Czesław Miłosz: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
cytat |
format, dr Zmiana, - (nieznany) |
||
Linia 277:
* Zważywszy, że ''cannabis sativa'' jest, w porównaniu z tytoniem i alkoholem, środkiem dość niewinnym, czyli wiele hałasu o nic, zaciętość, z jaką w ciągu wszystkich lat sześćdziesiątych policja ścigała marihuanę, miała cechy obsesyjne (…) Przeszukiwanie kieszeni, kajdanki, wyroki, więzienia można wyjaśnić tylko poczuciem zagrożenia przez „inne”, i nie bez powodu. Wątpliwe jest, czy użytek marihuany tak by się rozpowszechnił, gdyby nie służyła ona za znak rozpoznawczy dla wszystkich, którzy kwestionują ład ustalony.
** Źródło: [[Kamil Sipowicz]]
* Związali drutem człowiekowi ręce<br />I wyśmianego kładli w płytkie groby,<br />Żeby nie wzywał prawdy w testamencie<br />I już na zawsze był anonimowy.
**
▲** Zobacz też: [[Zbrodnia katyńska]]
* Żywot grabarza jest wesoły.<br />Grzebie systemy, wiary, szkoły.
Linia 299 ⟶ 298:
* Katolicyzm jest – dla Czesława Miłosza – najbardziej antropocentryczną z religii i niejako przez nadmiar boskiego człowieczeństwa opiera się unicestwiającym poszczególnego człowieka naukom ścisłym, paradoksalnie więc mniej jest narażony niż inne wyznania na rozkładający wpływ nauki i techniki. Nawet Ziemia i Niebo, Zstąpienie i Wniebowstąpienie mają w nim właściwości stosunków nie pomiędzy światami, ale ludzkimi postaciami”. „W katolicyzmie jest bezpieczniej (…)” – mówił. W wysiłku samotnej nawigacji przez dzieje człowiek zwany Czesławem Miłoszem podtrzymywany jest tu wizją Boga Wcielonego, która jest w każdym ratowanym z niewoli człowieku. Takim widzę Laureata Nagrody Nobla i nowego Doktora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Życzę mu, aby po licznych zwycięstwach uniknął i tego zagrożenia podwodnej rafy „zaklasyfikowania administracji akademickiej” i swobodnie żeglował – bez łodzi – do wybranego celu: ratowania godności i wolności Osoby, Człowieka, każdego człowieka, by „powstało nowych ludzi plemię, jakich jeszcze nie widziano”.
** Autor:
* Miłosz, mój filuterny samuraj.
** Autor: [[Christian Leprette]], tytuł wystawy fotograficznej poświęconej Miłoszowi
** Źródło: ''Filuterny samuraj'', „Alma Mater” nr 139, październik 2011, s. 47.
* Nie mamy drugiego twórcy w naszej XX-wiecznej historii, który by objął swoją twórczością tak rozległy obszar intelektualny i duchowy. Niczego nie odejmując innym naszym wielkim, nikt z nich – Różewicz, Herbert, Szymborska, Białoszewski – nie objął pisarstwem czy myślą tak wiele.
Linia 319 ⟶ 314:
* Pisał o naszej zaściankowości, a także zdumiewającym przekonaniu, że jesteśmy narodem bezgrzesznym, na który dybią jakieś mroczne siły. Przypominał, że nie jesteśmy lepsi od innych, mamy własne grzechy. Mówiąc symbolicznie: nie mieliśmy kolonii w Afryce i nie o nas opowiada Conradowskie ''Jądro ciemności'', ale ciąży na nas odpowiedzialność za na wpół niewolnicze życie pokoleń chłopów, choćby na terenach dzisiejszej Ukrainy. Mówił o przedwojennym, i nie tylko przedwojennym, antysemityzmie. Krytykował decyzję dowództwa AK o powstaniu warszawskim.
** Autor: [[Andrzej Franaszek]]
** Źródło: Donata Subbotko, [https://wyborcza.pl/7,75410,22223133,andrzej-franaszek-autor-biografii-czeslawa-milosza-polska.html
* Żegnamy się dzisiaj z poetą, ale nie żegnamy się z jego poezją. Ona nas wszystkich tutaj obecnych i wszystkich nieobecnych, przeżyje na pewno.
** Autor: [[Wisława Szymborska]]
** Opis: przemówienie na pogrzebie Czesława Miłosza.▼
** Źródło: [https://wyborcza.pl/56,140981,21318255,wislawa-szymborska-boksuje-parzy-herbate.html ''Zobacz Wisławę Szymborską, jaką była naprawdę''], wyborcza.pl
▲** Opis: przemówienie na pogrzebie Czesława Miłosza.
|