Jerzy Andrzejewski: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Kaariokaa (dyskusja | edycje)
mNie podano opisu zmian
Linia 1:
[[Kategoria:Polscy pisarze|Andrzejewski, Jerzy]]
'''[[w:pl:Jerzy Andrzejewski|Jerzy Andrzejewski]]''' (1909-1983), polski prozaik, publicysta, felietonista, scenarzysta.
 
*Jeżeli bardzo się czegoś pragnie, jak można być pewnym?.
**Źródło: ''Popiół i diament''
 
*...uciekłem, ponieważ nad pewność posiadania silniej pociąga mnie niepewność poszukiwań, wczoraj, pozawczoraj, dzisiaj i zawsze kusiły mnie i wciąż kuszą niewiadome obszary czasu i przestrzeni, jakie się przede mną mogą otworzyć i jakie się niekiedy przede mną otwierają, one mnie niecierpliwie i nagląco wabią, ponieważ mogą zawierać w sobie wszystko, wiem, że kresem oczekiwań jest rozczarowanie, ale przecież, choćby złudny, wolę cień nadziei od jej nieuchronnej śmierci, każda zdobycz jest grobem nadziei, każde osiągnięcie jest grobem nadziei, czas zazdrośnie się zacieśnia wokół wszelkiego posiadania, tylko pragnienia, jakkolwiek i one muszą ulec zniszczeniu, użyczają nocom i dniom swobodniejszego oddechu...
**z ''Bramy raju''
 
*Byłaby to nawet pewna pociecha, gdyby najgorsi byli odrobinę lepsi.
Linia 18 ⟶ 12:
 
*Jeśli nie pasują szczegóły - należy przewrócić całość.
 
*Jeżeli bardzo się czegoś pragnie, jak można być pewnym?.
**Źródło: ''Popiół i diament''
 
*Każdy człowiek ma jakąś rację, tylko nie każda racja wychodzi na zdrowie.
Linia 35 ⟶ 32:
*Sile nie zawsze towarzyszy odwaga i odwrotnie, słabość nie musi być tchórzliwa.
**Zobacz też: [[siła]], [[odwaga]], [[słabość]]
 
*...uciekłemUciekłem, ponieważ nad pewność posiadania silniej pociąga mnie niepewność poszukiwań, wczoraj, pozawczoraj, dzisiaj i zawsze kusiły mnie i wciąż kuszą niewiadome obszary czasu i przestrzeni, jakie się przede mną mogą otworzyć i jakie się niekiedy przede mną otwierają, one mnie niecierpliwie i nagląco wabią, ponieważ mogą zawierać w sobie wszystko, wiem, że kresem oczekiwań jest rozczarowanie, ale przecież, choćby złudny, wolę cień nadziei od jej nieuchronnej śmierci, każda zdobycz jest grobem nadziei, każde osiągnięcie jest grobem nadziei, czas zazdrośnie się zacieśnia wokół wszelkiego posiadania, tylko pragnienia, jakkolwiek i one muszą ulec zniszczeniu, użyczają nocom i dniom swobodniejszego oddechu...
**zŹródło: ''Bramy raju''
 
*W Polsce najgwałtowniej i najbezwzględniej potępia się ludzi nie za to, że źle czynią, lecz za to, że inaczej myślą.