Ryszard Legutko: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
nowy cytat
nowy cytat
Linia 120:
* Obserwując to, co się dzieje w życiu duchowym Europy, nie widzę na razie sygnału skłaniającego do optymizmu. Jest pewne ożywienie po stronie chrześcijan, głównie katolików, co jest dobrym znakiem. A z tym chodzeniem do kościoła – zależy, o jakim poziomie mówimy. Jeżeli mówimy o zbawieniu, to oczywiście. Ale jeśli mówimy o tożsamości europejskiej, to to, co się dzieje w Kościele, powinno też mieć jakieś publiczne odzwierciedlenie w obyczajach, języku, normach, wyobraźni. A tego nie ma. Obszar zewnętrzny tożsamości europejskiej jest coraz bardziej niewidoczny. Angela Merkel może zatem zachęcać, żeby chodzić do kościoła, ale to nie zamyka tematu, bo kościół to nie jest zamknięta przestrzeń świątyni, ale siła, która od wieków kształtowała ład duchowy, polityczny, prawny, moralny Europy, a dzisiaj pod wpływem samych Europejczyków już kształtować przestała. Niechęć do chrześcijaństwa, a nawet do klasycznych zasad, jest zdumiewająca. Prawo rzymskie znika z programów studiów prawniczych. Podstawowe zasady prawne z tradycji rzymskiej w Unii przestają obowiązywać. Na przykład Nemo iudex in causa sua – nikt nie jest sędzią w swojej sprawie – już nie obowiązuje w UE.
** Źródło: [https://www.gosc.pl/doc/2772472.Merkeuropa/3 wywiad dla „Gościa Niedzielnego”, 22 października 2015]
 
* (...) w większości państw programy nauczania są niezwykle narodowocentryczne. Francuzi uczą się przede wszystkim o Francji, Niemcy - o Niemczech. Natomiast my jesteśmy światowi. Mnie się to podoba, że wśród lektur jest literatura światowa. Jednak podstawową sprawą powinno być nauczanie narodowej literatury i historii. Taka jest natura nauczania i formowania człowieka. Jeśli się z tego rezygnuje, to pozostaje czysta funkcjonalność - nauczanie wyłącznie umiejętności. Co jest zresztą iluzją. Jak to się widzi na studiach, uczniowie nie mają żadnych umiejętności. Młodzież nie rozumie tekstu. Z prostego powodu - nie czyta książek. Uczniowie czytają tylko fragmenty lektur, żeby ich nie przeciążać. A przecież, jeśli człowiek nie przeczyta odpowiedniej liczby książek, to nie będzie rozumiał tekstu.
** Źródło: [https://gazetawroclawska.pl/byly-szef-men-dzieci-sa-niedouczone-sa-tez-coraz-glupsze/ar/538453#xd_co_f=ZDJiNGZiNDktMTQxMC00ZGZjLWI2MGYtMTNhY2U2YzFkY2E0~ wywiad dla "Gazety Wrocławskiej", 25 marca 2012]
 
* Demokracja uzyskała tak wysoki status, że niepomiernie rozszerzyła swoje znaczenie, obejmując wszystkie wartościowe elementy życia zbiorowego. Utrwalił się pogląd, że do istoty demokracji zaliczamy także rządy prawa, społeczeństwo obywatelskie, wolność jednostkową, ład moralny oraz wiele innych dobrych rzeczy. Za przejaw mądrości uchodzi przeto stwierdzenie, że jedynym lekarstwem na braki demokracji jest więcej demokracji.