Jan Brzechwa: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
m format, dr Zmiana
Linia 1:
[[Plik:Jan Brzechwa.jpg|mały|<{{center>|Jan Brzechwa (1964)</center>}}]]
 
'''[[w:Jan Brzechwa|Jan Brzechwa]]''' (właśc. '''Jan Wiktor Lesman'''; 1900–1966) – polski poeta, znany zwłaszcza z utworów dla dzieci.
 
Linia 8 ⟶ 7:
* No, a teraz zażyjmy sobie piegów.
 
* Piegi znakomicie działają na rozum i chronią od kataru.
.
 
==Inne==
Linia 20 ⟶ 18:
* Burak stroni od cebuli a cebula doń się czuli
** Źródło: ''Na straganie'', Grupa Wydawnicza Foksal, 2015, s. 4
 
*“Mój Mój Buraczku, mój czerwony, Czybyś nie chciał takiej żony?
** Źródło: ''Na straganie'' , Moje Polskie Rymowanki, Wydawnictwo “ARTI”Arti, 2012, s. 16
 
* Chciałbym mieć żonę z drewna,<br />Żeby nie była gniewna
** Źródło: ''Żona''
Linia 45:
** Zobacz też: [[lato]]
 
* I dodała: "Próżne„Próżne słowa,/ Takich nikt już nie wychowa,/ Trudno...Trudno… Wszyscy się wynoście!"/ No i poszli sobie goście.
** Źródło: Jan Brzechwa, [[''Najpiękniejsze wiersze dla dzieci'']], Wydawnictwo Zielona Sowa, Kraków 2003, s. 15
** Zobacz też: [[wychowanie]]
Linia 55:
** Źródło: ''Na straganie''
 
* Siedzi Ciaptak na dachu <br />I wszystkim napędza strachu. <br />Ludzie patrzą, brednie plotą, <br />Bo żaden z nich nie wie, co to.
** Źródło: "''Ciaptak"''
 
* Kołtun pod rękę bierze kołtuna:<br />– Wódki na kredyt nie chce dać sklep!<br />– Żydokomuna! Żydokomuna!<br />Huzia panowie! Kija – i w łeb!
Linia 124:
** Źródło: ''Głos Ameryki''
 
* Tu życie nie dla Pana, Bo czyż wiarę Pan da,<br />Że gorzej tu, niż głosi wasza propaganda (…)<br />U nas, jeśli do baru wejdzie kto na wódę,<br />Od razu wpada konny oddział N.K.W. D.,<br />By gościa, jego żonę i ojca i matkę<br />Całkiem nagich traktorem wywieźć na Kamczatkę (…)<br />Mikołajczyk przemawia, lecz podczas przemowy<br />Ma lufę pistoletu przytkniętą do głowy<br />Po czym go się pakuje za kolczaste druty,<br />Gdzie czeka nań już Kiernik w kajdany zakuty.<br />Takie to u nas życie, drogi Panie Janie,<br />Zatem lepiej dla Pana, jeśli Pan Zostanie,<br />A gryps ten proszę spalić (…)
** Źródło: ''Gryps do Jana Lechonia''