Rosja: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
+1
+2
Linia 28:
* Kiedy na jednym krańcu kraju, choćby w Kaliningradzie, jeszcze piją, to na drugim, choćby na Czukotce, już leczą kaca. Federacja rozciąga się przez dziewięć stref czasowych…
** Autor: [[Wacław Radziwinowicz]], ''Pan Spóźnialski'', „Gazeta Wyborcza”, 20 lipca 2012.
 
* „Kleptokraci”, jak [Andriej] Piontkowski nazywa członków elit, na zagranicznych kontach trzymają co najmniej bilion dolarów, czyli 60 proc. PKB ojczyzny. A to tylko żywa gotówka, bo są jeszcze akcje, obligacje, inne papiery wartościowe. Jest co stracić.
** Opis: O postawie współczesnej rosyjskiej elity finansowej
** Autor: [[Wacław Radziwinowicz]], ''Mała Moskwa na Malcie'', „Gazeta Wyborcza” 20–21 stycznia 2018, s. 21.
 
* Kraina pusta, biała i otwarta<br />Jak zgotowana do pisania karta.<br />Czyż na niej pisać będzie palec Boski,<br />I ludzi dobrych używszy za głoski,<br />Czyliż tu skryśli prawdę świętej wiary,<br />Ze miłość rządzi plemieniem człowieczem,<br />Że trofeami świata są: ofiary?<br />Czyli też Boga nieprzyjaciel stary<br />Przyjdzie i w księdze tej wyryje mieczem,<br />Że ród człowieczy ma być w więzy kuty,<br />Że trofeami ludzkości są: knuty?
Linia 112 ⟶ 116:
* Ukształtowana po wyborach z 1990 roku rosyjska oligarchia nadal funkcjonuje, a celem prowadzonej przez nią polityki zagranicznej jest niszczenie demokracji w innych krajach.
** Autor: [[Timothy Snyder]], ''O tyranii. Dwadzieścia lekcji z dwudziestego wieku'', tłum. Bartłomiej Pietrzyk, Kraków 2017, s. 30.
 
* Władza, którą nowi Rosjanie wspierają, tak skutecznie zreformowała system sądowniczy, że teraz sami już nie wierzą rodzimym sędziom.
** Autor: [[Wacław Radziwinowicz]], ''Mała Moskwa na Malcie'', „Gazeta Wyborcza” 20–21 stycznia 2018, s. 21.
 
* W przestrzeni postradzieckiej zawsze prowadziliśmy maksymalnie konserwatywną politykę. To legitymizm w stylu Metternicha. Jedynym wyjątkiem była od początku Gruzja. To zaczęło się od Gamsachurdii – prezydent nie był rozpatrywany jako postać, dla której nie ma alternatywy. W pozostałych przypadkach działała zasada: gramy na prezydenta i jego następcę, którego on zaproponuje.