Kartony: Różnice pomiędzy wersjami

* '''Toffik:''' Zakaz...Zakaz… spożywania...spożywania… alko...alko… alkoholu przed...przed… sklepem. Ehe, he! A jak spożyję to co będzie? (''Toffik spożywa alkohol'')''<br />'''Straż Miejskamiejska:''' Dzień dobry! Srasz...Srasz… znaczy ten, Strażstraż Miejskamiejska! (''Toffik się przemienia'')<br />'''Człowiek Biegunka:''' Eeee...Eeee…<br />'''Straż Miejskamiejska:''' Czy wie pan że tu nie wolno pić piwa?!<br />'''Człowiek Biegunka:''' Prrrt...Prrrt…<br />'''Straż Miejskamiejska:''' A, właściwie piwo to prawie nie alkohol...alkohol… Do widzenia!<br />(''Straż sobie idzie'')<br />'''Człowiek Biegunka:''' Jest! Prrrt...Prrrt…

** Postacie: Toffik, Człowiek Biegunka, Strażstraż Miejskamiejska

* ''Toffik:'' O! Czerwone! Ale i tak przejdę, bo się nie opyla czekać.<br />''(Gwizd gwizdka)''<br />'''Toffik:''' Yyyh!<br />''(Przemiana)''<br />'''Człowiek Biegunka:''' Prrt...Prrt…<br />'''Policja:''' Dzień dobry! Jakie było światło?<br />'''Człowiek Biegunka:''' Prrt...Prrt… Czerwone? Prrt...Prrt…<br />'''Policja:''' Akurat zapomniałem wziąć, tych, blankietów na mandaty.<br />'''Człowiek Biegunka:''' Jest! Prrt...Prrt…

** Postacie: Toffik, Człowiek Biegunka, Policjapolicja

* '''Ludzie:''' A! Na pomoc...pomoc…<br />'''Toffik:''' O, pożar! Pójdę se popatrzę...popatrzę… Dzień dobry, co się pali?<br />'''Ludzie:''' Nasz dom się pali! Tam w środku, nasze dziecko zostało! Trzeba wejść do środka!<br />'''Toffik:''' A co? Nie wejdę?<br />''(Przemiana)''<br />''(Człowiek Biegunka wyciągnął dziecko)''<br />'''Ludzie:''' Dziękujemy panu!<br />'''Człowiek Biegunka:''' Prrrt...Prrrt…<br />''(Ludzie sobie idą)''

** Postacie: Toffik, Człowiek Biegunka, Ludzieludzie

* '''Toffik:''' (''czyta tabliczkę na windzie'') Uwaga awaria. Dźwig nieczynny. Taa nieczynny. A ja i tak pojadę bo po schodach nie opyla się iść (''Toffik wsiada do windy i jedzie do góry'')<br />'''Toffik:''' no jedzie (''winda się zatrzymuje i lekko zjeżdża w dół'')<br />'''Toffik:''' hyyyy<br />(''przemiana'')<br />'''Człowiek Biegunka:''' prrrt. Ale się wystraszyłem. Dobrze, że się nie urwała. Teraz trzeba będzie na serwis czekać. Prrt. Szkoda tylko że wentylacja nie działa

==''MIŚMiś PUSHPush-UPekUpek''==

* ''(Świniak pije piwo)''<br />'''Świniak:''' Misiu...Misiu… ja już nie mogę!<br />'''MIŚMiś PUSHPush-UPekUpek:''' Pij, Świniak! Nie bądź ciota tak jak Królik!<br />'''Królik:''' Ja nie jestem ciota!<br />'''MIŚMiś PUSHPush-UPekUpek:''' To dlaczego piwa nie pijesz?<br />''(Świniak pije)''<br />'''Królik:''' A bo nie lubię!<br />'''MIŚMiś PUSH – UPekPush-Upek:''' I dlatego jesteś ciota!<br />'''Świniak:''' Misiu...Misiu… już nie mogę.<br />'''MIŚMiś PUSH – UPekPush-Upek:''' Pij Świniak!<br />''(Świniak pije)''<br />'''MIŚMiś PUSHPush-UPekUpek:''' Widzisz Królik, jak się pije?<br />''(Świniak pije i mdleje)''

** Postacie: MIŚMiś PUSHPush-UPekUpek, Królik, Świniak

* ''(Misiu pije piwo)''<br />'''Królik:''' Misiu, misiu chodź szybko! Bo tam Koń Pieska bije!<br />'''Piesek:''' Ach! Och! Uch! Ych!<br />'''MIŚMiś PUSHPush-UPekUpek:''' O żeszżeż ty w mordę, Królik! Trzeba ratować Pieska!<br />''(Misiu pije)''<br />'''MIŚMiś PUSH – UPekPush-Upek:''' Beeek!<br />'''Piesek:''' Ych! Ach! Och! Uch!<br />''(Miś popchnął konia)''<br />'''Koń:''' A ty, Misiek co? Chcesz dostać tak jak pies?<br />'''MIŚMiś PUSHPush-UPekUpek:''' O żeszżeż ty, w mordę kopany!<br />''(Miś bije Konia)''<br />'''Królik:''' Tak, dobrze! Wal konia, Misiu!

** Postacie: MIŚMiś PUSHPush-UPekUpek, Królik, Piesek, Koń

* ''Tomek:'' Cześć Romek!<br />'''Romek:''' Cześć!<br />'''Tomek:''' Co robisz?!<br />'''Romek:''' A tak se stoję!<br />'''Tomek:''' To ja postoję z tobą!<br />'''Romek:''' Dobra!<br />'''Tomek:''' Nudno trochę!<br />'''Romek:''' To chodź się w chowanego pobawimy!<br />'''Tomek:''' Eee...Eee… nie, bo za każdym razem do budy się chowasz i cię muszę potem do domu nieść!<br />'''Romek:''' Ale marudzisz! Bawimy się w chowańca! Ty kryjesz!<br />'''Tomek:''' ...25…25, 26, 27, 28, 29, 30! Szukam!<br />''(Tomek spogląda do budy)''<br />'''Tomek:''' No masz! Znowu to samo!<br />''(Widzi Romka pogryzionego przez Leszka)''<br />'''Piesek Leszek:''' Hau, Hau!

* '''Hesus:''' No dobrze panowie, dzień dobry.<br />'''Leszek:''' Co?<br />'''Hesus:''' Bo minęła godzina dwunasta w nocy, a zarazem pojawił się nowy dzień.<br />'''Leszek:''' Aha. Dzień dobry.<br />'''Pietrek:''' Dziendobry.<br />'''Jesus:''' No dobrze panowie, nadszedł czas, aby zacząć wywoływać dupy.<br />'''Leszek:''' Chyba raczej duchy.<br />'''Pietrek:''' (szeptem) Tss! Nie przeszkadzaj. Jesus jest z Hiszpanii. Wymawia ''h'' nieme.

* '''Piotrek:''' Ty, Leszek, co my robimy na tych bagnach? Przecież za pół godziny zaczyna się ''You Can Dance''<br />'''Leszek:''' Piotrek, ty idioto dzisiaj jest wtorek, czyli nie ''You Can Dance'', tylko ''Kuba Wojewódzki''<br />'''Piotrek:''' O kuźwa, rzeczywiście!

* '''Janusz:''' Kurwa!<br />'''Sebek:''' Ja pierdolę! Ale mnie przestraszyłeś! Co się stało, kurwa?!<br />'''Janusz:''' Chuj w bombki strzelił! Choinki nie będzie! Ale ze mnie pedał! Zapomniałem nabojów!<br />'''Sebek:''' He he, ale z ciebie pierdolony cwel!...… O kurwa! Ze mnie też! Ja też zapomniałem!<br />'''Kapitan Bomba:''' Kurwa! Ale z was jebane cioty! (''Kapitan Bomba zdejmuje spodnie'')<br />'''Janusz:'''Kurwa! Panie Kapitanie! Co pan robi? Ochujał pan?!<br />'''Kapitan Bomba:''' Lepiej od razu zapnijcie mnie w dupę, bo ja też zapomniałem.

* '''Janusz:''' Kurwa, ale Wypizdówwypizdów.<br />'''Kapitan Bomba:''' Chyba żeś kurwa jeszcze Wypizdowawypizdowa nie widział!<br />'''Sebek:''' O kurwa! Panie Kapitanie!<br />'''Kapitan Bomba:''' Czego, kurwa?<br />'''Sebek:''' Coś popierdala w naszą stronę!<br />'''Kapitan Bomba:''' Zgotujemy mu wykurwiste przywitanie! (''od dłuższego czasu nic się nie pojawia'') No i kurwa gdzie to jest?! (''nagle wyskakuje spod ziemi dziwny kosmita'')<br />'''Janusz:''' O kurwa! Co to?!<br />'''Kapitan Bomba:''' Opierdolony Chujew! Napierdalać, komu życie miłe! (''Bomba i jego żołnierze strzelają, kosmita ginie'') Ha, ha! Zaraz...Zaraz… O, kurwa!<br />'''Sebek:''' Kurwa! Co się stało?<br />'''Kapitan Bomba:''' To nie Chujew. To Wpiździec. A one są pod ochroną! Mamy przepierdolone!

* '''Kapitan Bomba:''' Tępe chuje.<br />'''Janusz:''' Kurwa, Paniepanie Kapitaniekapitanie, dlaczego pan na nas tak mówi?<br />'''Kapitan Bomba:''' (''spluwa'') Bo jesteście tępymi chujami.

* (''Kapitan Bomba idzie do stacji naprawczej Orla Przystań'')<br />'''Kapitan Bomba:''' Kurwa! Długo jeszcze będziecie się pierdolić z moją maszyną, jebane cwele? (''dwaj bracia Mariusze naprawiają OrzełaOrła 7'')<br />'''Mariusz I:''' Pierdolić to się będziemy dopiero po robocie, nie, Mariusz?<br />'''Mariusz II:''' He, he, he, no, Mariusz?<br />'''Kapitan Bomba:''' Kurwa, pierdolone cioty! Zaraz po naprawie będę musiał polecieć do myjni zmyć pedała z karoserii, żeby się żołnierze pedalstwem nie zarazili. (''spluwa'')

* (''Sebek zakłada ostatnią minę'')<br />'''Sebek:''' No, kurwa. Gotowe.<br />'''Kapitan Bomba:''' (''zachwycony, trzyma się za hełm'') Ale tych kosmitów zajebiście rozpierdoli, jak tu wejdą. (''Janusz śmieje się'') Dobra, tępe chuje. Wracamy.<br />'''Sebek:''' O, Oo!<br />'''Kapitan Bomba: '''Co jest, kurwa?<br />'''Sebek:''' O, Oo! (''wskazuje OrzełaOrła 7 wśród min'')<br />'''Kapitan Bomba:''' (''zastanawia się'') Dobra, kurwa. Kto przyprowadzi rakietę, ten dostanie...dostanie… ten nie dostanie wpierdol! (''W Szpitaluszpitalu Astralnymastralnym'')<br />'''Lekarz:''' (''przyprowadza rannego Janusza na wózku'') Kurwa, mamy rannego, a właściwie już trupa!<br />'''Doktor:''' Ja pierdolę, ale rzeź!<br />'''Pielęgniarka:'''Co mu się stało?<br />'''Lekarz:''' Najpierw nadepnął na minę, a potem zaatakował go Skurwol!<br />'''Doktor:''' O rany! Skurwol ma jad tak silny, że ja pierdolę!<br />'''Pielęgniarka:''' Panie doktorze, da się go uratować? (''cicho'') Chyba go pokochałam...pokochałam…<br />'''Doktor:''' Jest szansa! Dawać strzykawkę z materią pozakosmiczną!<br />'''Pielęgniarka:''' Czy to aby bezpieczne?<br />'''Doktor:''' Ręka zmieni mu się w kutasa, ale jest szansa, że przeżyje. (''po jakimś czasie Janusz się budzi'')<br />'''Pielęgniarka:''' Ach...Ach… Kocham cię!<br />'''Janusz:''' Wiem, laleczko. (''głaska pielęgniarkę po policzku ręką zamienioną w penisa'')

* (''Kurvinox potrząsa Księżniczką Kosmicznej Republiki'')<br />'''Księżniczka Kosmicznej Republiki:''' Kurwa, pojebało cię?! Nie trząś mną tak, bo się w końcu zrzygam!<br />'''Kurvinox:''' Zamknij mordę, tępa kurwo! (''Księżniczka Kosmicznej Republiki wymiotuje'')<br />'''Księżniczka Kosmicznej Republiki:''' A nie mówiłam?<br />'''Kurvinox:''' Kurwa! Będę musiał jeść obrzyganą...obrzyganą… A chuj! (''do jaskini wchodzi Kapitan Bomba z żołnierzami'')<br />'''Kapitan Bomba:''' Napierdalamy! (''Bomba i jego żołnierze strzelają do Kurvinoxa, Bomba się uśmiecha, pewny sukcesu, lecz nagle zauważa, że coś jest nie tak'') Kurwa! Który tępy chuj zajebał księżniczkę?!

* Źródło: ''Misja: Wyswobodzić Księżniczkęksiężniczkę Kosmicznejkosmicznej Republikirepubliki''

* (''Bomba puka w żelazną bramę wysypiska potworów, czeka ze swoimi żołnierzami, otwiera się okienko'')<br />'''Pracownik wysypiska:''' O nie! Nie ma chuja! Żadnych nowych potworów w tym tygodniu.<br />'''Kapitan Bomba:''' Kurwa, jak to?!<br />'''Pracownik wysypiska:''' Spalarnia rozpierdolona, panowie za tydzień.<br />'''Kapitan Bomba:''' Kurwa, to co my z nim zrobimy?<br />'''Pracownik wysypiska:''' Chuj mnie to obchodzi. Wypierdolcie w kosmos.<br />'''Kapitan Bomba:''' Tępy chuju, a nagroda?<br />'''Pracownik wysypiska:''' Kurwa, krótka piłka z mojej strony. Do widzenia! (''zamyka się okienko, Bomba i jego żołnierze niezadowoleni, Bomba napisał na klapce okienka TĘPY„tępy HUJ''huj”)

* '''Admirał Gwiezdnej Floty:''' Kurwa, Bomba, czyś ty się na łby pozamieniał? Po chuj mi tu ten kosmita?!<br />'''Kapitan Bomba:''' (''przyniósł rzekomo martwego kosmitę'') Kurwa, Paniepanie Admiraleadmirale, to nie kosmita!<br />'''Admirał Gwiezdnej Floty:''' Jak to, kurwa? Jak to, kurwa nie kosmita, to co to kurwa jest?!<br />'''Kapitan Bomba:''' No właśnie, kurwa, nie wiem! Przyniosłem, żeby się zapytać!<br />'''Admirał Gwiezdnej Floty:''' Bomba, kurw...kurw… (''nagle kosmita ożywa'') O kurwa! On żyje!! (''kosmita lata jak szalony, gdzie popadnie, Bomba próbuje go zastrzelić, lecz ciągle pudłuje i niszczy wszystko, co kula trafi, wszystko jest przedziurawione, szyba popękała, kosmita nadal żyje'') O kurwa! (''kosmita na te słowa ucieka, Bomba znowu strzela'')

* (''Kapitan Bomba wygląda za ścianę, Kurvinox wącha stolec'')<br />'''Kapitan Bomba:''' Dobra, mamy go. Teraz spokojnie.Plan jest taki: na trzy-cztery wyskakujemy i napierdalamy z karabinów, ile fabryka dała. Są jakieś pytania?<br />'''Sebek:''' Kurwa, ja mam pytanie, panie kapitanie.<br />'''Kapitan Bomba:''' No to kurwa pytaj!<br />'''Sebek:''' Dobra, to tak: yyy...yyy… Co by pan zrobił, gdyby się pan dowiedział, że pańska siorka opierdala kiełbachy kosmitom?<br />'''Kapitan Bomba:''' Tępy chuju, przecież ja nie mam siostry.<br />'''Sebek:''' Aha.<br />'''Kapitan Bomba:''' Dobra, kurwa. Wolne. Trzy-czte-ry! (''Kapitan Bomba i jego żołnierze wyskakują zza ściany, Kurvinox uciekł, zostawił stolec'') Kurwa! No i spierdolił.

* (''Kapitan Bomba strzela, stoi na skale, potem spluwa'')<br />'''Sebek:''' Panie Kapitaniekapitanie, dlaczego pan strzelał? Przecież tam nie było żadnego kosmity!<br />'''Kapitan Bomba:''' Lubię se czasem tak profilaktycznie ponapierdalać! (''Kosmita wyskakuje i ryczy, Kapitan Bomba próbuje go zastrzelić, ale skończyły mu się naboje'') Niech to chuj! Nie mam już amunicji! Żołnierze! Napierdalać! (''żołnierze strzelają, kosmita ginie, pojawia się mniejszy kosmita'')<br />'''Mały kosmita:''' Mama! Mama! Mama!<br />'''Kapitan Bomba:''' O kurwa! Następny! Napierdalać! (''żołnierze strzelają'')

* '''Sebek:''' Kurwa, Paniepanie Kapitaniekapitanie, wydaje mi się, że nie jesteśmy w jaskini.<br />'''Kapitan Bomba:''' Jak kurwa nie w jaskini, to kurwa gdzie my jesteśmy, kurwa?<br />'''Sebek:''' W dupie.<br />'''Kapitan Bomba:''' (''denerwuje się'') Kuuurwa! Zaraz cię nauczę szacunku do dowódcy! (''grozi Sebkowi karabinem'')<br />'''Owsik I:''' E, kuuutasy, tooo nasza duuupa! Wy-wy-wypierdalać stąd!<br />'''Owsik II:''' Kuuu-ku-ku-kutasy w du-w duuupie? To-to trochę peeedalska sytuacja!<br />'''Sebek:''' A nie mówiłem? Owsiki! (''wskazuje'')<br />'''Kapitan Bomba:''' Dobra, spokojnie! Chyba wiem, jak rozwiązać ten problem. (''zastanawia się'') Napierdalamyyy! (''Bomba i jego żołnierze strzelają'')

* (''Bomba i jego żołnierze stoją na gałęzi, Sebek niechcący puszcza bąka'')<br />'''Sebek:''' O kurwa, przepraszam.<br />'''Kapitan Bomba:''' Tępy chuju, ćśśś. (''idzie kosmita z karabinem laserowym'') Dobra, kurwa! Trzy-czte-ry! (''Bomba i jego żołnierze zeskakują z gałęzi, Janusz wpada do krateru'') No to kurwa zaczynamy przedstawienie! (''Bombie zacina się karabin'')<br />'''Sebek: '''O, Oo!<br />'''Kapitan Bomba:''' Niech to chuj, karabin mi się zaciął! Na co czekasz, tępy chuju? Napierdalaj! (''Sebkowi też zacina się karabin'')<br />'''Sebek:''' O, Oo! Panie Kapitaniekapitanie, chuj w bombki strzelił! Mój też się zaciął!<br />'''Kosmita:''' He, he, kutasy, teraz naszpikuję was laserami! (''Kosmicie zacina się karabin laserowy'') Kurwa, z tym karabinem zawsze się zacina! (''Janusz wyskakuje z krateru'')<br />'''Janusz:''' Dobra, kurwa, koniec tego dobrego! (''Januszowi też zacina się karabin'') Kurwa!

* '''Admirał Gwiezdnej Floty:''' Kurwa, Bomba, jesteś głuchy, czy pierdolnięty? Powiedziałem nie, to nie!<br />'''Kapitan Bomba:''' Kurwa, panie Admiraleadmirale, przecież to pierdolona ciota!<br />'''Admirał Gwiezdnej Floty:''' Nie wiem, ja mu w dupę nie zaglądałem. (''do interkomu'') Dawać tu chorążego Torpedę. (''do gabinetu wchodzi chorąży Torpeda'')<br />'''Chorąży Torpeda:''' Cześć, Bomba, jebany cwelu. Od dzisiaj razem pracujemy!<br />'''Kapitan Bomba:''' Jak śmiesz nazywać mnie cwelem, pierdolona cioto! Moja dupa jest ciasna jak po praniu! A twoja matka to chuj!<br />'''Chorąży Torpeda:''' Pierdolę! Składam wymówienie! Nie będę pracował z kutasem! (''wychodzi obrażony z gabinetu'')<br />'''Admirał Gwiezdnej Floty:''' Bomba, w końcu się doigrasz!

* '''Kapitan Bomba:''' Dobra, kurwa, cała naprzód!<br />'''Sebek:''' Panie Kapitaniekapitanie, jak ruszę do przodu, to się wpierdolimy w ścianę! (''za OrzełemOrłem 7 ląduje Orzeł 3'')<br />'''Kapitan Bomba:''' No to, kurwa, cała wstecz! (''Orzeł 7 cofa się i wpada na OrzełaOrła 3'') O kurwa! (''z OrzełaOrła 3 wysiada chorąży Torpeda'')<br />'''Chorąży Torpeda:''' Bomba, Bomba, ty cioto!<br />'''Kapitan Bomba:''' Jak śmiesz nazywać mnie ciotą, cwelu jebany, moja dupa jest ciasna jak po praniu, a twoja matka to chuj!<br />'''Chorąży Torpeda:''' Powtarzasz się, Bomba. Mógłbyś wymyślić coś nowego.<br />'''Kapitan Bomba:''' Czekaj...Czekaj… (''zastanawia się przez chwilę'') Torpeda! Ty chuju. (''chorąży Torpeda jest bardzo dotknięty'')

* '''Kapitan Bomba:''' Tępy chuju! Gdyby to był prawdziwy kosmita, to już byś dawno nie żył.<br />'''Sebek:''' Gdyby to był prawdziwy karabin, to bym go zastrzelił.<br />'''Kapitan Bomba:''' Dobra. Teraz trochę teorii: żeby mieć pewność, że nie spudłujemy, lufę karabina wpychamy kosmicie w dupę i nacis...nacis…<br />'''Chorąży Torpeda:''' Ech, Bomba, Bomba. Wpychamy w dupę. To, że ty jesteś ciotą, nie znaczy, że musisz uczyć pedalstwa swoich żołnierzy.<br />'''Kapitan Bomba:''' Torpeda! Jak śmiesz nazywać mnie ciotą, jebany cwelu! Moja dupa jest ciasna jak po praniu, a twoja matka to chuj.<br />'''Chorąży Torpeda:''' Powtarzasz się, Bomba. Już trzeci raz słyszę ten tekścik.<br />'''Kapitan Bomba:''' (''po przerwie'') Spierdalaj, chuju.<br />'''Janusz:''' (''z zachwytem'') Ale mu pan powiedział!<br />'''Chorąży Torpeda:''' (''niezwykle zaskoczony i obrażony'') Jeszcze się spotkamy.

* (''Kapitan Bomba i jego żołnierze stoją przy OrzeleOrle 7 z uszkodzonym kadłubem'')<br />'''Kapitan Bomba:'''Kurwa, tępe chuje, mówiłem, żeby ostrożnie sterować, bo się wpierdolimy w deszcz meteorytów!<br />'''Sebek:''' Kurwa! Panie kapitanie, przecież to pan siedział za sterami.<br />'''Kapitan Bomba:''' (''wściekły, grozi żołnierzom'') Milczeć, kurwa! Lepiej bierzcie się za naprawianie rakiety! A ja idę lunąć. (''Kapitan Bomba załatwia się, nie zauważa, że robi to na małym kosmicie'')<br />'''Kosmita:''' (''wściekły'') Skończyłeś? To teraz błagaj o życie! (''Kapitan Bomba spluwa, zabija kosmitę'')

* (''Andżela czeka przy kinie KOSMOSKosmos, przychodzi Kapitan Bomba'')<br />'''Kapitan Bomba:''' Serwus, Andżela!<br />'''Andżela:''' Cześć, Bomba.<br />'''Kapitan Bomba:''' A to taki drobiazg zamiast kwiatów...kwiatów… (''pokazuje martwego kosmitę'') Martwy kosmita.<br />'''Andżela:''' No, na pewno będzie pięknie wyglądał w wazonie. A teraz musimy się spieszyć, bo za 5 minut zaczyna się film. (''Chwilę później, Kapitan Bomba i Andżela siedzą na widowni w kinie, zaczyna się film ''Kosmiczni Najeźdźcynajeźdźcy'', na początku filmu pojawia się pierwszy kosmita'')<br />'''Kapitan Bomba:''' O kurwa! Kosmita! Napierdalaaaaać! (''Kapitan Bomba strzela, Andżela wygląda zza krzeseł, przerażona'')

** Źródło: ''Święto dupy: cz.1 3''

* '''Admirał Gwiezdnej Floty:''' (''słychać pukanie do drzwi gabinetu'') Kurwa. Wejść! (''wchodzi Kapitan Bomba'')<br />'''Kapitan Bomba:''' Kurwa, panie Admiraleadmirale, to jest do chuja niepodobne! Co to ma znaczyć? (''pokazuje podanie o urlop ze stemplem „odrzucone”'') Co pan se myśli, że, kurwa, co, że nie mam życia prywatnego?<br />'''Admirał Gwiezdnej Floty:''' Bomba, ja wiem, że ty nie masz życia prywatnego.<br />'''Kapitan Bomba:''' Kurwa, ale może chciałbym mieć?<br />'''Admirał Gwiezdnej Floty:''' Nie pierdol! Ja wiem, że ty kochasz swoją pracę!<br />'''Kapitan Bomba:''' Ale kocham też śpiew ptaków, trawę pokrytą rosą, grzybobranie, opowieści przy kominku, biały golf...golf… Kurwa! Ale ze mnie ciota! Wie pan co, panie Admiraleadmirale, to ja pierdolę ten urlop.

* '''Admirał Gwiezdnej Floty:''' Bomba, powiem krótko. Nie pierdol.<br />'''Kapitan Bomba:''' No, ale, kurwa, no, panie Admiraleadmirale!<br />'''Admirał Gwiezdnej Floty:''' Wsadź sobie w dupę to zwolnienie!<br />'''Kapitan Bomba:''' Zaraz, panie Admiraleadmirale, jak sobie wsadzę to zwolnienie w dupę, to jak będę srał?

* (''Orzeł 7 wlatuje w białą mgławicę'')<br />'''Sebek:''' Kurwa! Chuj widać!<br />'''Janusz:''' Chyba jesteś pierdoloną ciotą.<br />'''Sebek:''' Dlaczego?<br />'''Janusz:''' Bo chuj widzisz.<br />'''Sebek:''' Spierdalaj, co?<br />'''Janusz:''' Sam spierdalaj, cioto!<br />'''Kapitan Bomba:''' Tępe chuje, ciszej! Nie wiadomo, co się w tej pierdolonej mgle czai! Pierdolnijcie granatami, tak asekuracyjnie. (''następuje eksplozja'') Tępe chuje, przez okno! (''Orzeł 7 wylatuje z mgławicy ze zniszczonym kadłubem'')

* '''Mały kosmita:''' No, ale jak zdradzę ci kryjówkę moich towarzyszy, to ich zapierdolisz.<br />'''Kapitan Bomba:''' Zgadza się, ale dzięki temu uratujesz własną dupę.<br />'''Mały kosmita:''' Gwoli ścisłości to ja nie posiadam dupy.<br />'''Kapitan Bomba:''' Jak to? To czym srasz?<br />'''Mały kosmita:''' Nie sram. Rzygam.<br />'''Kapitan Bomba:''' Aha. Dobra, kurwa, jak chcesz żyć, to gadaj, gdzie się schowały te kutasy.<br />'''Mały kosmita:''' A, chuj. I tak mnie tylko wkurwiali. Kryjówka kosmitów jest...jest… (''mały kosmita eksploduje'')<br />'''Kapitan Bomba:''' Co jest, kurwa? (''na pobliskiej skale stoi chorąży Torpeda'') Torpeda!<br />'''Chorąży Torpeda:''' Jeżeli już, to chorąży Torpeda. Widzisz, Bomba, znowu uratowałem twoje dupsko.<br />'''Kapitan Bomba:''' Torpeda, gdybym nazwał cię chujem, to by się na mnie chuje z całego wszechświata obraziły. (''Torpeda jest zaskoczony i zmartwiony'')

** Źródło: tajna''Tajna misja na planecie C.I.P. 2 A.''

* '''Sebek:''' Panie kapitanie, ale skoro oni...oni… ci kosmici potrafią przybierać dowolne kształty, to mogą nas zrobić w chuj.<br />'''Kapitan Bomba:''' Słuszna uwaga. Dlatego napierdalamy do wszystkiego, co się rusza.<br />'''Janusz:''' A jak zobaczymy jakiegoś kosmitę, a on nie będzie się ruszał, to wtedy co?<br />'''Kapitan Bomba:''' To wtedy, kur...kur… (''na kapitana Bombę rzuca się kosmita'')<br />'''Sebek:''' O kurwa, panie kapitanie!<br />'''Janusz:''' Napierdalamy!<br />'''Sebek:''' Czekaj, nie, bo zapierdolisz kapitana! (''kapitan Bomba zaczyna walczyć z kosmitą na pięści, po chwili kosmita przybiera jego kształt'')<br />'''Kapitan Bomba:''' Hę?<br />'''Kosmita:''' Hę?<br />'''Janusz:''' O kurwa, przybrał kształt kapitana!<br />'''Sebek:''' To który jest prawdziwy?<br />'''Kosmita:''' Nie stójcie tak, żołnierze, zabijcie tego kosmitę!<br />'''Sebek:''' Ale...Ale…<br />'''Kapitan Bomba:''' Tępe chuje, nie stać tak, tylko napierdalać! (''żołnierze rozpoznają kapitana i zabijają kosmitę, kapitan Bomba spluwa na jego zwłoki'') Tępy chuj.

* (''Kurvinoksy strzelają do Bomby i jego oddziału, ukrywającego się za skałą'')<br />'''Sebek:''' O kurwa! Panie Kapitaniekapitanie!<br />'''Kapitan Bomba:''' Co kurwa?<br />'''Sebek:''' No, że tak napierdalają strasznie.<br />'''Kapitan Bomba:'''Dobrze, że mi kurwa powiedziałeś bo bym sam nie zauważył.<br />'''Sebek:''' Kurwa, czy ich całkiem popierdoliło?! Chyba już po nas!<br />'''Kapitan Bomba:''' Tępy chuj.<br />(''Bomba ściąga spodnie, wypróżnia się, bierze stolec i rzuca za siebie'')<br />'''Sebek:''' Panie Kapitaniekapitanie, ochujał Panpan do reszty?!<br />(''Strzelanina ustaje. Kurvinoksy zainteresowali się stolcem Kapitana. Bomba w tym momencie wystrzeliwuje ich wszystkich a na koniec spluwa'')<br />'''Kapitan Bomba:''' Tępe chuje.

* '''Kosmita:''' HAHa, HAha, HAha Kapitanie Bombo! Nadszedł twój kres. Za 10 sekund wpakuje w Ciebieciebie cały magazynek. (''Bomba szyderczo się uśmiecha'') Na Twoimtwoim miejscu nie uśmiechałbym się.<br />'''Kapitan Bomba:''' Powiedziałeś 10 sekund, tak?<br />'''Kosmita:''' Tak.<br />'''Kapitan Bomba:''' Na szczęście bombę w Twojejtwojej dupie ustawiłem na dziewięć.<br />'''Kosmita:''' COCo?! (''Kosmita wybucha'')<br />(''Bomba spluwa'')<br />'''Kapitan Bomba:''' Tępy chuj.

* '''Narrator:''' Dwóch najlepszych żołnierzy Gwiezdnej Floty, rywalizujących od wieków, kto jest lepszy, ustawiło się w końcu na solówę. Kapitan Bomba oraz chorąży Torpeda stoczą zaciekły bój na tym zadupiu kosmosu.<br />(''Następuję walka'')<br />'''Kapitan Bomba:''' Przestaniesz się wreszcie wpierdalać między wódkę a zakąskę?<br />'''Chorąży Torpeda:''' Co?<br />'''Kapitan Bomba:''' No, że mi się wpierdalasz do wszystkiego.<br />'''Chorąży Torpeda:''' Bo jesteś kurwa głupi jak but.<br />'''Kapitan Bomba:''' A ty...ty… ty jesteś głupi...głupi… jak...jak… jak chuj. Ty chuju.<br />'''Chorąży Torpeda:''' O ty kurwa.<br />(''Po chwili, w trakcie walki, głowa Torpedy wychodzi poza granicę kosmosu'')<br />'''Chorąży Torpeda:''' O kurwa, co to było?<br />'''Kapitan Bomba:'''Co?<br />'''Chorąży Torpeda:'''No moja głowa. Zamieniła się w kutasa.<br />'''Kapitan Bomba:''' No to chyba dobrze. Przecież wszystko co organiczne, po przekroczeniu granicy wszechświata zamienia się w kutasa.<br />'''Chorąży Torpeda:''' O kurwa! Nie wiedziałem. Czekaj...Czekaj…<br />(''Torpeda bada, ale zostaje wepchnięty przez Bombę'')<br />'''Chorąży Torpeda:''' Bomba, Bomba pomóż mi, nie mogę wstać.<br />'''Kapitan Bomba:''' Najpierw powiedz, kto jest asem gwiezdnej floty?<br />'''Chorąży Torpeda:''' Ja.<br />'''Kapitan Bomba:''' To sobie tam leż, chuju.<br />'''Chorąży Torpeda:''' Dobra, Tyty.<br />'''Kapitan Bomba:''' No. (''Kapitan przekracza granicę wszechświata i zamienia się w penisa'') O kurwa!

* '''Kapitan Bomba:''' Dobra, kurwa, masz dziesięć sekund na pożegnanie się z życiem.<br />'''Kosmita:''' Ha, ha, ha, ha, ha! Kurwa, gówno mi zrobisz tym gównianym karabinkiem. Nie wiesz idioto, że jestem odporny na kule z karabina?<br />'''Kapitan Bomba:''' Nie zginiesz od karabina. Rozpierdolę cię granatem.<br />'''Kosmita:''' He, he, w dupie mam twój granat!<br />'''Kapitan Bomba:''' Zgadza się.<br />'''Kosmita:''' Hę?! (''Kosmita odwraca się i granat wybucha. Bomba spluwa'').<br />'''Kapitan Bomba:''' Tępy chuj.

* '''Admirał Gwiezdnej Floty:''' Bomba, kurwa! Czy cię do reszty pojebało?! Jaki kosmita?! Tutaj?!<br />'''Kapitan Bomba:''' Niektóre z tych skurwysynów potrafią przybierać dowolne kształty.<br />'''Admirał Gwiezdnej Floty:''' Bomba, nie pierdol.<br />(''Bomba podchodzi do biurka Admirała, wchodzi na nie i wypróżnia się'')<br />'''Admirał Gwiezdnej Floty:''' Kurwa! Co...Co…<br />(''Bomba zaczyna przyglądać się obecnym żołnierzom, i po chwili jeden z nich podchodzi do biurka i zaczyna wąchać stolec'')<br />'''Kapitan Bomba:''' A nie mówiłem?! (''Wyciąga karabin i zaczyna strzelać'')

* (''Kosmici strzelają, Bomba i jego żołnierze ukrywają się za skałą'')<br />'''Sebek:''' Kurwa! Panie Kapitaniekapitanie, czy za każdym razem te kosmici muszą tak napierdalać?<br />'''Kapitan Bomba:''' Kurwa, tępy chuju! Czy za każdym razem musisz tak pierdolić?!<br />(''Bomba zdejmuje spodnie, odkłada karabin i wychyla pośladki za skałę'')<br />'''Sebek:''' Eee...Eee… Ale...Ale…<br />'''Kapitan Bomba:''' Dobra! Możecie przestać napierdalać! Już ich zapierdoliłem!<br />(''Strzelanina ustaje'')<br />'''Kapitan Bomba:''' Napierdalamyyyyy!!! (''Bomba i jego żołnierze wyskakują z za skały i zaczynają strzelać'')

* (''Kapitan Bomba przeprowadza szkolenie, a kursantami są jego podwładni. Przechodzi do następnego slajdu'')<br />'''Kapitan Bomba:''' Kurvinoks. Równie niebezpieczny jak głupi. Posiada trzy odbyty, ponieważ sra więcej niż je. (''Przechodzi do następnego slajdu'') Skurwol. Na tego skurwysyna należy szczególnie uważać, ponieważ jego jad jest tak silny...silny…, że ja pierdolę.(''Przechodzi do następnego slajdu'') Chujew. Potrafi przybierać dowolne kształty. Tu akurat przybrał kształt kutasa. (''Koniec pokazu'') O, koniec. Dobra kurwa! Czy są jakieś pytania?<br />'''Sebek:''' Ja mam pytanie Paniepanie Kapitaniekapitanie.<br />'''Kapitan Bomba:''' No to kurwa pytaj!<br />'''Sebek:''' No to tak. Co by Panpan zrobił gdyby się okazało, że zaraził się Panpan jakąś dziwną chorobą i zamiast kutasa ma Panpan głowę Admirałaadmirała Gwiezdnej Floty?

* (''Bomba ze swoimi żołnierzami podchodzi do krateru'')<br />'''Sebek:''' Panie Admiraleadmirale, jest Panpan tam?<br />'''Kosmita:''' (''do Admirała'') Piśnij tylko choć słówko, a zobaczysz. Wyrwę ci oczy i włożę do dupy. I będziesz gówno widział! Eh...Eh… ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha...ha… gówno widział! Ha, ha, ha...ha… A to mi się udało! Ha, ha, ha...ha… O kurwa! Chyba mnie usłyszeli. (''Do krateru wpada ładunek wybuchowy'')<br />'''Sebek:''' Panie kapitanie, a jak tam był Panpan Admiraładmirał?<br />'''Kapitan Bomba:''' Tępy chuju! Gdyby był to by się odezwał.<br />(''Następuje eksplozja'')<br />'''Admirał Gwiezdnej Floty:''' Bomba! Ty idioto!<br />(''Kapitan Bomba jest zdziwiony i zaskoczony'')

* (''Bomba i jego żołnierze maszerują'')<br />'''Sebek:''' Panie kapitanie, a co będzie jak zapierdolimy wszystkich kosmitów?<br />'''Kapitan Bomba:'''To wtedy mu będziemy musieli poszukać sobie innych wrogów. Na przykład Niemców.<br />(''Bomba wraz z żołnierzami wpada w pułapkę'')<br />'''Sebek:''' Kur...Kur…<br />'''Kosmita:''' Ha, ha, ha. I to ma być ten słynny Kapitan Bomba ze swoim oddziałem? Zaraz się z wami rozprawię, a żeby było weselej zabije was waszą własną bronią.<br />'''Kapitan Bomba:''' Tępy chuju, trzymasz karabin tył do przodu.<br />'''Kosmita:''' Ehe, he, he. Myślisz, że się nabiorę? (''Zaczyna strzelać'') AAAAA!!Aaaaa! (''Kosmita ginie'')<br />'''Kapitan Bomba:''' Tępy chuj.

* (''Bomba podchodzi ze swoimi żołnierzami do tajnej bazy kosmitów, wygląda przez okno'')<br />'''Kosmita I:''' Taka zagadka: jak jednoręczny kosmita bije brawo?<br />'''Kosmita II:''' Nie wiem.<br />'''Kosmita I:''' Po cichu, hahahahahahahaha!<br />'''Kosmita II:''' Nie rozumiem. (''Kapitan Bomba śmieje się'')<br />'''Kapitan Bomba:''' Kurwa, po cichu...cichu… (''śmieje się'') Kurwa...Kurwa…<br />'''Kosmita I:''' To teraz inna: jak jednoręczny kosmita zamyka drzwi, hahahaha?, A, nie, czekaj...czekaj… (''Kapitan Bomba wrzuca granatagranat przez szybę, następuje eksplozja, kapitan Bomba spluwa'')

* '''Narrator:''' Legenda głosi, że gdzieś w tych ruinach dawnego miasta kosmitów śpi Śpiąca Królewna. Śmiałek który ją odnajdzie i pocałuje, dostanie milion dolarów i królewnę, która nota bene się obudzi, za żonę.<br />'''Kapitan Bomba:''' Dobra tępe chuje! Idziemy szukać Królewny<br />(''Bomba ze swoimi ludźmi idzie i wchodzi do pomieszczenia, gdzie leży śpiąca królewna'')<br />'''Kapitan Bomba:''' Kurwa! To było prostsze niż wytarcie sobie...sobie… nosa. Albo dupy.<br />(''Podchodzą do Śpiącej Królewny'')<br />'''Sebek:''' Kurwa! Panie kapitanie, ona chyba nie żyje.<br />'''Kapitan Bomba:''' Co ty pierdolisz? Żyje, tylko jest zaklęta przez kosmitów i nie może się ruszać. Śpiąca Królewno, jeżeli mnie słyszysz to daj jakiś znak.<br />(''Śpiąca Królewna puszcza bąka'')<br />'''Kapitan Bomba:''' Dziękuje.<br />'''Śpiąca Królewna:''' O kurwa. Zesrałam się!<br />(''Pada strzał z broni laserowej i Śpiąca Królewna ginie'')<br />'''Kosmita:''' Nie ruszać się pedały, bo skończycie tak samo jak ta dziwka!<br />'''Sebek:''' O kurwa!<br />'''Kosmita:''' Dawać wszystkie oszczędności!<br />'''Kapitan Bomba:''' No kurwa, nareszcie! Myślałem, że se w tym odcinku nie postrzelamy. Napierdalać!<br />(''Bomba i jego oddział zaczynają strzelać'')

* '''Kapitan Bomba''' (''siedząc na sedesie'') Yyy...Yyy… Kurwaa!<br />''Rozlega się hałas''<br />'''Kapitan Bomba:''' Kurwa! Co tam się dzieje??<br />'''Sebek:''' Kurwa! Panie Kapitanie, przepierdolone! Skurwol nas zaatakował! Co robić?!<br />'''Kapitan Bomba:''' Napierdalać z karabinu!<br />''Następuje strzelanina. Po strzelaninie kosmita wydał z siebie ryk''<br />'''Sebek:''' Kurwa! On żyje!!<br />'''Kapitan Bomba:''' Przypierdolcie z granata!!<br />''Następuje eksplozja''<br />'''Sebek:''' O kurwa! Panie Kapitanie, pół kokpita rozjebało!<br />'''Kapitan Bomba:''' A skurwol zdech?<br />'''Sebek:''' Zdech!<br />'''Kapitan Bomba:''' No to kurwa całe szczęście!

* ''Bomba i jego żołnierze strzelają do kosmity, ale ten kryję się w dziurach skały''<br />'''Sebek:''' Bawi się z nami w kotka i myszkę!<br />'''Kapitan Bomba:''' Zaraz ja się z nim pobawię. W chuja!<br />'''Sebek:''' Co?<br />''Kosmita wychyla się i chowa jednocześnie, ale nie padają strzały. W pewnej chwili kosmita wychodzi''<br />'''Kosmita:''' No co jest kurwa?!<br />'''Kapitan Bomba:''' Napierdalamy!!!<br />''Bomba i jego żołnierze strzelają. Kosmita ginie''.

** Opis:''Ostatnie ostatnie słowa Kapitana Bomby''.

* Rozmowa dwóch pracowników w wytwórni keramzytu:<br />– Mariuszku nie wezwałem Cięcię tu, aby prosić Cięcię o wybaczenie. Chce Cięcię prosić o pożyczkę.<br />– Zaraz, wybaczyć, co?<br />– Rypię Twojątwoją żonę, a pożyczkę chcę na skuter dla dziecka.<br />– zaraz to jakiś żart...żart… przecież Michałek nie ma prawo jazdy na motor.<br />– Mariusz, wydało się, chce pożyczyć na skuter dla siebie.<br />– Hy, hy, stary, trzeba było tak od razu, masz tu stówkę, a moja żona ma HIV.

** Źródło: ''Powrót Królakróla!''