Rozmowy kontrolowane: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
+1
+2
Linia 17:
*– I na pasterkę mogłybyśmy pójść razem do świętego Jana. Klucze nam przecież zostawisz?<br>– A po co? Yyy, a po co mam ze sobą wozić?
**Opis: Rozmowa Rysia z ciotką Lusią i jej koleżanką Haliną.
 
*– Indyki wpadają we wnyki.<br>– Rozumiem. Ryby pływają na niby.
**Opis: Konspiracyjny szyfr ciotki Lusi i pani Halinki.
 
*– Ktoś pukał?<br>– Tak, to ja. Dzień dobry pani.<br>– Słucham pana.<br>– Jestem przyjacielem Ryszarda<br>– Dzień dobry, proszę bardzo. Chwileczkę, jakiego Ryszarda?<br>– Ochódzkiego, pani siostrzeńca<br>– Aha, proszę. Hasło pan zna?<br>– Jakie hasło?<br>– "Żyrafy wchodzą do szafy."<br>– Oczywiście, że znam.<br>– Musi pan je powiedzieć.<br>– Naturalnie: "Żyrafy wchodzą do szafy."<br>– "Pawiany wchodzą na ściany." Proszę bardzo pana, proszę
Linia 23 ⟶ 26:
*– Miał być szczupak po litewsku, ale że nie dostałem szczupaka, więc będzie goloneczka w piwie, towarzyszu generale.<br>– Ooooo, brawo<br>– Bardzo wystawna wigilia<br>– No zgodnie z tradycją właściwie powinien być opłatek<br>– Słusznie, słusznie, ale nie róbcie z tego zagadnienia. Najważniejsza jest tradycja. Podzielimy się jajeczkiem.<br>– Aha.
**Opis: Rozmowa podczas wigilii u Molibdenów.
 
*– Napijecie się czegoś?<br>– Wodę mineralną, jeśli towarzysz generał...<br>– Jee tam wodę, coś mocniejszego. Herbaty? Z dwóch torebek wam zrobię.
**Opis: Rozmowa podczas wizyty Molibdena u generała Zambika.
 
*– Złapali Bujaka.<br>– Eee, kogoś ważniejszego.<br>– Boże Święty<br>– Ojca Świętego złapali.<br>– Słyszała pani? Jaruzelski porwał papieża<br>– Nie. Kiedy?<br>– Dzisiaj z samego rana<br>– Regana aresztowali?!
**Opis: Głuchy telefon wśród ludzi na ulicy na widok milicyjnego wozu wiozącego Ochódzkiego.
 
*Złapią mnie, powieszą i rozstrzelają.
**Postać: Ryszard Ochódzki na wieść o tym, że jest poszukiwany listem gończym.