Tygodnik Powszechny: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m format, dr zmiana
+1
Linia 4:
** Autor: [[Józef Marian Święcicki]]
** Źródło: ''O „Tygodniku” memento'', „Nasza Polska”, 6 października 1999
 
* Istnieją także wydawcy i nadawcy, których profil nie jest dla wielu klarowny jak w przypadku Tygodnika Powszechnego, który uznaje siebie jako pismo katolickie. Wg ks. prof. Dariusza Oko, związanego przed laty z Tygodnikiem, promuje on poglądy środowisk liberalnych oraz manipuluje nauczaniem Kościoła, czym czyni ogromne zamieszanie w umysłach czytelników. W 2015 r. odcięła się od Tygodnika jego długoletnia publicystka Józefa Hennelowa, zarzucając mu brak odpowiedzialności za Kościół. Wg niej dla Tygodnika ważniejszy jest szum medialny, promowanie siebie kosztem Kościoła niż troska o jego dobro. W 2016 r. ks. kard. St. Dziwisz wystosował pismo, w którym upomina za głoszenie poglądów niezgodnych z nauczaniem Kościoła w sprawie związków homoseksualnych, których nie można uznać za moralnie dobre. Tygodnik Powszechny w osobie swego redaktora bronił nawet satanisty, który znieważał Pismo św. Brak odpowiedzialności za Kościół dowodzi, że zagościł w nim niezdrowy i niebezpieczny duch.
** Autor: [[Waldemar Rakocy]], [http://www.waldemarrakocy.pl/pdf/44.pdf Ks. Waldemar Rakocy CM, ''Manipulowanie ludzką świadomością – współczesną formą przemocy''], waldemarrakocy.pl, dostęp: 15 lutego 2018
 
* Pismo to dawno już straciło charakter katolicki, co osobiście w 1995 r. wypominał Jan Paweł II w liście do Jerzego Turowicza. Nie ma ono asystenta kościelnego, a po przejęciu pakietu kontrolnego przez koncern ITI i po odesłaniu ks. Adama Bonieckiego na przymusową emeryturę do klasztoru w Warszawie jest ono de facto inicjatywą niczym niezwiązaną z Kościołem