Yehudi Menuhin: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m formatowanie automatyczne, drobne redakcyjne |
m kat., dr Zmiana |
||
Linia 3:
* Nie można ubiegać się o jakiekolwiek prawa ludzkie, dopóki nie jest się samemu w stanie przemówić do wrogów i dopomóc im; dopóki nie jest się pożytecznym dla innych ludzi.
* Prędzej czy później, każde narodziny kończą się nieuchronnie śmiercią. Marzy mi się czasem najprostsze rozwiązanie, jak u owych ludów pustynnych, pozostawiających zwłoki swych zmarłych, spowite w biały całun, na łaskę dzikiej zwierzyny i żywiołów. Zredagowałem krótką notkę, zawierającą me ostatnie życzenia. Chciałbym, by miało to coś z radosnego pikniku nad brzegiem rzeki. Sama myśl o trumnach, kościołach, zniczach, nagrobnych pomnikach – wydaje mi się anatemą. Wolę zdecydowanie coś, co połączy mnie, na tyle ile to możliwe, ze źródłami życia, przy akompaniamencie muzyki ludowej i tańców. Jeśli już muszą być jakieś przemowy, niechaj zabiorą głos ci, którzy dobrze mnie znali. Sam ceremoniał i wydatki muszą być ograniczone do minimum, aby zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczone zostały na moje szkoły. Powrót do ziemi, w cieniu drzewa, lub na dnie rzeki – to jest to, czego mi trzeba. Do Ciebie, którego nie znam i znać nie mogę, a z którym łączy mnie miłość, lęk i wiara; do Ciebie jednego i niezliczonego, kieruję tę modlitwę. Niech się stanie wola
** Źródło: ''Niedokończona podróż. Dwadzieścia lat później'', tłum. Rafał Śmietana, Felberg SJA, 2002, ISBN 8388667157
{{
[[Kategoria:Amerykańscy Żydzi]]
[[Kategoria:Amerykańscy dyrygenci]]
[[Kategoria:Amerykańscy skrzypkowie]]
[[Kategoria:Amerykańscy wiolonczeliści]]
|