Magdalena Samozwaniec: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian |
m drób |
||
Linia 1:
[[Kategoria:Polscy pisarze|Samozwaniec, Magdalena]]
'''[[w
▲* Ciekawość - pierwszy stopień do zdrady.
* Często cytuję samą siebie. Dodaje to pieprzu mojej konwersacji.
Linia 9 ⟶ 8:
* Człowiek na starość przypomina emerytowanego aktora, który siedzi na widowni i smętnie spogląda jak jego ulubione role gra kto inny.
* Daj drugiemu dojść do głosu
* Dobra książka to rodzaj alkoholu
* Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu.
* Dziewczyna jest jak pieniądz
* Dziewczyna to piec, w którym powoli piecze się baba.
Linia 31 ⟶ 30:
* Kobiety całują się na powitanie, bo się nie mogą ugryźć.
* Małżeństwo nie jest stanem
* Mężczyzna nie lubi, aby w domu był ktoś nudniejszy od niego. Trzeba na to bardzo uważać.
* Mężczyzna winien być mężem, kobieta
* Mężczyzna, rozmawiając z piękną kobietą, zwykle nie słyszy, co ona mówi, ale patrzy czym.
Linia 46 ⟶ 45:
* – Milcz! – wydarła ze spienionych warg hrabina – jeżeli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconym ram mego dobrego wychowania.
**
* Można być starym, ale nie należy tego po sobie pokazywać.
Linia 59 ⟶ 58:
* Niestety, mądry człowiek bywa najczęściej głupim.
**
* Oczy jeszcze Morfeusza pełne
**
* Oprócz optymistów i pesymistów istnieje jeszcze trzeci gatunek
* Pies różni się od człowieka tym, że szczeka, gdy gość wchodzi; człowiek zaś obszczekuje go, gdy już jest za drzwiami.
Linia 70 ⟶ 69:
* Pies wyje do księżyca, człowiek do mikrofonu.
* Pogrzeb
* Przyjaźń po wygaśnięciu miłości to jak dym po pożarze.
Linia 85 ⟶ 84:
* Zostaw umarłych, niech żyją w spokoju.
**
* Zwrócił się z zapytaniem do matki, słusznej damy pewnego wieku, po której znać było, że kiedyś była młoda.
**
|