Wojownicze Żółwie Ninja (serial animowany 1987): Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Starscream (dyskusja | edycje)
kat.
m formatowanie
Linia 1:
[[Kategoria: Seriale animowane]]
[[w:Wojownicze Żółwie Ninja (1987 serial animowany)|'''Wojownicze Żółwie Ninja''']] - popularne uniwersum telewizji, gier i komiksu. Tu znajdują się cytaty z serialu z lat 1987-19961987–1996.
*- Dlaczego Michelangelo chce oglądać program o śmieciach? <br> -/>– A widziałeś co on dodaje do pizzy?
** Odcinek 6335. Żółwie przebierająpodczas sięwiadomości za robotyApril.
 
* To mi przypomina nasz pokój, tylko za mało tu śmieci.
** Odcinek 35. Rogstiti i Bibop wrzuceni do maszyny utylizującej śmieci.
 
* Wolę iść za czworonożnym szczurem niż zostać z dwunożnym.
** Odcinek 54. Irma złośliwie do Vernona
 
* Wielki Szekspir powiedział: ''Wysypisko śmieci bez względu na nazwę, zawsze śmierdzi.''
*- Dlaczego Michelangelo chce oglądać program o śmieciach? <br> - A widziałeś co on dodaje do pizzy?
** Odcinek 3554. Żółwie podczas wiadomości April.Rafael
 
* Po co walczyć skoro można jeść?
*To mi przypomina nasz pokój, tylko za mało tu śmieci.
** Odcinek 54. Michelangelo
**Odcinek 35. Rogstiti i Bibop wrzuceni do maszyny utylizującej śmieci.
 
* Pozory bardzo często mylą. Nie ufajcie oczom, lecz instynktowi.
*Wolę iść za czworonożnym szczurem niż zostać z dwunożnym.
** Opis: Mistrz Splinter. Odcinek 55.
**Odcinek 54. Irma złośliwie do Vernona
 
*-To wygląda na bal przebierańców. <br /> -Może uda nam się oszukać ten super komputer <br /> -Nie sądze, żeby udało nam się oszukać nawet zegar słoneczny. <br /> -To nasza jedyna szansa. April ma już niewiele powietrza. <br /> -A tak na wszelki wypadek. Jak po komputerowemu powiedzieć: ''Poddaję się''?
*Wielki Szekspir powiedział: ''Wysypisko śmieci bez względu na nazwę, zawsze śmierdzi.''
** Odcinek 5463. RafaelŻółwie przebierają się za roboty
 
*-Choć ze mną, Vernon. Zejdziemy po tej drabinie. <br /> -Dlaczego na statkach nie ma wind ratunkowych?
*Po co walczyć skoro można jeść?
** Odcinek 88. April i Vernon uciekają ze zmniejszonego lotniskowca.
**Odcinek 54. Michelangelo
 
* Ktoś przypalił te wszystkie pizze.
*Pozory bardzo często mylą. Nie ufajcie oczom, lecz instynktowi.
** Odcinek 91. Michelangelo na widok płyt analogowych.
**Opis: Mistrz Splinter. Odcinek 55.
 
* Nieważne jak potężny jest twój wróg. Pokona go zło, które jest w nim samym.
*-To wygląda na bal przebierańców. <br> -Może uda nam się oszukać ten super komputer <br> -Nie sądze, żeby udało nam się oszukać nawet zegar słoneczny. <br> -To nasza jedyna szansa. April ma już niewiele powietrza. <br> -A tak na wszelki wypadek. Jak po komputerowemu powiedzieć: ''Poddaję się''?
** Opis: Mistrz Splinter
**Odcinek 63. Żółwie przebierają się za roboty
 
* '''Splinter:''' ''(do Mike'a)'' Powtarzaj za mną: Nienawidzę pizzy. <br> />'''Michelangelo:''' Nienawidzę pizzy. ''(do widza)'' Nie mogę uwierzyć, że to powiedziałem.
*-Choć ze mną, Vernon. Zejdziemy po tej drabinie. <br> -Dlaczego na statkach nie ma wind ratunkowych?
**Odcinek 88. April i Vernon uciekają ze zmniejszonego lotniskowca.
 
* '''Krang:''' ''(do mikrofonu)'' Bepop. Rocksteady. <br> />*Drzwi wypadają z zawiasów* <br /> '''Rocksteady:''' Dzwoniłeś, Krang? ''(do widza)'' Zawsze chciałem to powiedzieć.
*Ktoś przypalił te wszystkie pizze.
**Odcinek 91. Michelangelo na widok płyt analogowych.
 
* '''Shredder:''' ''(do Rocksteady'ego)'' Powiedz żółwiom, że mają na nas czekać na rogu Szóstej i Hill za 10 minut, albo z ich kolegi zostanie miazga. <br /> '''Rocksteady:''' Dobra. ''(przez Żółwio-komórkę do Donatella)'' Spotkajcie się z nami... eeee... nie mów, sam zgadnę... eeee. <br /> '''Donatello:''' Na rogu Szóstej i Hill za 10 minut, wiem. ''(przerywa połączenie)'' <br /> '''Rocksteady:''' ''(do widza)'' Kurczę, musiał widzieć ten odcinek wcześniej.
*Nieważne jak potężny jest twój wróg. Pokona go zło, które jest w nim samym.
**Opis: Mistrz Splinter
 
* '''Leonardo:''' My żółwie nie znamy znaczenia słowa ''porażka''. <br /> '''Michelangelo:''' Właśnie. Nigdy nie szukaliśmy definicji w słowniku.
 
* '''Krang:''' Chcę tego robota! <br /> '''Shredder:''' Krang, nie można mieć wszystkiego co oferuje telewizja. <br /> '''Rocksteady:''' Jak się uda, wyrobisz się na Święta.
 
* '''Michelangelo:''' Totalna załamka, kolesie. Byłem całym sercem przy tej desce. <br /> '''Donatello:''' Nie rozumiem. <br> />'''Raphael:''' Normalne - to mówi Michelangelo.
 
* '''Krang:''' Shredder, przyprowadź robota, zanim żółwie cię znajdą! <br /> '''Shredder:''' Te gady nigdy nas nie znajdą. Kiedy żółwie będą przeszukiwać magazyny, my będziemy się relaksować w tym hotelu. <br> />'''Krang:''' A jak ty za to wszystko płacisz? <br /> '''Shredder:''' Pożyczyłem twoją kosmiczną kartę kredytową. Nie ruszam się bez niej z Technodromu.
 
* '''Raphael:''' Jak możesz patrzeć na pizzę, po tym co przeszliśmy? <br /> '''Michelangelo:''' Nie chcę na nią patrzeć, tylko zjeść.
 
* '''Leonardo:''' To kryjówka Beaversów. <br /> '''Donatello:''' Ooo, masz na myśli ten niesamowicie stylowy, 4-piętrowy4–piętrowy supermarket? <br /> '''Leonardo:''' Nie, mam na myśli ten niesamowicie zrujnowany magazyn obok marketu. <br /> '''Michelangelo:''' Czemu ci gangsterzy zawsze obierają magazyny za kryjówki? <br /> '''Raphael:''' Bo póki co, nie ma opuszczonych luksusowych apartamentów.
* '''Splinter:''' ''(do Mike'a)'' Powtarzaj za mną: Nienawidzę pizzy. <br> '''Michelangelo:''' Nienawidzę pizzy. ''(do widza)'' Nie mogę uwierzyć, że to powiedziałem.
* '''Krang:''' ''(do mikrofonu)'' Bepop. Rocksteady. <br> *Drzwi wypadają z zawiasów* <br> '''Rocksteady:''' Dzwoniłeś, Krang? ''(do widza)'' Zawsze chciałem to powiedzieć.
* '''Shredder:''' ''(do Rocksteady'ego)'' Powiedz żółwiom, że mają na nas czekać na rogu Szóstej i Hill za 10 minut, albo z ich kolegi zostanie miazga. <br> '''Rocksteady:''' Dobra. ''(przez Żółwio-komórkę do Donatella)'' Spotkajcie się z nami... eeee... nie mów, sam zgadnę... eeee. <br> '''Donatello:''' Na rogu Szóstej i Hill za 10 minut, wiem. ''(przerywa połączenie)'' <br> '''Rocksteady:''' ''(do widza)'' Kurczę, musiał widzieć ten odcinek wcześniej.
* '''Leonardo:''' My żółwie nie znamy znaczenia słowa ''porażka''. <br> '''Michelangelo:''' Właśnie. Nigdy nie szukaliśmy definicji w słowniku.
* '''Krang:''' Chcę tego robota! <br> '''Shredder:''' Krang, nie można mieć wszystkiego co oferuje telewizja. <br> '''Rocksteady:''' Jak się uda, wyrobisz się na Święta.
* '''Michelangelo:''' Totalna załamka, kolesie. Byłem całym sercem przy tej desce. <br> '''Donatello:''' Nie rozumiem. <br> '''Raphael:''' Normalne - to mówi Michelangelo.
* '''Krang:''' Shredder, przyprowadź robota, zanim żółwie cię znajdą! <br> '''Shredder:''' Te gady nigdy nas nie znajdą. Kiedy żółwie będą przeszukiwać magazyny, my będziemy się relaksować w tym hotelu. <br> '''Krang:''' A jak ty za to wszystko płacisz? <br> '''Shredder:''' Pożyczyłem twoją kosmiczną kartę kredytową. Nie ruszam się bez niej z Technodromu.
* '''Raphael:''' Jak możesz patrzeć na pizzę, po tym co przeszliśmy? <br> '''Michelangelo:''' Nie chcę na nią patrzeć, tylko zjeść.
* '''Leonardo:''' To kryjówka Beaversów. <br> '''Donatello:''' Ooo, masz na myśli ten niesamowicie stylowy, 4-piętrowy supermarket? <br> '''Leonardo:''' Nie, mam na myśli ten niesamowicie zrujnowany magazyn obok marketu. <br> '''Michelangelo:''' Czemu ci gangsterzy zawsze obierają magazyny za kryjówki? <br> '''Raphael:''' Bo póki co, nie ma opuszczonych luksusowych apartamentów.