Szmalcownik: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
+1
drobne merytoryczne
Linia 22:
** Autor: [[Bogdan Wojdowski]], ''Najniższa cena'' "Przegląd Kulturalny", wrzesień 1957
** Źródło: [[Anna Bikont]], ''Sendlerowa. W ukryciu'', Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2017, s. 178.
 
* To Polacy denuncjowali innych Polaków, tych szlachetnych, którzy ukrywali Żydów. Przecież Ulmowie i setki im podobnych nie zginęliby, gdyby nie polscy sąsiedzi. Znam ludzi żyjących w małych miejscowościach, którzy do dziś wolą się nie przyznawać, że ich rodzice czy dziadkowie ukrywali w czasie wojny Żydów (pomyśleć, po upływie kilkudziesięciu lat!).
** Autor: [[Stanisław Brejdygant]]
** Źródło: [http://wyborcza.pl/7,95891,24609120,ryba-psuje-sie-od-glowy-list-otwarty-do-jaroslawa-szarka.html ''"Ryba psuje się od głowy" - list otwarty do Jarosława Szarka, prezesa IPN''], wyborcza.pl, 2 kwietnia 2019.
** Zobacz też: [[Holocaust]]
 
* Wykorzystywanie tragicznego położenia Żydów, czy to z powodów antysemickich, czy z chęci zysku, pojawiło się już na początku okupacji, ale dopiero "akcje likwidacyjne" uczyniły ten proceder masowym (...). Szantażyści czyhali przy bramach getta, przeczesywali miasto i dokonywali najść na mieszkania. W najlepszym wypadku żądali okupu, często zabierali cały majątek, bez którego dalsze ukrywanie się było praktycznie niemożliwe. Przez wiele miesięcy ludzie ci, których określano potocznie mianem "szmalcowników", poruszali się całkowicie bezkarnie. Działali w pojedynkę albo tworzyli szajki, w których skład wchodzili nierzadko zdemoralizowani funkcjonariusze policji granatowej i Kripo.