Remigiusz Mróz: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m +1
+
Linia 1:
[[Plik:Remigiusz Mróz (cropped).jpg|mały|<center>Remigiusz Mróz</center>]]
'''[[w:Remigiusz Mróz|Remigiusz Mróz]]''' (ur. 1987) – polski pisarz, autor powieści oraz cyklu publicystycznego „Kurs pisania”.
{{wulgaryzmy}}
==Seria z Joanną Chyłką==
===''Kasacja'' (2015)===
* Był winny jak ocet. Bez dwóch zdań.
** Źródło: prolog
** Zobacz też: [[ocet]]
 
* – Ciekawi mnie, ilu facetów oprócz mnie widziało to miejsce – odezwał się Oryński, gdy otwierała drzwi.<br />– Niewielu. Większość swoich ofiar załatwiam poza domem.
** Źródło: rozdział 21
 
* – Dobra, skończmy to pierdolenie – zaproponowała wreszcie.<br />– Jest jednostronne.
** Źródło: prolog
 
* Gdy Bóg stworzył świat i w pewnym momencie zechciał, by przestępcy mieli jeszcze szansę na lepsze życie, ulepił z gliny prokuratora. Kiedy zmienił zdanie i stwierdził, że powinni ponieść srogą karę, wymyślił dziennikarza śledczego. Z mojego doświadczenia wynika, że jeden taki jest wart około piętnastu policjantów i dziesięciu prokuratorów.
** Źródło: rozdział 13
** Zobacz też: [[policjant]], [[prokurator]]
 
* Gospodarz poprawił okulary, po czym otworzył zamykaną na kluczyk szufladę i wyciągnął woreczek ze śnieżnobiałym proszkiem. Położył go na blacie i popatrzył znacząco na Kordiana.<br />– Co to?<br />– Gandalf biały.
** Źródło: rozdział 5
 
* – Idziesz? – zapytała Joanna, spoglądając na opierającego się o samochód towarzysza. – Czy będziesz tak wisiał jak ptasie gówno na gzymsie?
** Źródło: rozdział 12
 
* Kiedy walczysz ze świniami, czasem trzeba wejść do koryta.
** Źródło: rozdział 4
** Zobacz też: [[koryto]], [[świnia]]
 
* Kordian przypomniał sobie jedną z wielu mądrości Piłsudskiego: balansujcie, dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat.
** Źródło: rozdział 18
** Zobacz też: [[Józef Piłsudski]]
 
* – Masz jakiś plan?<br />– Bić kurwy i złodziei.
** Źródło: rozdział 10
** Zobacz też: [[złodziej]]
 
* Masz tempo jak krzyżówka genetyczna żółwia ze ślimakiem.
** Postać: Joanna do Oryńskiego.
** Źródło: rozdział 8
** Zobacz też: [[ślimak]], [[żółw]]
 
* Może nazwijmy ich umownie Bandą Chuja.
** Postać: Joanna Chyłka
** Źródło: rozdział 3
 
* – Nie słuchasz żadnego Willa Smitha – wyjaśniła. – Po pierwsze, ten gość jest gwiazdą Hollywood, nie muzykiem. Po drugie, jest czarny, a czarni robią imitację muzyki zwaną rapem albo hip-hopem, nigdy nie wiem, jaka jest różnica. Po czwarte, jeśli już musisz, to słuchaj jakiegoś Eminema czy innego Donatana... albo nie, zapomnij o nich. Tutaj się słucha tylko i wyłącznie Iron Maiden.
** Postać: Joanna Chyłka
** Źródło: rozdział 3
 
* Popijemy, zobaczymy.
** Postać: Joanna Chyłka
** Źródło: rozdział 8
 
* Prawda nie może być „że”. Prawda jest prawdą. Nie ma wersji, odmian ani wariantów.
** Źródło: rozdział 6
** Zobacz też: [[prawda]]
 
* – (...) Prawdziwy facet ma mieć instynkt łowcy, rozumiesz?<br />– Potrafię zapolować na porządną promocję w Subwayu.
 
* Słyszałam, że najchętniej wybierane przez więźniów są lektury spod pióra E.L. James.
** Postać: Joanna Chyłka
** Źródło: rozdział 6
** Zobacz też: [[Erika Leonard]], [[więzień]]
 
* Sprawiedliwości? Na świecie jest właśnie taka sprawiedliwość, jaką dostaliśmy. Każdy ma swoją rolę do odegrania. Prokurator wyolbrzymia, my pomniejszamy, a sędzia szuka czegoś pośrodku. A przedtem ktoś układa normę prawną, wokół której wszyscy tańczymy jak pieprzeni Indianie, odpychając się wzajemnie i podkładając sobie nogi. To jest sprawiedliwość w demokratycznym wydaniu.
** Źródło: rozdział 22
** Zobacz też: [[sprawiedliwość]]
 
* – Trzeba skonkretyzować wroga.(...) Dzięki temu staje się mniej straszny, a bardziej realny.
** Źródło: rozdział 3
** Zobacz też: [[wróg]]
 
* Uśmiechnęła się do niego blado. Ich spojrzenia spotkały się i przez moment trwali w bezruchu niczym para dzieciaków, które czują do siebie miętę, ale nie wiedzą, co z tym zrobić.
** Źródło: rozdział 21
 
* – Waltoś.<br />– Czytałem go na studiach, Chyłka.<br />– A teraz przeczytasz go ze zrozumieniem.
** Źródło: rozdział 2
 
===''Inwigilacja'' (2017)===
* – Jesteśmy pod ścianą.<br />– Zazwyczaj w takiej sytuacji przebijasz ją głową.
** Źródło: rozdział 17
 
* Kiedy siadasz na ciepłej desce, masz równie dwuznaczne wrażenia. Z jednej strony cieszysz się, bo tyłek ci nie marznie, z drugiej masz świadomość, dlaczego deska jest ciepła.
** Postać: Joanna Chyłka
** Źródło: rozdział 3
 
* Kiedy życie rzuca ci kłody pod nogi, zacznij budować z nich schody. Zajdziesz wysoko.
** Postać: Joanna Chyłka
** Źródło: rozdział 7
 
* Mam prostą zasadę. Jeśli jest coś, co zamiast oglądania mogę przeczytać, wybieram drugą opcję. Zawsze.
** Postać: Joanna Chyłka
** Źródło: rozdział 19
 
* Może rzeczywiście coś było w tych wszystkich badaniach, które dowodziły, że ludzie systematycznie czytający mają znacznie większy dystans do świata i są bardziej odprężeni.
** Źródło: rozdział 9
 
* Pesymista chodzi ze spuszczoną głową i nie widzi, co przed nim. Optymista ją zadziera, więc ostateczny rezultat jest taki sam. A realista patrzy przed siebie. I zawczasu dostrzega przeszkodę, o którą może się potknąć.
** Postać: Joanna Chyłka
** Źródło: rozdział 19
** Zobacz też: [[pesymista]], [[realista]]
 
* Psikanie ubrania zamiast skóry było równie zasadne, jak nakładanie żelu do włosów na rzęsy.
** Źródło: rozdział 5
 
* Twój udział jest wart tyle, co ptasie gówno lecące w moim kierunku. Trafi mnie, pójdę do najbliższego kibla je zmyć. Zrobię unik, to nigdy więcej już o nim nie pomyślę.
** Postać: Joanna Chyłka
** Źródło: rozdział 16
 
===''Zaginięcie'' (2015)===
* – Macie przesrane – ciągnął Kordian. – Zaraz zjawią się tutaj ABW, CBŚ i wszelkie inne agencje, od których można utworzyć skrót. Łącznie z ZUS-em, a oni są najgorsi.
** Źródło: rozdział 10
 
* – On coś ma – dodał Kordian.<br />– Owszem, ma. Przejebane.
** Źródło: rozdział 2
 
* Zwłoki mają to do siebie, że się odnajdują.
** Źródło: rozdział 4
 
* Żaden prokurator celowo nie strzela sobie w stopę, mimo że niektórzy wyglądają na takich, co lubią się kaleczyć.
** Źródło: rozdział 10
 
==Cytaty z wywiadów==
* Jego [pisarza] zadaniem jest spisanie historii i poprzez nią dostarczenie czytelnikom emocji. Po ostatniej redakcji tekstu i oddaniu go do druku, autor powinien usunąć się w cień, bo jego rola się kończy – ster przejmuje odbiorca i to on staje się kluczowy. On tworzy całą tę historię na nowo w swojej wyobraźni. Gdyby więc pisarz nie krył się za książką, a zamiast tego wyskoczył ze środka jak diabeł z pudełka, zakłóciłby cały proces.
** Źródło: Milena Buszkiewicz, [http://booklips.pl/wywiady/jesien-w-tym-roku-moze-okazac-sie-wyjatkowo-mrozna-wywiad-z-remigiuszem-mrozem/ ''Jesień w tym roku może okazać się wyjątkowo mroźna… – wywiad z Remigiuszem Mrozem'', booklips.pl, 2 września 2016]