Harry Potter i Zakon Feniksa (książka): Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Znaczniki: Z urządzenia mobilnego Z wersji mobilnej (przeglądarkowej)
→‎Z płomieni: Drobne redakcyjne
Znaczniki: Z urządzenia mobilnego Z wersji mobilnej (przeglądarkowej)
 
Linia 296:
** Postać: Hermiona Granger
** Opis: do Harry’ego Pottera po jego śnie o torturowaniu Syriusza Blacka przez Voldemorta.
** – Muszę go wypytać! – krzyknęła ze złością Umbridge, a Snape przeniósł spojrzenie z Harry’ego na jej rozdygotaną twarz. – Proszę mi dostarczyć eliksir, który zmusi go do powiedzenia mi prawdy!<br />– Już pani mówiłem – odpowiedział uprzejmie Snape – że nie mam zapasów veritaserum. Jeśli nie chce go pani otruć… a zapewniam, że nie miałbym nic przeciwko temu… nie mogę pani pomóc. Tylko że z większością trucizn jest pewien kłopot: działają zbyt szybko, by ofiara zdążyła coś powiedzieć…
 
* Aha, Crabbe, rozluźnij trochę uścisk, bo jak Longbottom się udusi, będzie mnóstwo papierkowej roboty i obawiam się, że będę musiał o tym wspomnieć w twojej opinii, jeśli kiedykolwiek złożysz jakieś podanie o pracę.