Teatr: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Dexbot (dyskusja | edycje)
m Bot: removing existed iw links in Wikidata
→‎B: Dodanie cytatu
Linia 2:
{{IndeksPL}}
[[Plik:Theater Orange.jpg|mały|<center>Teatr rzymski w Orange</center>]]
==A==
* Argument, że człowiek czegoś nie zrozumiał, miał dla nas znaczenie wiele lat temu. Jak człowiek wtedy czegoś nie zrozumiał, to źle to świadczyło o utworze. Tym ludziom nikt nie decydował się powiedzieć: jeśli nie zrozumieliście, to albo jesteście nie dość rozwinięci intelektualnie, albo coś się dzieje z waszą psychiką… Dzisiaj oświadczenie „ja nie rozumiem” nie jest argumentem. I jeśli towarzyszka M. mówi „ja nie rozumiem”, to to jest jej zmartwienie, a nie teatru.
** Autor: [[Hanna Krall]], ''Właśnie powstał nowy teatr'', [w:] ''Na wschód od Arbatu'', Wydawnictwo Literackie, Kraków 1983, wydanie drugie rozszerzone, ISBN 83-08-00724-4, s. 87.
 
==B==
* Błazeństwo było, jest i będzie wpisane w zawód aktora, a dobre aktorstwo to istotnie penetracja ludzkiej natury. Oczywiście dziś nikt na drzwiach gospody nie pisze, że „psom, Cyganom i aktorom wstęp wzbroniony”. Zmienił się społeczny status tego zawodu, ale istota jest od starożytności ta sama, Wyspiański pisał, że aktorów „na to powołano, by biorąc na się maskę i udanie, mówili prawdy ludzkiej przykazanie”. Istnieje jednak (…) w każdej twórczości sztampa, chałtura, kicz, które sztuką przez duże S nie są, ale nie zajmujmy się tym. Jest tyle arcydzieł, które nas uwznioślają, że życie jest zbyt krótkie, by je poznać. Błazeństwo może być mądre i wielkie. Nie widzę go w głupkowatych telewizyjnych kabaretach, lecz np., w komedii ''dell’arte'', która wyostrzała spojrzenie na ludzką naturę, wyśmiewała wady piętnowała głupotę, leczyła poprzez śmiech. Mądry błazen więcej powie o życiu niż aktor bez poczucia humoru. Teatr bez dystansu, bez szczypty szaleństwa, symbolicznego traktowania życiowych perypetii jest nudny i nie porywa – nie zdziera masek, za którymi wygodnie na co dzień się chowamy.