*Bywa że ludzie zamiast wyjaśniać ze sobą pewne rzeczy, wolą się rozstać. Mówią, dziękuję za współpracę, następny czy następna, proszę. Nie zdajemy sobie wszyscy sprawy z tego, że nierozwiązane w jednym związku problemy wcześniej czy później pojawią się w nowym związku. Tak jest ze strachem, niemożnością wyartykułowania uczuć, z zazdrością, z milionem innych rzeczy. One nie nalezą do naszego partnera, tylko do nas. Są naszą własnością i dopóki nie zrozumiemy, że gdziekolwiek uciekniemy, przeprowadzimy się, przeniesiemy ten bagaż ze sobą. Nawet dobrze ukryty, kiedyś przypomni o sobie, najczęściej w najmniej oczekiwanym momencie. wszyscy oni są tacy sami – będą powtarzać kobiety, każda kobieta to dziwka – będą mówić mężczyźni.
**Postać: Adam
 
*Dzieci rosną szybko, tylko rozum wolno.
**Postać: ciocia Hanka
 
*&ndash; Jak mogłeś pisać jeszcze wczoraj, że mnie kochasz? <br> &ndash; Bo to nie było wyznanie (...) tylko taka forma podtrzymania cię na duchu.
Linia 79 ⟶ 111:
*Jeśli zaczynają cię dręczyć pytania: skąd się wzięliśmy, jakie mamy cele w życiu, jak długo to wszystko potrwa, nie martw się! Tylko więźniowie znają dobrze cele, wiedzą, skąd się tam wzięli i znają termin wyroku.
**Postać: Tosia
 
*Małżeństwo to bycie z żoną w tych kłopotach, których by się nie miało, gdyby się człowiek nie ożenił.
**Postać: ciocia Hanka
 
*Oni nie wiedzą, co czują, zanim im nie wytłumaczysz.