Józef Mackiewicz: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
+1
Olemen284 (dyskusja | edycje)
+
Linia 42:
* Ongiś Wschodem europejskim zawładnęła potęga najazdu mongolskiego, zagrażającego całej Europie. To zagrożenie dostrzegano. Jednakże, jak to widzimy chociażby z listu papieża Jana XXII, w następującej kolejności: „scismaticos, Tataros, paganos...” Wrogiem nr 1 pozostała „schizma” i pod przykrywką ogólnochrześcijańskiej mobilizacji prowadzona była rozgrywka jednego Kościoła przeciwko drugiemu. Dziś Wschodem europejskim zawładnęła potęga najazdu komunistycznego, zagrażającego nie tylko Europie, ale kulturze całego świata. To zagrożenie jest dostrzegane. Jednakże, jak się powszechnie przyjęło, w następującej kolejności: „Rosja, komunizm, totalizm etc.” wrogiem nr I pozostała „Rosja”, i pod sloganem zagrożenia kultury zachodniej, prowadzi się rozgrywkę jednego nacjonalizmu przeciwko drugiemu.
** Źródło: „Kultura” nr 9/128, Paryż 1958
 
* Plan (powstania) był raczej rozumny i pod każdym względem politycznie moralny.
** Opis: o [[Powstanie warszawskie|powstaniu warszawskim]]
** Źródło: [https://wpolityce.pl/polityka/171160-obled44-plusy-i-minusy-milosnika-tworczosci-autora-jozefa-mackiewicza-przeraza-sposob-w-jaki-zostal-uzyty-przez-zychowicza Grzegorz Eberhardt, ''"Obłęd'44" - plusy i minusy. Miłośnika twórczości autora Józefa Mackiewicza przeraża sposób, w jaki został użyty przez Zychowicza''], wpolityce.pl, 16 listopada 2013.
 
* Ruch „Solidarności” w PRL nie był nigdy dążącym do obalenia komunizmu, lecz do ulepszenia go. Poprawienia zarówno warunków ekonomicznych, jak i społecznych. „Więcej chleba i wolności!”. Był w tym konsekwentny. Zgodził się na dominującą rolę partii komunistycznej, byle w jej polskokatolickim wydaniu... W tym swoim dążeniu do „Porozumienia Narodowego” znalazł też pełne poparcie ze strony Kościoła, od prymasa Wyszyńskiego począwszy, na papieżu Janie Pawle II skończywszy. I tu rozwarła się dziedzina niekonsekwencji, a częściowe zakłamanie w słowach i hasłach, gestach i komentarzach, przymykanie oczu na rzeczywistość. Bo: „porozumienie narodowe” z kim?...