Andrzej Przyłębski: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
mNie podano opisu zmian
m drobne merytoryczne
Linia 5:
 
* Kierując się patriotycznym obowiązkiem i chcąc przyczynić się w miarę moich możliwości do utrzymywania ładu i porządku w PRL i triumfu prawdy, wyrażam zgodę na udzielanie pomocy Służbie Bezpieczeństwa. Fakt ten zachowam w całkowitej tajemnicy. Będę rzetelnie i starannie relacjonował interesujące SB zdarzenia i fakty. Obieram sobie pseudonim Wolfgang.
** Źródło: ''Zobowiązanie do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa'', 9 czerwca 1979; cyt. za: [http://www.newsweek.pl/polska/polityka/czy-andrzej-przylebski-wsolpracowal-z-sb-,artykuly,406231,1.html ''Czy ambasador Andrzej Przyłębski współpracował z SB? Są dokumenty. „Możliwe, że podpisałem zobowiązanie”''], newsweek.pl, 3 marca 2017.
 
* Nie negując tego, że filozofia to pluralizm idei i poglądów, nie wolno zapominać, że o istnieniu moralności nie decyduje istnienie etyki filozoficznej (jak zdają się błędnie sądzić zawodowi etycy), lecz istnienie ocen etycznych – w tym tej, która prowadzi do moralnej odrazy – opartych na wyrobionej, krytycznej i samodzielnej władzy sądzenia. Jej ćwiczenie jest podstawowym celem edukacji filozoficznej.