Agnieszka Osiecka: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
→‎Inne: drobne merytoryczne
→‎O Agnieszce Osieckiej: drobne merytoryczne
 
Linia 222:
 
==O Agnieszce Osieckiej==
* Ale szczęśliwa miłość nie była dla Agnieszki interesująca. Dom, dziecko, pieluchy, zupki – to ją nudziło.
** Autor: [[Maryla Rodowicz]]
** Opis: o Agnieszce Osieckiej.
** Źródło: [https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/agnieszka-osiecka-relacje-z-corka-gwiazdy-prl-u-i-ich-dzieci/yd9vr9y,2b83378a onet.pl], 26 stycznia 2021
 
* Kultu Osieckiej u nas [w domu] nie ma.
** Autor: [[Agata Passent]]
Linia 231 ⟶ 236:
* Moje kontakty z Osiecką miały różne fazy intensywności, stały się bardzo częste, gdy została żoną mojego przyjaciela Daniela Passenta. (…) Miała niezwykłą cechę, mianowicie każdego wysłuchiwała z życzliwością i każdy nie wiadomo kiedy zwierzał się jej z najbardziej intymnych swoich spraw. Nawet ja, nieskłonny do zwierzeń, po chwili rozmowy z nią czułem, jak cała jest nastawiona na wysłuchanie opowieści o moich problemach, skupiona nie na sobie, a na mnie. O nikim nie mówiła źle, każdego starała się dowartościować. W tym towarzystwie, gdzie rywalizacja budziła duże napięcia między ludźmi, intrygi, ona zdawała się być aniołem. (…) Wokół niej wytwarzała się atmosfera radości życia i zabawy.
** Autor: [[Jerzy Urban]], ''Jerzy Urban. Rozmawia Marta Stremecka'', Wyd. Czerwone i Czarne, Warszawa 2013, s. 144, 145.
 
* Odeszła od nas, kiedy miałam sześć lat. Była więc mamą dochodzącą. Tym bardziej kontakty z nią chciałam celebrować, było to dla mnie święto. A ona w to święto się spóźniała, zawalała. Czułam się jako dziecko podwójnie odtrącona. Pierwsze odtrącenie - że nie chciała ze mną mieszkać. Drugie - że nawet jako mama dochodząca wybiera alkohol, nie mnie.
** Autor: [[Agata Passent]]
** Opis: o swojej matce.
** Źródło: [https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/agnieszka-osiecka-relacje-z-corka-gwiazdy-prl-u-i-ich-dzieci/yd9vr9y,2b83378a onet.pl], 26 stycznia 2021
 
* Owszem, wiedziałam, że mieli romans, że piosenka Jeremiego ''W kawiarence Sułtan'' jest o nich, ale do głowy mi nie przyszło, że to było aż tak ważne i wielkie. Po raz pierwszy się zorientowałam, że to było coś znaczącego, gdy podczas koncertu zapytałam Agatę: „Jak myślisz, dla kogo mama napisała piosenkę ''Na całych jeziorach ty''”? „Niejeden Pan myśli, że to dla niego, ale tak naprawdę napisała to dla leśnika z Mazur, Stanisława Popowskiego” – odparła. Jak Jeremi zobaczył to w telewizji, natychmiast oburzony do mnie zadzwonił i prawie krzyczał: „Dla jakiego Stacha Popowskiego? Jak tak można? Przecież to do mnie było pisane!”. A był już 80-letnim mężczyzną. Jemu strasznie zależało, by świat się dowiedział, że on był jej, a ona jego, miłością. No i się teraz dowiedział.