Katarzyna Grochola: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
,
Linia 130:
 
* Kiedy słyszę czasami „bo ja mam wysoko postawioną poprzeczkę”, to myślę: kopnij sobie te poprzeczkę, kobieto czy mężczyzno. Bo co to w ogóle jest? Zawody? A może ja wolę takiego, co się przeczołga, bo sobie pomyśli: mam chore kolana, na cholerę będę skakał? (…) Mamy tendencję, żeby mężczyzna zaspokajał wszystkie nasze potrzeby. Żeby miał wyższe wykształcenie, znał języki, był wrażliwym, romantycznym, cudownym kochankiem, żeby się rozpłakał nad przejechanym na ulicy pieskiem i równocześnie był stającym w naszej obronie macho. Myślę, że faceci jednak nie traktują nas aż tak instrumentalnie. Na miłość Boską, przyjaciółki są od tego, żeby pogadać z nimi o filozofii albo o strasznych bólach miesiączkowych. Nie obciążajmy tym facetów, naprawdę. Związek nie jest symbiotyczny, te dwa kółka mają się tylko gdzieś zahaczać.
** Źródło: Emilia Padoł, [https://kultura.onet.pl/wywiady-i-artykuly/grochola-od-poczatku-lecimy/xcwf1yr?utm_source=pl.wikipedia.org_viasg_kultura&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2 ''Grochola, od początku lecimy'', Onet.pl], 31 sierpnia 2018
 
* Ludzie stworzeni są, żeby kochać. Jednak bliskość, którą osiąga się w ubraniu, jest najcięższa do znalezienia.