Wojciech Korfanty: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
lit., formatowanie, drobne redakcyjne, drobne techniczne
AASK (dyskusja | edycje)
Cytat, int.
Linia 4:
 
* Gdyśmy tu [na Śląsku] walczyli o każdą piędź ziemi polskiej, która więcej jest warta niż całe powiaty na Rusi, odpowiedzialni sternicy naszego państwa szukali szczęścia i sławy pod Kijowem, by później bronić Polski przed bolszewikami aż pod bramami Warszawy.
** Źródło: [https://pl.wikisource.org/wiki/Odezwa_do_ludu_śląskiego ''Odezwa do ludu śląskiego'', 1927.].
 
* Gdy tak walczyłem o przyłączenie b. zaboru pruskiego do niepodległej Polski, ci, którzy mnie dziś usiłują zdeptać i zmarnować moralnie i materialnie, przybywali do Berlina zapewniać rząd niemiecki, że wyrzekają się Górnego Śląska, Poznańskiego i Pomorza. A inni w pisemkach wydawanych w Szwajcarii denuncjowali mnie i innych Polaków u rządu niemieckiego, że służę entencie.
** Opis: ludzie z obozu [[Sanacja|sanacyjnego]], którzy atakowali Wojciech Korfantego w 1927 roku, w czasie I wojny światowej byli zwolennikami Aktu 5 listopada i ścisłej współpracy z Niemcami.
** Źródło: [https://pl.wikisource.org/wiki/Odezwa_do_ludu_śląskiego ''Odezwa do ludu śląskiego'', 1927].
 
* My, Polacy, od pierwszej chwili, gdyśmy do tego parlamentu wstąpili, uważaliśmy się zawsze za przedstawicieli narodu polskiego.
** Opis: ostatnie przemówienie wygłoszone w pruskim parlamencie.
** Źródło: A. Dybkowska, J. Żaryn, M. Żaryn, ''Polskie dzieje od czasów najdawniejszych do współczesności''.
 
* Nie zwalczam instytucji, tylko człowieka, który nią kieruje, a który jest efemerydą, zjawiskiem chwilowym jak my wszyscy w stosunku do Polski (…), jestem przeciwnikiem obecnego rządu, bo mam inne poglądy polityczne, ale niech ten sam rząd przyśle tutaj na stanowisko wojewody człowieka porządnego, to my się z nim na punkcie potrzeb śląskich dogadamy.
Linia 18 ⟶ 22:
 
* Zasługę mojego uświadomienia narodowego przypisać muszę moim hakatystycznym profesorom w gimnazjum w Katowicach, którzy zohydzaniem wszystkiego co polskie i co katolickie wzbudzili we mnie ciekawość do książki polskiej, z której pragnąłem się dowiedzieć, czym jest ten lżony i poniżany naród, którego językiem w mojej rodzinie mówiłem.
** Źródło: ''Odezwa do ludu śląskiego'', cyt. za: [http://wyborcza.pl/1,76842,9382458,Czego_sie_Jaroslaw_Kaczynski_nie_nauczyl_o_Gornym.html#ixzz1J1Yavzip wyborcza.pl, 5 kwietnia 2011].
 
==O Wojciechu Korfantym==
* Od 1989 r. rozwija się na Śląsku prawdziwy kult Korfantego, idealnie wpisany w mit odwiecznej śląskiej krzywdy. Z tego mitu wyrosła legenda jedynego wielkiego polityka rodzimego chowu, który wbrew przekleństwu pochodzenia sięgnął po najwyższe zaszczyty w państwie niemieckim i w państwie polskim – by w końcu zostać zdeptanym, pognębionym i unicestwionym. Legenda zrodzona ze śląskich kompleksów, ale i z wielowymiarowej, trudnej do okiełznania osobowości Wojciecha Korfantego: wizjonera i trybuna, a zarazem wielkiego samotnika, który nie potrafił zjednywać sobie przyjaciół. Uroczego i szarmanckiego lwa salonowego, a jednocześnie aroganckiego, apodyktycznego dyktatora. Bojownika o prawa najuboższych, który zarazem pławi się w zbytkach. Ujmującego dyplomaty najwyższej próby, łatwo przybierającego postać małostkowego choleryka. Wreszcie wielkiego, żarliwego Polaka, dramatycznie rozczarowanego polską rzeczywistością.
** Autor: [[Michał Smolorz]], [http://www.polityka.pl/historia/298903,1,nieswiety-slaski-swiety.read#ixzz1K2d0K9aC ''Nieświęty śląski święty'', polityka.pl, 4 listopada 2009].