Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m drobne redakcyjne
lit.
 
Linia 6:
 
* Naruszenia praw człowieka były i po stronie armii, i ''paramilitares'', i lewicowych partyzantek. FARC w ostatnich latach popełniły zbyt wiele przestępstw, zaczęły używać min przeciwpiechotnych. Od tych min giną niewinni ludzie. I społeczeństwo łączy te potworności z FARC. Poparcie dla FARC w ostatnich piętnastu, dwudziestu latach zdecydowanie spadło. Na początku lat 90. FARC tylko pobierały „podatki” od rolników uprawiających kokę, ale potem same się zaangażowały. (…) Wtedy  –  moim zdaniem  –  utracili swój kręgosłup ideologiczny.
** Autor: [[Daniel MejiaMejía]], profesor ekonomii Universidad de los Andes w Bogocie
** Źródło: rozmowa Jana Smoleńskiego, [http://narkopolityka.pl/swiat/amerykalacinska/mejia-karabin-nie-rozwiazuje-problemu-narkotykow ''Mejia: Karabin nie rozwiązuje problemu narkotyków''], narkopolityka.pl, 6 maja 2011.
 
* Żadna grupa zbrojna tak naprawdę nie wspiera chłopów. Bronią tylko miejsc produkcji pasty kokainowej lub samej kokainy. Jeśli chłopi nie zgadzają się na produkcję, tracą swoją ziemię. Początkowo ELN i FARC zapewniały podstawowe usługi społeczne na kontrolowanych przez siebie terenach, budowały drogi, ale gdy od 2000 roku za bardzo włączyły się w narkobiznes, przestały się tym zajmować. Wzrost produkcji koki w Kolumbii doprowadził do większej liczby zabójstw, większej liczby ataków ze strony nielegalnych grup zbrojnych i większej liczby ''desplazados'', chłopów, którym siłą odebrano ziemię.
** Autor: [[Daniel MejiaMejía]], profesor ekonomii Universidad de los Andes w Bogocie
** Źródło: rozmowa Jana Smoleńskiego, [http://narkopolityka.pl/swiat/amerykalacinska/mejia-karabin-nie-rozwiazuje-problemu-narkotykow ''Mejia: Karabin nie rozwiązuje problemu narkotyków''], narkopolityka.pl, 6 maja 2011.
** Zobacz też: [[chłop]], [[kokaina]]