Looney Tunes znowu w akcji: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
Poprawki i dodane dialogi i cytaty |
m format, dr Zmiana |
||
Linia 72:
===Prezes ACME===
* (''do nieszczęsnego Kojota Wilusia'') Chryste! Człowieku, co z tobą? Za co się weźmiesz, to spaprzesz! Spadłeś z kamyka, poprzygniatały cię głazy, poprzejeżdżały ciężarówki… I nie zwalaj na ekwipunek! Sprzęt jest dobry, zrobiony przez ACME! '''
* Masz zdobyć tę kartę i zniszczyć kaczora! A kiedy mówię
** Opis: wiadomość do Marsjanina Marvina.
Linia 143:
: '''Daffy:''' Ha, ha! Twój tata to szpieg! Ipso-ergo-auto szpiega!
: '''DJ:''' Rozwoziłem pizzę tym samochodem. (''wsiada do niego'')
: '''Daffy''' (''będąc na tylnym siedzeniu''): Szpicel-pizzę? (''przyduszony i wyrzucany z auta przez
: '''DJ''' (''wybijając utkwiony dziób Daffy’ego z szyby; do siebie''): Kaczki. (''wyjeżdża autem z garażu'')
: '''Daffy:''' Hej! (''DJ nagle zatrzymuje się z krzykiem'') Wiesz, skąd wiem, że to wóz szpiega? Bo '''aaabsolutnie''' w niczym nie przypomina wozu szpiega! (''ponownie obrywa od
----
Linia 287:
----
: '''DJ:''' To… co
: '''Kate:''' Ukradłeś mojego kaczora!
: '''Daffy:''' Twojego kaczora? Ja należę do świata.
Linia 294:
----
: '''Kate:''' Dynamit?! Gość ma dynamit
: '''Daffy:''' Witaj w moim świecie.
:* Opis: widząc, że Canasta odpalił laskę dynamitu.
Linia 300:
----
: '''Yosemite Sam''' (''do Canasty z wciąż zapaloną laską dynamitu, po tym, jak zgubili DJ-a i resztę''): Wyrzuć to przez okno!
: '''Canasta:''' Mogą ucierpieć niewinni ludzie.
: '''Yosemite Sam:'''
: '''Smith:''' Szefie, chcesz, żeby dał zły przykład dzieciom?
: '''Yosemite Sam:'''
----
: ''DJ, Kate, Bugs i Daffy zbliżają się do ślepej ulicy.''
: '''Bugs:''' Ja tylko sugeruję, ale ci, którzy nie chcą, żebyśmy walnęli w tę ścianę, niech krzykną
: '''DJ i Kate:'''
: '''Daffy:''' Matko!
: '''Komputer pokładowy:''' Zabieram was do Matki! (''zostają uruchomione rakiety, które sprawiają, że auto leci w górę zamiast uderzyć w ścianę'')
Linia 324:
: '''Bugs:''' Sam słyszałem, jak bracia Warner mówili, że jesteś ich najlepszym kaczorem.
: '''Daffy:''' Wiesz, to miód na moje serce. Ale nie dam się podpuścić, żebyś się potem ze mnie nabijał! Najpierw
: '''Bugs:''' I płonie
: '''Daffy:''' Właśnie o tym mówię! Sam…
: '''Bugs:''' Naprawdę zajął
: '''Daffy''' (''gasząc pożar palcami''): Ech, po co ja się z tobą zadaję? Wystarczy, żebyś chrupał te swoje marchewki, i już wszyscy cię kochają. (''Bugs ostrożnie chrupie swoją marchewkę'')
Linia 342:
: '''Matka:''' Cześć, DJ! (''podchodzi do niego'') Spokojnie, spokojnie, jestem Matka.
: '''Bugs:''' Mmmmmm…!
: '''DJ:''' A tak, samochód mówił, że nas do
: '''Matka:''' Och, DJ, znałam
----
|