Anaïs Nin: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
mNie podano opisu zmian
Linia 1:
'''[[w:Anaïs Nin|Anaïs Nin]]'''- francuska pisarka.
 
*W pracy gospodyń domowych nie ma nic pięknego, potrafię więc doskonale zrozumieć rozterki i niezadowolenie przeżywane przez wiele kobiet, które muszą się tym zajmować, chociaż zasmakowały już przedtem w innym życiu, bardziej niezależnym. Więcej szczęścia zaznały, wykonując jakiś konkretny zawód albo tworząc sztukę, niż spędzając czas w kuchni.
 
*Przeczytałam 75 książek. Uzupełniłam pamiętnik o około trzysta stron. Uszyłam sześć ozdobnych poduszek. Chyba z dziesięć razy porządkowałam od nowa książki w bibliotece. Napisałam mniej więcej dwieście obowiązkowych listów. Byłam na 61 przyjęciach, na które mnie zaproszono. Z własnej woli odwiedziłam Helene Boussinescq. Nauczyłam się obchodzić ze służbą i mieć oko na wszystkie drobiazgi dotyczące prowadzenia domu, zmusiłam się też do spokoju i wytchnienia, dzięki czemu przybrałam nieco na wadze. Bilans ogólny: żadnych grzechów.
**notatka w Dzienniku Nin ze stycznia 1927. Podsumowuje w niej dokonania z roku poprzedniego.
 
*Seksualność jest największym doświadczeniem człowieczej żywotności. Trzeba o nim pisać. Nie mam tabu i daję tym dowód niezależności upragnionej lub istniejącej naprawdę.
 
*A więc ten niepokój nie ustaje nigdy.
**Po pierwszych doświadczeniach bigamicznych.
 
*Leżę jak martwa, przeżywam całą tę scenę jak akt śmierci, a nie życia... wydaję się sama sobie jedną z tych woskowych lal, które on lubi tak bardzo.
**O konsumowaniu małżeństwa z Hugh "Hugo" Guilerem, bankierem
 
*Powiedz, powiedz mi, co czujesz! - woła. Nie mogę. Oczy przesłania mi krwawa mgła, czuję pulsowanie w czaszce. Mam ochotę krzyczeć dziko, bez słów, bez sensu, wydobywać nieartykułowane dźwięki z najpierwotniejszego rdzenia mojego jestestwa, tryskające z mojej macicy niczym miód. Wyciskająca łzy z oczu rozkosz, potem leżę cicho, pokonana, uspokojona.
Linia 14 ⟶ 25:
*Pragnę być tylko kobietą. Nie chcę pisać książek, stawiać czoła światu, lecz żyć dzięki dosłownej transfuzji krwi. Pomagać Henry'emu, utrzymywać go.
**Nt. związku z Millerem
 
*Henry przyjeżdża do Louveciennes i bierze mnie na stole, a potem na czarnym dywanie. Siada na brzegu łóżka, absolutnie przeobrażony. Przedtem rozproszony, niezdecydowany, teraz zbiera się, by porozmawiać o swojej książce. Jest w tej chwili wielkim człowiekiem. Podziwiam go. Przyjemnie patrzeć, jak się krystalizuje. Najchętniej pieprzyłabym się całe popołudnie. Ale lubię też nasze głębokie rozmowy.
**O związku z Millerem.
 
*Posiadłam mężczyznę, którego kocham umysłem. Trzymałam go w ramionach. Mam w sobie esencję jego krwi. Mężczyznę, którego szukałam po całym świecie, który napiętnował moje dzieciństwo, prześladował mnie. Kochałam jego cechy w innych mężczyznach - a tu miałam całość.
**O związku z ojcem, Joaquinem Nin.
 
*Podobnie jak Ty wiodłem podwójne życie, pełne tajemnic, gorące i skryte, także ja przeżyłem cudowne chwile i ekstazy w świecie marzeń, gdzie spotykałem jedynie sprawiedliwość, piękno i słodycz. Czas pracuje dla nas obojga. Na rzecz nadzwyczaj intymnej komunii naszych zranionych dusz.
**Fragment listu Joaquina Nin, ojca Anaïs, do córki.
 
*A zatem wolno wszystko.
**zanotowała Anaïs po pierwszej nocy z ojcem.
 
Zobacz także: [[Henry Miller]]