13 posterunek: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Linia 414:
 
* '''Bogacz:''' To oni mnie rozebrali. To są zbiegli pacjenci z Wariatkowa.<br />'''Czarek:''' Aha?<br />'''Policjant:''' Do mnie mówisz?<br />'''Kontroler:''' Zostaw go, to tylko dzieciak. Moje dziecko tak mówi jak zrobi kupkę.<br />'''Bogacz:''' Ten, co był niemowlakiem, to przedtem udawał konia, ten z rogami mnie aresztował. A ta rozebrana…<br />'''Kasia:''' Ja jestem ubrana.<br />'''Inspektor Pierżchała:''' Jako licznica.<br />'''Kasia:''' Ma pani na myśli mundur czy pończochy.<br />'''Inspektor Kot:''' Tak nie wolno się rozbierać.<br />'''Kasia:''' Pokaż mi taki punkt w regulaminie.<br />'''Inspektor Kot:''' A może w regulaminie jest coś o noszeniu rogów.<br />'''Kasia:''' Żona go zdradza.<br />***komendant wchodzi***<br />'''Komendant:''' Puk… Co państwo tutaj robią?<br />'''Kontroler:''' Władek, co tu się dzieje?<br />'''Komendant:''' Witam pana, inspektorze.<br />'''Kontroler:''' Pan jest bardzo bogaty. Jest szanowanym obywatelem. Twierdzi, że policjanci mnie rozebrali i wypędzili na ulicę, a potem go złapali i wysłali do Wariatkowa.<br />'''Komendant:''' Przecież to nieprawdopodobne, no.<br />'''Bogacz:''' No jasne, to oni mnie zrobili i wszyscy mnie rozbierali za różne zwierzęta.<br />'''Komandant:''' Wierzę panu.<br />'''Bogacz:''' Mam nadzieję. Znam ministra zdrowia.<br />'''Inspektor Kot:''' Dlaczego ta policjantka jest w pończochach?<br />'''Komendant:''' Właśnie, Kasiu, dlaczego jesteś w pończochach?<br />'''Kasia:''' Wstydzę się.<br />'''Komendant:''' Tylko się nie wstydź i szybko coś wymyśl!!!<br />'''Kasia:''' Byłam w tajnej misji, nic więcej nie mogę powiedzieć.<br />'''Komendant:''' Widzicie? I wszystko jasne.<br />'''Inspektor Kot:''' Dlaczego ten tutaj udaje niemowlaka.<br />'''Czarek:''' Bebe.<br />'''Kasia:''' Bo jest nienormalny.<br />'''Czarek:''' Kasa brzydka.<br />'''Bogacz:''' Domagam się ukarania tych, którzy naruszyli moją kopność.<br />'''Komendant:''' Czy może pan wskazać tego, który kazał się panu rozebrać?<br />'''Bogacz:''' To jest jeden mundurowy i jeden ślepy, ale teraz go nie widzę.<br />'''Komendant:''' Naprawdę? Niech pan się dobrze przyjrzy.<br />'''Bogacz:''' Ci dwoje też przy tym byli.<br />'''Komendant:''' Ta policjantka z dzieckiem?<br />'''Bogacz:''' Koniem, ale najgorszy był taki inny.<br />'''Komendant:''' Dżokej.<br />'''Kontroler:''' Schowaj go.<br />'''Komendant:''' Nie! Pojechał na wyścigi.<br />***Bezdomny Janek niespodziewanie mdleje, na pomoc ruszają Kasia i Czarek***<br />'''Bogacz:''' To ten?<br />'''Czarek:''' To jest wrzorzec policjanta, z srebra pielgrzymuje po małych komisariatach.<br />'''Bogacz:''' To on mnie rozebrał!<br />'''Czarek:''' On jest sztuczny, nie umie rozbierać.<br />'''Kasia:''' Jest w wosku.<br />'''Bogacz:''' Gdzie moje ubranie sukinsynu?<br />'''Kontroler:''' Dlaczego pan jest w pampersie?<br />'''Czarek:''' Zastawiałem pułapkę takich saperów.<br />'''Bogacz:''' Odkurzaczy.<br />'''Czarek:''' Ostrożnie, bo się rozleci.<br />'''Bogacz:''' Obudź się, bydlaku świnio.<br />'''Czarek:''' Nie polujmy świętej cyguły.<br />'''Bogacz:''' Odkurzaczy, psychopato. Czuć od niego alkohol.<br />'''Czarek:''' Manekin czyści się spirytusem.<br />'''Bogacz:''' Czuć od niego wódkę.<br />'''Bezdomny Janek:''' Wino.<br />'''Czarek:''' Gada, jak cię to nakręci.<br />'''Arnie:''' Wymyśliłem.<br />'''Czarek:''' Poszedł pielgrzymować.<br />'''Bogacz:''' Dość tych bzdur. Zróbcie coś z tym albo pogadam z Prezydentem.<br />'''Komendant:''' Nie chcę bym narzucać, ale czy nie czas leczyć tego pana?<br />'''Bogacz:''' Gdzie schowaliście ślepego.<br />'''Stępień:''' Jestem "Sokole Oko".<br />'''Kasia i Czarek:''' Nie znamy tego Indianina.<br />'''Stępień:''' Inwigilowałem harcerzy w rezerwacie. Blade twarze dały mi wódki.<br />'''Luksus:''' Nikt mnie nie chciał ukraść.<br />'''Bogacz:''' To te podpaski były przebrane za więźniów.<br />'''Komendant:''' No i co wy na to, posterunkowy?<br />'''Czarek:''' Dzidzi mówi, że wszystko w porządku.
** Opis: do Bogacza.
** Zobacz też: [[bogacz]]
 
* Cela kopalnią informacji.