Inteligencja (społeczeństwo): Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m drobne redakcyjne
drobne merytoryczne
Linia 18:
** Autor: [[Andrzej Stawar]], ''O Brzozowskim i inne szkice'', wyd. Czytelnik, Warszawa 1961.
** Opis: o polskim inteligencie.
 
* Miłosz z Giedroyciem, znając dobrze przedwojenną polską inteligencję, pisali w latach 60., że niczego dobrego się po niej w przyszłości, w wolnej Polsce, nie spodziewają. Jest tradycyjnie skundlona, sprzedajna i podszyta endecją.
** Autorka: [[Manuela Gretkowska]]
** Źródło: [http://wyborcza.pl/7,75410,25010172,manuela-gretkowska-przeraza-mnie-wygrana-pis-hitler-tez-doszedl.html#S.kultura-K.C-B.2-L.1.duzy Grzegorz Wysocki, ''Manuela Gretkowska: Przeraża mnie wygrana PiS. Niszczą mój kraj, udając, że nie wiedzą, co robią''], wyborcza.pl, 20 lipca 2019.
** Zobacz też; [[Czesław Miłosz]], [[endecja]], [[Jerzy Giedroyc]]
 
* Myślę, że Kaczyńskiemu marzy się taka mapa sceny politycznej: my kontra oni, a w roli onych – rozemocjonowana wielkomiejska inteligencja, pomstująca na lud, który nie dorósł do jej wymagań. To dla niego bardzo korzystny podział. Ręce mi opadły, kiedy przeczytałem kilka dni temu na waszych łamach tekst Wojciecha Kuczoka. Znany pisarz obrzuca głosujących na PiS biedaków epitetami, bo „dali się kupić” zasiłkiem na dzieci. Nie zadaje sobie pytania, jak złą macochą musiała być Polska, skoro obietnica kilkuset złotych pomocy tak wielu przekonuje. To sarkanie z uprzywilejowanej pozycji na lud jest niemoralne, ale – co pewnie ważniejsze – jest też po prostu politycznie nieskuteczne. Jeśli tak miałyby wyglądać szańce obrony demokracji, to ja się na taką obronę nie piszę.