Antoni Głowacki: Różnice pomiędzy wersjami

Oficer Wojska Polskiego, as myśliwski
Usunięta treść Dodana treść
Antoni Głowacki (1910–1980) – polski podpułkownik pilot Wojska Polskiego, major brytyjskich Królewskich Sił Powietrznych, as myśliwski II wojny światowej.
(Brak różnic)

Wersja z 01:14, 6 wrz 2018

Antoni Głowacki (1910–1980) – polski podpułkownik pilot Wojska Polskiego, major brytyjskich Królewskich Sił Powietrznych, as myśliwski II wojny światowej.

  • Do maszyny podbiega nasz szef mechaników, wali mnie po hełmie, ale to z radości, bo widział jak zestrzeliłem ostatniego Junkersa i teraz w ten sposób okazuje swą radość i uznanie. (...) Kilku kolegów potwierdza moje osiągnięcia w czasie powietrznej walki i teraz rozpromieniony dowódca gratuluje mi zestrzelenia pięciu niemieckich samolotów w ciągu jednego dnia.
Antoni Głowacki
  • O 5 rano lądowaliśmy na wysuniętym lotnisku. Słońce dopiero pokazywało swój rąbek na wschodzie, gdzie leży moja Warszawa. Jestem już 10 dni w pierwszej linii, a jeszcze nie widziałem szwabów. Nagle trzy dzwonki telefonu. To dla nas. W dwie minuty cały dywizjon jest już w powietrzu (…). Wszystko to kręci się z ogromną szybkością i pluje ogniem. Łapię najbliższą maszynę i naciskam spust z odległości 200 metrów. Czuję jak odrzut 8 karabinów maszynowych hamuje szybkość mojej maszyny. Dostał! Dostał! Junkers idzie pionowo w dół.
  • Teraz idziemy „łeb w łeb” na myśliwców, którzy próbują nam przeszkodzić; w ostatniej chwili Messerschmitty robią unik, a my bez przeszkody wpadamy na bombowce. Już pierwsza maszyna otwiera ogień. (...) Nagle kątem oka widzę, jak drugie ugrupowanie Messerschmittów zbliża się do ataku od tyłu. Krzyczę przez radio – „Bandits six o'clock” – i natychmiast robię zwrot do nowego nieprzyjaciela. (...) Łapię najbliższego „żółtonosa” (samoloty z eskadry Richthofena). Strzelam krótką serię... nic. Uciekam ostrą spiralą w dół. Widocznie młodzik, już ty mój. Pełen gaz, wywrót w dół za nim. Młodzik zaczyna kręcić w lewo, w prawo. Rzucam okiem za siebie, nie ma nikogo. Ścinam zakręty i bardzo szybko dochodzę na 200 metrów. Cały Messerschmitt w celowniku.

Zobacz też: