Wybory: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
przen. cytatu
+1
Linia 43:
* Niskie standardy polskiej polityki przekładają się na obywatelską odmowę uczestniczenia w życiu publicznym i tym samym na poparcie dla partii skrajnych. Polska demokracja zaczyna przypominać rzeczny wir. Jeszcze jedne wybory, byle szybko, byle do władzy, a za kilka lat sięgniemy dna i ludzie na dźwięk słowa demokracja będą zatykali uszy.
** Autor: [[Jarosław Kurski]], ''Wyborcy przeciw partiom'', „Gazeta Wyborcza”, 15 czerwca 2004.
 
* Skoro zakładamy, że Państwowa Komisja Wyborcza jest organem niezawisłym, to żadne ciało polityczne nie powinno mieć na nią wpływu. Niech się ustawodawca zdecyduje. U nas funkcjonuje system sędziowski, jeśli ustawodawca uważa, że działa on źle, to niech wprowadzi system partyjno-rzadowy, jak było przed 1989 rokiem.
** Autor: [[Wojciech Hermeliński]], [http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wojciech-hermelinski-w-pr24-nowe-propozycje-zmian-w-ordynacji-wyborczej-moga/sdsbrxt ''Wojciech Hermeliński w PR24: nowe propozycje zmian w ordynacji wyborczej mogą spowodować niebezpieczeństwo''], onet.pl, 23 listopada 2017
 
* To zależy, czy uważamy, że warto brać udział w wyborach. Jedni mówią, że nie, bo niska frekwencja to wskaźnik stabilności demokracji: ludzie nie chodzą na wybory, bo wszystko jest w porządku, klasa polityczna jest na tyle dobra, że w zasadzie nie ma po co głosować. Gdyby nie była dobra, to ludzie chodziliby, bo chcieliby coś zmienić.