Flintstonowie: Różnice pomiędzy wersjami

** Postać: reżyser serialu ''Awanturnik''

** Postać: Madame Tak -– tajna agentka

* (...…) jestem głodny jak stado wilkozaurów.

* Trzeba uważać na Freda, ma monetę z dwiema reszkami...reszkami…

** Opis: kiedy Fred mu powiedział, że Wilma spodziewa się dziecka.

* Znacie to przysłowie -– kto się nie wyszalał za młodu, ten na starość wariuje.

* Ciekawe, czy na całym świecie istnieje bardziej męcząca czynność niż wielkie pranie...pranie…

* To dziecko będzie miało siedem lat, gdy dojedziemy do szpitala.

* Nie wiem, kogo mi bardziej żal -– nas, chłopców, czy tego biednego ratownika.

** Źródło: odcinek 140, ''Surfujący Fred''

* Gdyby nikt nie wspierał młodych talentów, to skąd by się wziął Tercet Egzotyczny?

** Źródło: odcinek 27, ''Pokoje do wynajęcia''

* Czy to nie zabawne WIlmoWilmo? Fred pracuje tam od wielu lat, a Barney wspiął się na szczyt w ciągu jednego dnia.

: '''Barney:''' (...…) będę tak dreptał cały dzień...dzień…

: '''Fred:''' Niekoniecznie, druhu.

: '''Barney:''' Nie?

: '''Fred:''' Twój wierny kompan ci pomoże.

: '''Barney:''' Naprawdę?

: '''Fred:''' Zaraz przyniosę ci większe wiadro.

: '''Filmowiec:''' Mogę ci mówić „Piasek”?

: '''Pan Piaskowiec:''' Nie.

: '''Filmowiec:''' Trudno, panie Piaskowiec.

: '''Fred:''' Nie ma jak chrupiące żeberka brontozaura (...…).

: '''Barney:''' A ja mógłbym na okrągło wsuwać udka pterodaktyla!

: '''Fred:''' Nawet gdyby wymienili ci mózg, nic by to nie dało!

: '''Barney:''' A ty nawet gdybyś stracił 20 kilo, i tak miałbyś największy tyłek w okolicy!

: '''Sekretarka:''' Dzień dobry, panie Flintston. Idzie pan do szefa?

: '''Fred:''' Tak, a pani niech lepiej wezwie ludzi z ochrony. Nie ręczę za siebie!

: '''Fred:''' Barney!

: '''Barney:''' Tak, Fred?

: '''Fred:''' Złaź z moich stóp!

: '''Braney:''' Kiedy tak jest o wiele łatwiej.

: '''Fred:''' Ale nie prawidłowo. I pamiętaj -– tango jest pełne wdzięku, gibkie, posuwiste.

: '''Fred:''' Betty? Barney? Co wy tu robicie?

: '''Barney:''' Nas nie pytaj, to twój sen.

: '''Betty:''' Bierzemy ślub.

: '''Fred:''' Przecież wy już braliście ślub, 25 lat temu.

: ''' Barney:''' Nie oczekuj, że będziemy pamiętać każdą rzecz, którą zrobiliśmy 25 lat temu.

: '''Betty:''' Hej Fred, czy pamiętasz jak Barney brzydko nazwał cię pod koniec meczu?

: '''Fred:''' Trudno zapomnieć!

: '''Betty:''' Prosił, bym ci przekazała, że to podtrzymuje.

: '''Fred:''' Dobra, przyjmuję jego przeprosiny.

: '''Wilma:''' Kochanie, przecież Dino jest taki słodziutki. A poza tym psozaur to najlepszy przyjaciel.

: '''Fred:''' Jeśli to ma być mój przyjaciel wolę mieć wrogów.