Chiny: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Mtarch11 (dyskusja | edycje)
m Reverted 1 edit by Fuikiaus (talk) to last revision by Świętokrzyskie3 (TwinkleGlobal)
Znacznik: Anulowanie edycji
- (po SDU)
Linia 1:
[[Plik:People's Republic of China (orthographic projection).svg|mały|<{{center>|Położenie Chin na mapie</center>}}]]
'''[[w:Chińska Republika Ludowa|Chiny]]''' ('''Chińska Republika Ludowa''') – [[państwo]] w [[Azja|Azji]].
 
* 20 lat po Tiananmen w Chinach powstał system, jakiego świat dotąd nie znał. I wciąż szybko się zmienia. Chińczycy dorabiają się, mogą cieszyć się życiem, również seksem, obyczajowo kraj jest coraz bardziej liberalny. Mimo to niektórzy mówią, że Chiny to dziś państwo faszystowskie.
** Autor: [[Bei Ling]], [http://wyborcza.pl/1,75475,8407444,Dlaczego_Chinczycy_sluchaja_Michnika_.html wyborcza.pl, 22 września 2010]
Linia 18 ⟶ 17:
* Chiny nie tylko spalają importowane śmieci, by w ten sposób wytwarzać z nich ciepło lub prąd. Głodny surowców kraj w ten sposób zaopatruje się w Stanach Zjednoczonych w cenny złom miedziany i aluminiowy. W zamian Chińczycy sprzedają Amerykanom komputery, tablety, telefony komórkowe i inne elektroniczne zabawki.
** Autor: [[Andrzej Hołdys]], [http://wyborcza.pl/1,75477,13932554,Chiny_juz_nie_chca_smieci.html ''Chiny już nie chcą śmieci''], wyborcza.pl, 18 maja 2013.
 
* Chiny są niebezpieczne dla świata, ponieważ mają wizję hegemoniczną i kierowane są w sposób totalitarny. Mają też tajną broń – manipulują swą walutą, dzięki czemu uzyskują ogromne nadwyżki finansowe.
** Autor: [[Jean-Paul Guichard]]
** Źródło: Witold Gadomski, [http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,10564416,Chiny_zazadaja_zamiany_dlugow_na_strategiczne_spolki.html ''Chiny zażądają zamiany długów na strategiczne spółki europejskie''], wyborcza.biz, 31 października 2011.
 
* Chiny stały się głównym importerem starych pecetów, laptopów zdezelowanych monitorów, klawiatur, telefonów, sprzętu nafaszerowanego dziesiątkami substancji toksycznych. Powinno się je poddawać recyklingowi tylko w specjalnych zakładach. W Chinach zajmowali się tym głównie wieśniacy żyjący nad Rzeką Perłową w prowincji Guangdong. Szacuje się, że około ćwierć miliona ludzi wydłubuje z podzespołów wszystko, co ma jeszcze jakąś wartość. Pracują w prymitywnych warunkach, spalają elektroniczne elementy w paleniskach lub urządzają im kąpiele kwasowe, wdychają przy tym toksyczne opary. Szkodliwe związki kumulują się w ich organizmach, wywołując ciężkie choroby. Woda i gleba w okolicy jest silnie skażona.
Linia 29 ⟶ 24:
* Chiny to niesłychanie biedny kraj.
** Autor: [[George Friedman]], ''The Next Decade''
** Źródło: ''Nowa Pax Americana'', tłum. „Forum” nr 51/52, 2011, s. 7–9.
 
* Chińczycy przeżywają właśnie epokę mroku. Jest boom gospodarczy i warunki życia powoli się poprawiają. Jednocześnie Chiny sięgnęły dna, jeśli chodzi o wolność wypowiedzi, ekspresji artystycznej, wychowania. Nasze społeczeństwo obywatelskie znalazło się na dnie.
Linia 35 ⟶ 30:
** Źródło: rozmowa Henrika Borka, ''Zadarł z wielkim smokiem'', „Süddeutsche Zeitung”, tłum. „Forum”, 11 kwietnia 2011.
 
* Chińscy naukowcy w Pekińskim Instytucie Genomiki dokończyli właśnie sekwencjonowanie czwartego ludzkiego genomu na świecie. Planują użycie swojej genetycznej bazy danych do „rozwiązywania problemów związanych ze specyficznymi dla Chińczyków chorobami genetycznymi” (?) oraz do poprawy diagnostyki, prognoz i terapii. Tego rodzaju zjawiska to tylko wierzchołek góry lodowej tego, co dzieje się w Chinach, i nie usłyszymy o tym za wiele w mediach zajętych problemami w Tybecie itp. Chodzi o rozprzestrzenianie się rewolucji biogenetycznej. Podczas gdy na Zachodzie debatujemy bez końca na temat etycznych i prawnych granic eksperymentów i procedur biogenetycznych (…), Chińczycy po prostu je wykonują bez żadnych ograniczeń.
** Autor: [[Slavoj Žižek]], ''Życie u kresu czasu'', „Krytyka Polityczna”, 19/2009.
 
Linia 86 ⟶ 81:
** Zobacz też: [[Mao Zedong]]
 
* W Chinach są dziś tysiące półlegalnych wydawnictw. Zakazane tytuły można łatwo kupić w wielkiej księgarni w Pekinie. Hongkong i Tajwan nie mają cenzury, na całym świecie działają wydawnictwa emigracyjne. Mimo to w latach 80. debata publiczna była żywsza. Dyskutowano o reformach politycznych, dziś to jest temat tabu.
** Autor: [[Bei Ling]]
** Źródło: [http://wyborcza.pl/1,75475,8407444,Dlaczego_Chinczycy_sluchaja_Michnika_.html wyborcza.pl, 22 września 2010]