Philip Kindred Dick: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Nie podano opisu zmian
Linia 15:
 
* Doktor Abernathy modlił się jednak dalej, teraz już trochę głośniej:<br />– Ten oto twój sługa, rozpierany próżnością, marny pył zanurzony w ignorancji, wyobraża sobie, że potrafi bezpośrednio dostąpić twojej świętej obecności dzięki nie uświęconym chemicznym i magicznym procesom.<br />– On jest tam zawsze – powiedział Pete.<br />– W czasie spowiedzi nie mów o tym, co zrobili inni, nawet on.<br />– Ja, pokorny sługa, wyznaję – zaczął Pete – że umyślnie zażywałem pigułki o wielorakim działaniu, chcąc przeniknąć zwykłą rzeczywistość i choć na chwilę ujrzeć absolut. Wyznaję, że było to złe. Z całą swoją uczciwością wyznaję też, że wierzyłem i wciąż wierzę, iż moja wizja była prawdziwa, że naprawdę go widziałem, a jeśli się mylę, błagam go o przebaczenie. Jeśli jednak to był on, to pragnął z pewnością...<br />
 
==''Przedludzie'' (1974)==
(ang. The Pre-persons) (tłum. Lech Jęczmyk)
 
* Ale skrobanki są teraz takie modne!
 
* Zrozum, ty masz duszę. Prawo mówi, że dwunastoletni chłopiec ma duszę.
 
==''Radio Wolne Albemuth'' (1976)==
(ang. ''Radio Free Albemuth'') (tłum. Tomasz Bieroń)
 
* Moja kariera pisarska rozwijała się znakomicie. W 1963 moja książka „Człowiek z Wysokiego Zamku” uzyskała nagrodę Hugo za najlepszą powieść fantastycznonaukową roku. Traktowała o wyimaginowanym równoległym świecie, w którym Niemcy i Japonia wygrały drugą wojnę światową i podzieliły Stany Zjednoczone między siebie, ze strefą buforową pośrodku. Kilka innych moich powieści zostało dobrze przyjętych i doczekałem się rzetelnych komentarzy krytycznych na temat mojej twórczości, a zwłaszcza mojej naprawdę odjechanej powieści „Trzy stygmaty Palmera Eldritcha” opowiadającej o narkotycznych wizjach, których doświadczali bohaterowie zażywający psychodeliki. Była to moja pierwsza książka, w której pojawił się wątek narkotykowy, i wkrótce zyskałem reputację człowieka, który sam ma do czynienia z prochami. Ta zła sława przyczyniła się do znacznego wzrostu sprzedaży moich powieści, ale później odbiła a mi się czkawką.
 
* Prawdziwe problemy związane z narkotykami zaczęły się po tym jak Harlan Ellison, w antologii zatytułowanej ''Dangerous Visions'', napisał we wstępie do jednego z moich opowiadań, że „powstało pod wpływem LSD”, co oczywiście mijało się z prawdą. Chęć rozgłosu, która powodowała Harlanem, sprawiła, że miałem opinię ostrego ćpuna. W kolejnym wydaniu antologii pozwolono mi sprostować w posłowiu tę informację, lecz szkoda została już wyrządzona.
** s. 62
 
* W moich książkach nigdy nie było i nigdy nie będzie żadnego „pronarkotykowego stanowiska” – odparłem z gniewem – Piszę o narkotykach i o braniu narkotyków, ale to nie znaczy, że jestem ich zwolennikiem. Inni ludzie piszą o przestępczości i przestępcach, ale nie czyni to z nich zwolenników przestępczości
** s. 68
 
==''Teraz czekaj na zeszły rok'' (1963)==
Linia 24 ⟶ 42:
* Taką cenę kazały mu zapłacić siły rządzące światem.
** s. 205
 
 
 
==''Ubik'' (1966)==
Linia 61 ⟶ 81:
 
* Dwaj pracownicy Nowej Drogi przyglądali się leżącej u ich stóp rzeczy, która wymiotowała, trzęsła się i robiła pod siebie, obejmując ramionami ciało, jakby chciała się osłonić przed wywołującym gwałtowne drgawki chłodem.<br />– Co to jest? – spytał jeden z nich.<br />– To jest człowiek – odpowiedziała Donna.<br />– Substancja A?<br />Pokiwała głową.<br />– Wyżarła mu mózg. Jeszcze jeden przegrany.<br />– Łatwo jest wygrać – powiedziała do nich. – Wygrać każdy potrafi.
 
==''Przedludzie'' (1974)==
(ang. The Pre-persons) (tłum. Lech Jęczmyk)
 
* Ale skrobanki są teraz takie modne!
 
* Zrozum, ty masz duszę. Prawo mówi, że dwunastoletni chłopiec ma duszę.
 
==''Radio Wolne Albemuth'' (1976)==
(ang. ''Radio Free Albemuth'') (tłum. Tomasz Bieroń)
 
* Moja kariera pisarska rozwijała się znakomicie. W 1963 moja książka „Człowiek z Wysokiego Zamku” uzyskała nagrodę Hugo za najlepszą powieść fantastycznonaukową roku. Traktowała o wyimaginowanym równoległym świecie, w którym Niemcy i Japonia wygrały drugą wojnę światową i podzieliły Stany Zjednoczone między siebie, ze strefą buforową pośrodku. Kilka innych moich powieści zostało dobrze przyjętych i doczekałem się rzetelnych komentarzy krytycznych na temat mojej twórczości, a zwłaszcza mojej naprawdę odjechanej powieści „Trzy stygmaty Palmera Eldritcha” opowiadającej o narkotycznych wizjach, których doświadczali bohaterowie zażywający psychodeliki. Była to moja pierwsza książka, w której pojawił się wątek narkotykowy, i wkrótce zyskałem reputację człowieka, który sam ma do czynienia z prochami. Ta zła sława przyczyniła się do znacznego wzrostu sprzedaży moich powieści, ale później odbiła a mi się czkawką.
 
* Prawdziwe problemy związane z narkotykami zaczęły się po tym jak Harlan Ellison, w antologii zatytułowanej ''Dangerous Visions'', napisał we wstępie do jednego z moich opowiadań, że „powstało pod wpływem LSD”, co oczywiście mijało się z prawdą. Chęć rozgłosu, która powodowała Harlanem, sprawiła, że miałem opinię ostrego ćpuna. W kolejnym wydaniu antologii pozwolono mi sprostować w posłowiu tę informację, lecz szkoda została już wyrządzona.
** s. 62
 
* W moich książkach nigdy nie było i nigdy nie będzie żadnego „pronarkotykowego stanowiska” – odparłem z gniewem – Piszę o narkotykach i o braniu narkotyków, ale to nie znaczy, że jestem ich zwolennikiem. Inni ludzie piszą o przestępczości i przestępcach, ale nie czyni to z nich zwolenników przestępczości
** s. 68
 
==''Valis'' (1978)==