Miodowe lata: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
UWAGA! Zastąpienie treści hasła bardzo krótkim tekstem: „{{dopracować|Dialogi - posortować alfabetycznie}} mały|<center>[[Cezary Żak,<br />odtwórca roli…”
Znaczniki: Zastąpiono Wycofane
rv (nieuzasadnione usunięcie treści)
Znacznik: Ręczne wycofanie zmian
Linia 2:
[[Plik:Cezary Zak 2008.jpg|mały|<center>[[Cezary Żak]],<br />odtwórca roli Karola</center>]]
'''[[w:Miodowe lata|Miodowe lata]]''' – serial komediowy nadawany przez telewizję Polsat.
==Wypowiedzi postaci==
===Karol Krawczyk===
{{osobne|Karol Krawczyk}}
* Czego stoisz na torach, czego stoisz na torach!!
 
* Przecież im obiecałem, że umrę. Wiesz ile ja dostanę za złamanie obietnicy, a za wyłudzenie, za stratę wydawnictwa – w sumie co najmniej: 25 lat!
** Opis: do Aliny, żeby nie umierał.
** Źródło: odc. 1, ''Żywe zwłoki''
 
* Ja mam swój honor! Nie pozwolę ci pracować, nawet jakbyś miała chodzić głodna!
** Opis: do Aliny.
** Źródło: odc. 2, ''List do szefa''
 
* Każdy facet powinien czasem trochę pogotować, choćby po to, żeby udowodnić żonie, że przegina, kiedy opowiada, jakie to strasznie trudne to gotowanie.
** Źródło: odc. 3, ''Głowa rodziny''
 
* Maleńka, jesteś wielka.
** Opis: do Aliny – zawsze kiedy jest szczęśliwy.
 
* Nie karoluj mi teraz!
** Opis: do Aliny – zawsze kiedy jest zdenerwowany.
 
* Oto zwykła papla, gaduła, papla…
** Opis: do Aliny, żeby znowu się pokłócił.
** Źródło: odc. 10, ''Ptak na parapecie''
 
* Masz dwie rzeczy do wyboru: albo stąd wyjdziesz, albo się wyniesiesz.
** Opis: do Tadzia Norka.
** Źródło: odc. 50, ''Telefon do dozorcy''
 
* Chcesz mieć wodę? To potrwa tylko chwilę. Następny termin na naprawę ja mam w przyszły czwartek.
** Opis: do Tadzia Norka.
** Źródło: odc. 50 ''Telefon do dozorcy''
 
===Tadeusz Norek===
{{osobne|Tadeusz Norek}}
 
* Ja w ogóle uważam, że żony, to znaczy, w ogóle każde stworzenie, to trzeba czasami wyprowadzać.
** Źródło: odc. 38, ''Alina i blondyna''
** Zobacz też: [[żona]]
 
* Moje przeznaczenie mnie wzywa.
** Opis: gdy żona go wołała.
** Zobacz też: [[przeznaczenie]]
 
* (…) wolę być żywą myszką niż martwym lwem!
** Źródło: odc. 3, ''Głowa rodziny''
** Zobacz też: [[lew]], [[mysz]]
 
* Tak sobie wyjąć bułkę.
 
* Co, jak się nie podoba, to biorę dzidę i idę.
** Źródło: odc. 43, ''Safari''
 
* Internet Karol, internet
** Źródło: odc. 131, ''Lepsze życie.pl''
** Zobacz też: [[internet]]
 
===Alina Krawczyk===
* Gdyby gadanie kosztowało, to ty byłbyś niemową.
** Opis: do Karola.
** Źródło: odc. 71, ''Krawczyk przeciwko Norkowki''
 
* (…) kobieta nigdy nie odpoczywa.
** Źródło: odc. 7, ''Robot kuchenny''
 
* Mam po kokardę twojego zrzędzenia!
** Źródło: odc. 128, ''Mur, czyli zemsta''
 
* Mogę ci pożyczyć ramę od obrazu i pójdziesz tam [na bal przebierańców] jako obraz. Nędzy i rozpaczy.
** Opis: do Karola.
** Źródło: odc. 24, ''Przybysz z kosmosu''
 
* On jest w trakcie najdłuższej głodówki w swoim życiu. Nie jadł nic od śniadania.
** Opis: o Karolu.
** Źródło: odc. 19, ''Eksmisja''
 
* Tylko do siebie mogę mieć pretensje, mamusia mnie ostrzegała.
** Opis: o małżeństwie z Karolem.
** Źródło: odc. 2, ''List do szefa''
 
===Danuta Norek===
* Norek Danka. Dla wielbicieli – Danuta.
** Źródło: odc. 117, ''Wspólny wróg''
 
* Pamiętaj, gazeta i kapcie i do ataku.
** Opis: do Aliny.
** Źródło: odc. 28, ''TV or not TV''
 
* Tadzik! Na górę!
** Opis: tak zawsze krzyczy na męża, gdy każe mu wyjść z mieszkania Krawczyków.
 
* Zupa z proszku to powinno się zagotować czy nie?
** Źródło: odc. 128, ''Mur, czyli zemsta''
** Zobacz też: [[zupa]]
 
===Kurski===
* Już wyjaśniam zagadnienie.
** Opis: często powtarzana słowa.
 
* Piłka nożna polega na tym, że my bijemy ludzi z Łodzi, natomiast ludzie z Łodzi biją nas.
** Źródło: odc. 98, ''Honor Albatrosa''
** Zobacz też: [[Łódź]], [[piłka nożna]]
 
* Prawdziwy futbol jest grą męskich namiętności. Jego idea polega na tym, żeby wiedzieć, kogo się bije, a kogo się kocha.
** Źródło: odc. 98, ''Honor Albatrosa''
** Zobacz też: [[sport]]
 
* Strzałeczka, sąsiady kochane!
** Opis: zawsze na przywitanie.
 
* Szanowna pani… w mordę jeża… kocham panią!
** Źródło: odc. 81, ''Romeo z W(e) ronek''
** Opis: wyznając miłość mamie Aliny.
 
* W mordę jeża!
** Opis: często powtarzana słowa.
 
* Życie jak wysoka wieża,<br />takie życie, w mordę jeża.<br />Rycho se wydziergał zwierza,<br />Kizior zeżarł nietoperza.<br />Klawisz wredne kły wyszczerza.<br />Do tęsknoty mej wybrzeża<br />okręt wspomnień wolno zmierza.<br /><br />Pod celą, pod celą<br />poezje się mielą,<br />gdzie Rawicz, gdzie Wronki,<br />poezji tam pąki.<br /><br />Pod celą, pod celą<br />majową niedzielą<br />jak bzy oraz frezje<br />tak kwitną poezję.
** Źródło: odc. 83, ''Kanalersi''
** Zobacz też: [[życie]]
 
===Jan Marszałek===
* Panie Karolu, stop!
** Opis: często powtarzane słowa do Karola.
 
* Tygrysku!
** Opis: tak się zwraca do swojej żony, Pameli.
 
===Pamela Marszałek===
* ''Hi!'' (ang.)
** Opis: zawsze tak wita się z innymi.
 
* Kłapouszku!
** Opis: tak się zawsze zwraca do swojego męża.
 
===Matka Aliny===
* A co to? Drugie śniadanko?
** Opis: na widok Karola z walizką.
** Źródło: odc. 18, ''Lewa forsa''
 
* Puk, puk!
** Opis: zawsze gdy wchodzi do mieszkania Krawczyków.
 
===Kaszana, gangster 1.===
* Powiedział na mnie parówa, zabiję go!
** Opis: do Karola, żeby 2 razy powiedział „Parówa” do gangstera 1.
** Źródło: odc. 45, ''W pułapce''
 
===Inne postacie===
* Jeden grubol, drugi głupol!
 
* No dobra.
** Postać: Jadwiga, pomoc domowa
** Opis: o Karolu i Tadeuszu.
** Źródło: odc. 7, ''Robot kuchenny''
 
* To trzeba iść na całość!
** Postać: Asystent redaktora Gorczycy
** Źródło: odc. 1, ''Żywe zwłoki''
 
* Musiałem go pokryć. Byku jestem.
** Postać: Maksymilian „Byku” Myrdal
** Źródło: odc. 98, ''Honor Albatrosa''
 
* Pamiętam, jak było napisane w szkolnym kiblu: „Tu się nie domyka, tu był brzuch Krawczyka”.
** Postać: Jan Spyra
** Źródło: odc. 30, ''Męska duma''
 
==Dialogi==
: '''Karol:''' A co ty robisz z tym kawałem materiału, co ty obrębiasz narzutę?
: '''Alina:''' Popuszczam w pasie twoje spodnie…
: '''Karol:''' Nie przesadzasz? Chyba wypuściłaś za dużo, no co…
: '''Alina:''' W ogóle jeszcze nie zaczęłam…
:* Źródło: odc. 6, ''Witaj, mamo''
:* Zobacz też: [[spodnie]], [[ubranie]]
 
----
 
: '''Alina:''' A cóż my [kobiety] wam takiego robimy?
: '''Karol:''' Wychodzicie za nas za mąż!
:* Źródło: odc. 7, ''Robot kuchenny''
 
----
 
: '''Alina:''' Karol, chwileczkę…
: '''Karol:''' Nie chwileczkuj mi teraz!
:* Źródło: odc. 21, ''Mój braciszek Karol''
 
----
 
: '''Alina''': A co to robisz, Karol?
: '''Karol''': No co? Kostium!
: '''Alina''': Z drzwi od lodówki?!
: '''Karol''': A, nie martw się, jutro założę je z powrotem.
: '''Alina''': No ale Karol, do jutra całe jedzenie się zepsuje!
: '''Karol''': A co ty, boisz się? Hrabia zje wszystko…
:* Opis: Hrabią jest Tadzio.
:* Źródło: odc. 24, ''Przybysz z kosmosu''
 
----
 
: '''Marszałek:''' A jak pan znajduje to wnętrze?
: '''Karol:''' To wnętrze…
: '''Tadeusz:''' To?
: '''Marszałek:''' To!
: '''Tadeusz:''' Aaa! Noo… nnn… niezłe, nie, niezłe… Chociaż, wie pan, ten kominek, coś jakiś taki… zbyt wschodnio-skandynawski!
:* Źródło: odc. 38, ''Alina i blondyna''
 
----
 
: '''Alina:''' A w autobusie widziałaś? W autobusie były 2 wolne miejsca. I kto je zajął?
: '''Alina i Danka:''' Karol…
:* Źródło: odc. 38, ''Alina i blondyna''
:* Zobacz też: [[autobus]]
 
----
 
: '''Tadeusz:''' Bardzo ładne okno… Bardzo ładna firanka… Bardzo ładna zasłonka…
: '''Karol:''' Uspokój się! No wyluzuj się, no! To jest tylko najważniejsza chwila w moim życiu, nic poza tym! Nic poza tym!
: '''Tadeusz:''' Bardzo ładny stolik… Bardzo ładny wazon… Bardzo ładne włosy…
: '''Karol:''' Przymknij się wreszcie, no!
: '''Tadeusz:''' No co, co?
: '''Karol:''' Masz być ekspertem, a nie idiotą!
:* Źródło: odc. 38, ''Alina i blondyna''
:* Zobacz też: [[ekspert]]
 
----
 
: '''Tadeusz:''' Co to jest: szkielet w szafie? Blondynka, która bawiła się w chowanego!
: '''Pamela:''' Aaa… Że taka chuda, tak?
:* Źródło: odc. 38, ''Alina i blondyna''
:* Zobacz też: [[blondynka (kobieta)|blondynka]]
 
----
 
: '''Tadeusz''' (''wchodzi w stroju Afrykanina''): Chukwa bukwa amba la bamba. No gdzie on jest, gdzie on jest?
: '''Alina:''' No pokaż się, pokaż. Wyglądasz cudnie!
: '''Tadeusz:''' Ostatni raz Ala, ostatni raz! Ale czuję, że było warto. (''Podchodzi do garnka'').
: '''Alina:''' Nie, Tadziu, błagam cię, nie teraz, nie teraz! Siadaj, siadaj. (''Woła''): Karol!
: '''Karol''' (''wchodzi w stroju uczestnika safari''): Mister Ambalabamba? ''I am very'' wesoły, że Mister tu do nas ''herzlich wilkommen, очень харaшo, amigo cabana''!
: '''Tadeusz:'''''Very good'', bo ja znać trochę polski, bo ja studiować w ''Краков'', jak być młoda.
: '''Karol:'''''Das ist fantastische. Satzen Sie'' na tym ''eine bitte'' krześle.
: '''Tadeusz:''' Moja być ''very good''. Jak twoja być ''very good'' do moja, to moja być ''very good'' dla Twoja. ''Amigo mio''! Też ''bitte''.
: '''Karol:'''''Warsaw by night. Alles харaшo?''
: '''Tadeusz:'''''Alles харaшo, meine Kameraten, Amigo, por favor'', masakra!
: '''Karol''' (''wskazując Alinę''): Twoja moja wymianen ''machen''. Wymianen ''machem, for sale machen. Das ist'' moja żona. ''Eine'' Żonen. ''Verstehen, eine'' Żonen. Yyy… Kobieten. Kobieten machen. Miziu-miziu, buzi-buzi… Kobieten. Macie u siebie Kobieten? ''Ja?''
: '''Tadeusz:''' Ja?
: '''Karol:'''''Ja?''
: '''Tadeusz:'''''Ja, danke.'' (''Ala, nie wytrzymuje ze śmiechu i ucieka'')
: '''Karol:''' No to, czyli co, wszystko ''gut zusammen, ja?''
: '''Tadeusz:'''''Gut.''
: '''Karol:''' No to może teraz twoja murzyńska i moja biała, no, konkreten ''machen, bitte''.
: '''Tadeusz:''' Ale że co?
:* Źródło: odc. 94, ''List z Nigerii''
 
----
 
: '''Alina:''' Co pan czuje, jak pan tak, kurde, za tą piłką goni?
: '''Myrdal:''' No myślę
: '''Danka:''' O czym?
: '''Myrdal:''' Czy dogonię. (…)
: '''Alina:''' A co się jeszcze czuje, jak się gra?
: '''Myrdal:''' To zależy.
: '''Danka:''' Od czego?
: '''Myrdal:''' No jak: co się czuje? Jak się wszyscy umyją, to się nic nie czuje. A jak się któryś nie umyje…
:* Źródło: odc. 98, ''Honor Albatrosa''
:* Zobacz też: [[mecz]]
 
----
 
: '''Marszałek:''' Czyli rekapitulując, panie Tadeuszu, cały dom do luftu tak?
: '''Tadeusz:''' Bardzo ładny dom!
: '''Marszałek:''' Naprawdę tak pan sądzi?
: '''Tadeusz:''' Bardzo ładny dom!
: '''Marszałek:''' Jak to, mimo tych wszystkich niedoskonałości?
: '''Tadeusz:''' To… to… bardzo ładny dom!!!
:* Źródło: odc. 38, ''Alina i blondyna''
:* Zobacz też: [[dom]]
 
----
 
: '''Karol:''' Dzisiejszy dzień jest najbardziej upokarzającym w moim życiu!
: '''Tadeusz:''' Znowu?
:* Źródło: odc. 17, ''Pieskie życie''
 
----
 
: '''Karol:''' Ile razy się wybrałem na plażę, zawsze się do mnie [dziewczyny] przysiadały.
: '''Alina:''' Przysiadały się, bo potrzebowały cienia.
:* Źródło: odc. 6, ''Witaj, mamo''
 
----
 
: '''Karol:''' Ja muszę w to wejść! To jest wielka rzecz! To prawdopodobnie największa rzecz, w jaką kiedykolwiek wszedłem!
: '''Alina:''' Największą rzeczą, w jaką kiedykolwiek wszedłeś, są twoje spodnie!
:* Źródło: odc. 4, ''Kucharz przyszłości''
 
----
 
: '''Karol:''' Jedzie tramwajarz, warszawski góral.
:: Marzy o Tatrach lub… górach Ural.
:: Plac za Warszawą, na wysypisku,
:: Wicher mu duje, słońce ma… słońce ma…
: '''Tadeusz:''' Słońce ma w pysku!
:* Opis: Karol i Tadeusz chcą zostać znanymi piosenkarzami i układają [[piosenka|piosenkę]].
:* Zobacz też: [[słońce]], [[Tatry]], [[Ural]], [[Warszawa]]
 
-----
 
: '''Alina:''' Jestem z I b.
: '''Karol:''' Chyba z wieczorowej.
:* Opis: Alina przebrała się na bal za dziewczynkę.
:* Źródło: odc. 24, ''Przybysz z kosmosu''
 
----
 
: '''Janek:''' Jesteś dwa razy takim facetem jak ja!
: '''Karol:''' No pewnie i jeszcze z 10 kilo zostanie.
:* Źródło: odc. 3, ''Głowa rodziny''
 
----
 
: '''Tadeusz:''' Karol… Co się stało?!
: '''Karol:''' Interesuje się mną Interpol…
: '''Tadeusz:''' Naprawdę?! Awansowałeś?!
:* Źródło: odc. 87, ''Jajeczko Faberge''
 
----
 
: '''Tadeusz:''' Karol! Karol, sąsiad jest kibicem!
: '''Karol:''' Pan chodzi na mecze?
: '''Kurski:''' Czy ja chodzę na mecze, kurde… Sąsiad! W ząbek czesany, ja zaraz normalnie kopnę w szyję i zabiję, no! Ja od dwudziestu lat szefem klubu kibica jestem, a ty mnie pytasz, czy ja chodzę na mecze?
:* Źródło: odc. 58, ''Mecz derbowy''
 
----
 
: '''Alina:''' Lecą z balkonu brunetka i blondynka. Która spadnie pierwsza? Brunetka. A dlaczego? Bo blondynka po drodze się zgubi!
: '''Pamela:''' Zgubi? Spadając? Pff…
:* Źródło: odc. 38, ''Alina i blondyna''
 
----
 
: '''Karol:''' Małżeństwo jest jak wojna. Prawdziwa wojna.
: '''Tadeusz:''' Ale na wojnie nie sypia się z wrogiem.
:* Źródło: odc. 12, ''Na nowej drodze życia''
 
----
 
: '''Karol:''' Mam genialny pomysł!
: '''Tadeusz:''' Znowu?
 
----
 
: '''Alina:''' Mielone!
: '''Karol:''' Znowu mielone?
: '''Alina:''' No, ale tym razem duszone! Wzięłam przepis z „Gospodyni Idealnej”, to jest ulubione danie Andrzeja Gołoty!
: '''Karol:''' No cóż, jak Andrzejek do nas wpadnie coś przekąsić, to na pewno się ucieszy…
:* Źródło: odc. 6,'' Witaj, mamo''
:* Zobacz też: [[Andrzej Gołota]]
 
----
 
: '''Tadeusz:''' Miłość to światło życia.
: '''Karol:''' A małżeństwo to rachunek za to światło.
:* Zobacz też: [[małżeństwo]], [[miłość]], [[światło]]
 
----
 
: '''Karol:''' Mojego przyjaciela, Tadeusza Norka, chyba nie muszę panu przedstawiać.
: '''Marszałek:''' Ależ oczywiście pamiętam, tylko nie przypuszczałem, że pan jest również…
: '''Karol:''' Oczywiście, że jest! No jasne, że jest również! Również jest!
:* Źródło: odc. 38, ''Alina i blondyna''
 
----
 
: '''Alina:''' Może kompotu?
: '''Myrdal:''' A nie, dziękuję, ja sportowcem jestem.
:* Źródło: odc. 98, ''Honor Albatrosa''
 
----
 
: '''Tadeusz: Możesz nauczyć Dankę robić taki pyszny kisiel?
: '''Alina: Tadziu, to nie jest kisiel. To jest krochmal.
:* Źródło: odc. 26, ''Magia sceny''
 
----
 
: '''Tadek:''' No więc idźmy dalej, cóż tu, zacznijmy od łazienki. Tak, no, muszę pana pochwalić za bardzo ciekawy układ rur… yyy… odpływowych… Taak… Fantazja połączona z funkcjonalnością.. Świetnie, naprawdę… Postmodernizm skrzyżowany ze stylem siedemnastowiecznych zachodnich Indii z domieszką… wpływów… yyy… i odpływów… mauretańskich… yy… rurowych…
:* Źródło: odc. 38, ''Alina i blondyna''
 
----
 
: '''Karol''' (''o teściowej''): Ona jest jak…
: '''Tadeusz''' (''rozwiązując krzyżówkę''): A owad na cztery litery?
: '''Karol''' (''kończąc myśl''): Wesz!
:* Źródło: odc. 6, ''Witaj, mamo''
 
----
 
: '''Policjant:''' Pan Krawczyk?
: '''Karol:''' (''zdenerwowany''): Ja nic nie wiem!
: '''Policjant:''' Jestem z policji, panie Krawczyk!
:* Źródło: odc. 45, ''W pułapce''
 
----
 
: '''Marszałek:''' Panie Tadeuszu, ja strasznie przepraszam, ale ja się po prostu nie mogę doczekać – no trudno – wóz albo przewóz! Co pan jako ekspert, tylko szczerze, sądzi o tym skromnym wnętrzu?
: '''Tadeusz:''' Yyy… Bardzo ładne wnętrze… Bardzo ładna ściana… Bardzo… bardzo ładny dywan…
: '''Marszałek:''' A gdyby coś bliżej?
: '''Tadeusz:''' B… bliżej…
: '''Karol:''' Bliżej… No, bliżej…
: '''Tadek:''' Aaa… (''Jednym haustem opróżnia kieliszek, zdejmuje okulary''). No, skoro pan nalega… Ta-ak… Noo, muszę przyznać, że widzę tu kilka zupełnie niezłych elementów… Zresztą widziałem już korytarz i łazienkę…
: '''Marszałek:''' O, ja chętnie zademonstruję resztę.
: '''Tadeusz:''' Oj, nie, nie, nie, nie, nie, nie trzeba, wytrawnemu ekspertowi wystarczy rzucić oko na 2, 3 pomieszczenia i ma się obraz wszystkiego w pamięci.
: '''Marszałek:''' To imponujące, naprawdę imponujące.
: '''Karol:''' A co, nie mówiłem? Fachowiec!
: '''Tadeusz:''' Tak, wie pan, wystarczy na przykład… w kanalizacji jest podobnie. Wystarczy zejść, zejść do kanału, zobaczyć jeden kolektor ściekowy i ma się już obraz całej sieci!
: '''Marszałek:''' Niecodzienna asocjacja!
: '''Tadek:''' Tak, niecodzienna…
:* Źródło: odc. 38, ''Alina i blondyna''
 
----
 
: '''Karol:''' Patrz, Murzyn!
: '''Tadeusz:''' I do tego czarny!
:* Źródło: odc. 31, ''Dzikość serca''
 
----
 
: '''Reporterka:''' Pilnie słucham i notuję.
: ''Karol chrząka.''
: '''Karol''' Chodzi o to, że po prostu, nie… Nie, że tutaj ja mmm… zabraniam. Substancja, wie pani, tego… Ja poszedłem, ja poszedłem, znaczy – to, to zawsze tutaj jak było, to tego. Nie bo t… nie brałem tego ni… kolebka mo… moja i to jest współlokatorzy też… Co to jest? (''Podnosi głos''): Żeby tutaj tak… przecież my jesteśmy ludźmi! Zabrać co! Nie tego, żeby tutaj od razu, ale po prostu brama i koszt, no. I tak no, i oddajcie mi moją godność! A, domagam się szacunku!
 
----
 
: '''Karol:''' Punkt drugi: nie zabiera żony…
: '''Alina:''' Nigdzie.
:* Źródło: odc. 53, ''Obiecujący młody człowiek''.
 
----
 
: '''Kurski:''' Sąsiadeczki kochane! Jakież wy jesteście dzisiaj piękne! O, jakiż cały ten świat, jest, par excellence, piękny i paradoksalny. Ale widzę, że panie jesteście zdumione prędkością, z jaką chmielowa ciecz opuściła butelkę przez zwężenie, zwane szyjką Romana.
: ''Alina potakuje.''
: '''Danka:''' Jesteśmy zdumione.
: '''Kurski:''' Miłe panie, w młodości, kiedy byłem u szczytu mojej olimpijskiej formy, moje rekordy wynosiły 3 sekundy 77 setnych w przypadku butelki 0,33 i 5 sekund 24 setne w przypadku butelki półlitrowej… No ale cóż, przyszli młodzi, lepsi… Przełyk już nie taki giętki, par excellence…
:* Źródło: odc. 98, ''Honor Albatrosa''
:* Opis: po wypiciu w ekspresowym tempie butelki piwa przez skacowanego Kurskiego, na oczach Aliny i Danki.
 
----
 
: '''Karol:''' Tadek, przypatrz mi się dobrze, no, powiedz, jaką ja mam budowę!
: '''Tadek:''' Moim zdaniem masz bardzo dobrą muskulaturę, w ogóle niezły układ kostny i w ogóle bardzo smukłą sylwetkę, tylko to wszystko jest pokryte grubą warstwą tłuszczu…
:* Źródło: odc. 37, ''Sprawa wielkiej wagi''
:* Zobacz też: [[otyłość]]
 
----
 
: '''Karol:''' To jest mój NIP.
: '''Tadeusz:''' Myślałem, że to twoja waga…
:* Źródło: odc. 5, ''Kto PIT-a, nie błądzi''
 
----
 
: '''Gangster 1:''' To on?
: '''Gangster 2:''' Tak. Facet o rozmiarze 4xL.
: '''Gangster 1:''' Kabanos, jak mogłeś trafić do tak wielkiego balona?
: '''Gangster 2:''' Zaraz trafię.
:* Źródło: odc. 45, ''W pułapce''
 
----
 
: '''Tadeusz''' (''puka w rurę''): Ton! Dobry! Głęboki! Tak, muszę pana pochwalić za przekrój rur, wie pan, idealna rura to taka, w której zmieści się dorosły człowiek, a to – ho, ho, ho…
: '''Karol:''' Tak, tak, tak, tak, tak, tak, tak, tak, tak, tak, tak, tak, tak… Tadeusz jest artystą bardzo gruntownym. Wie pan, takim… od podstaw. W jego fachu się mawia, że piękno zaczyna się już w rurze… Jak to się mówi, przez rurę do serca!
:* Źródło: odc. 38, ''Alina i blondyna''
 
----
 
: '''Tadeusz:''' Twoja lepsza połowa jeszcze nie wróciła?
: '''Alina:''' Połowa? Trzy czwarte.
:* Źródło: odc. 29, ''Odmienny stan''
 
----
 
: '''Alina:''' I co? Chcesz mi powiedzieć, że ktoś zostawił tyle pieniędzy w tramwaju i nawet się nie zapytał w biurze rzeczy znalezionych? Karol. Nie podoba mi się to.
: '''Karol:''' Nie podoba ci się. Nie podoba ci się. Ala. Dzień w dzień mi powtarzasz: „Oj Karolku, kiedy wreszcie i dla nas zabłyśnie zielone światełko w tunelu?” I co? Tak zabłysło, że aż oślepłaś.
:* Źródło: odc. 18, ''Lewa forsa''
 
----
 
: '''Tadzio:''' Już wróciłaś?
: '''Danka:''' O czym ty mówisz?
: '''Tadzio:''' A ty? A ty o czym mówisz?
: '''Danka:''' Ja mówię o tysiącu złotych, którego podobno nie masz. Obaj podobno nie macie.
: '''Karol:''' Popatrz już mamusia doniosła. Zobacz, już. A mówią, że komunikacja u nas źle działa. Ale nie kurierzy na miotłach.
:* Źródło: odc. 94, ''Copywriterzy''
 
----
 
: '''Karol:''' To za chwilę będzie miała mama okazję zobaczyć prawdziwego mężczyznę.
: '''Teściowa:''' A to ktoś jeszcze przyjdzie?
:* Źródło: odc. 102, ''Karolashimaru Krawczykobono''
 
----
 
: '''Tadzio:''' Moja wina?! Moja wina?!
: '''Karol:''' Twoja, wszystko przez ciebie!
: '''Tadzio:''' Tak?! Tak?! A to ja prowadziłem tramwaj?! Ja?!
: '''Karol:''' To może ja sam na siebie machałem, żeby się zatrzymać?!
: '''Tadzio:''' Nie machałem na ciebie, tylko do ciebie!! Nie machałem tak, tylko tak!! To był gest przyjaźni!
: '''Karol:''' Gest przyjaźni to był nóż w plecy! Ten twój gest przyjaźni będzie mnie teraz kosztował 100 złotych!!
: '''Tadzio:''' Przepraszam, jeżeli ty nie potrafisz odróżnić gestu przyjaźni od noża w plecy, w ogóle nie mam o czym rozmawiać!
: '''Karol:''' Tak? To proszę bardzo. (kładzie mandat na stół) Oczekuję teraz gestu przyjaźni, proszę. Ten mandat można opłacić w każdym urzędzie pocztowym nawet w sobotę.
: '''Tadzio:''' Tak? Ja mam płacić twój mandat?! Ja, twój mandat?! Ha ha!
: '''Karol:''' Mandat, który dostałem przez ciebie!
: '''Tadzio:''' Przeze mnie?!
: '''Karol:''' Tak!
: '''Tadzio:''' Przeze mnie?! To jeżeli ty jesteś taki spostrzegawczy, że... że zatrzymujesz się na środku skrzyżowania, trzy metry od radiowozu policyjnego, to nie jest moja wina!
: '''Karol:''' Bo ty tam stałeś i błagałeś, żebym się zatrzymał, rozumiesz?! Jakbyś stał na przystanku tak jak wszyscy, jakbyś wsiadł tak jak wszyscy, nie miałbym nieprzyjemności, rozumiesz?!!
: '''Tadzio:''' Ja w ogóle nie miałem zamiaru wsiadać do tego twojego zakichanego tramwaju!!! To ty się zatrzymałeś i błagałeś mnie, błagałeś, błagałeś, żebym wsiadł, a ja wsiadłem tylko dlatego, że nie chciałem ci robić przykrości!
: '''Karol:''' Norek, nie odwracaj kota ogonem, nie odwracaj!
: '''Tadzio:''' Tak!
: '''Karol:''' Stałeś na torach!?
: '''Tadzio:''' Tak!
: '''Karol:''' Machałeś?!
: '''Tadzio:''' Nie.
: '''Karol:''' Wsiadłeś jak się zatrzymałem?! To teraz płać!
: '''Tadzio:''' Nie, nie, ja za przejazd zapłaciłem, ja skasowałem bilet! (pokazuje mu skasowany bilet)
: '''Karol:''' Tak, żebym ja cię zaraz nie skasował, dobrze?!
: '''Tadzio:''' Nie zapłacę i koniec!! I koniec! Koniec!
: '''Karol:''' Koniec?! Koniec?! Koniec z nami! Do widzenia! (drze skasowany bilet i odpycha Tadka brzuchem)
: '''Tadzio:''' Bardzo dobrze! Bardzo dobrze i to jest – i to była przyjaźń, tak?! Przyjaźń?! Do niezobaczenia się z panem!
: '''Karol:''' To nigdy nie była przyjaźń, tylko opieka nad niepełnosprawnym umysłowo!
: '''Tadzio:''' Tak?! Ciekawe, kto się kim opiekował!
: '''Karol:''' Od dziecka się tobą opiekowałem, już w przedszkolu jak tyś nachlapałeś tym swoim jęzorem, ja szedłem się za ciebie bić!
: '''Tadzio:''' Tak, bo do niczego innego się nie nadawałeś!
: '''Karol:''' Wynocha!
: '''Tadzio:''' Bardzo chętnie! Jeszcze będziesz błagał, jeszcze będziesz błagał, żebym tu przyszedł i wrócił!
: '''Karol:''' Co?! Ja ciebie!? Już za dwa dni będziesz tu skamlał własnymi drzwiami, żebym cię wpuścił!!
: '''Tadzio:''' Na pewno nie! Na pewno! Ja! To ja, to ja się będę teraz delektował, będę się delektował moją wolnością!
: '''Karol:''' Szybko się delektuj, za godzinę wraca Danka!
: '''Tadzio:''' Ha ha ha, wolę wszystkie pieniądze stracić, niż przyjaźnić się z takim… pantografem!
: '''Karol:''' Do kanału! Do kanału! Już, do kanału! (wypycha Tadka na klatkę schodową i trzaska drzwiami)
:* Źródło: odc. 112, ''Wspólny wróg''
 
----
 
: '''Karol:''' Żeby chociaż [Alina] dała ketchupu…
: '''Tadzio:''' Chcesz ketchup?
: '''Karol:''' No…
: '''Tadzio:''' To jest tam w kurtce w prawej kieszeni.
: '''Karol:''' A widzisz… (wyjmuje ketchup z kieszeni kurtki) No… (nakłada ketchup na kanapkę i je) Dalej smakuje jak salceson…
: '''Tadzio:''' To może chcesz trochę musztardy?
: '''Karol:''' No…
: '''Tadzio:''' Jest w lewej kieszeni…
: '''Karol:''' Dobrze, dobrze… (wyjmuje musztardę z kieszeni kurtki) No widzisz, dobrze… Ajj…
: '''Tadzio:''' A łyżeczka jest w takiej lewej kieszeni, wew… wewnętrznej.
: '''Karol:''' To dlaczego nic nie mówisz? (wyjmuje łyżeczkę z kieszeni kurtki) Phh, jakbyś miał więcej kieszeni w tej kurtce to kto wie, co byś tam jeszcze norcił, co, Może taki meksykański sos tabasco, co? Co, Tadek, nie masz go tam?
: '''Tadzio:''' Nie, tabasco mam tu! (wyjmuje tabasco z kieszeni spodni)
:* Źródło: odc. 54, Napad
 
 
[[Kategoria:Miodowe lata|!]]