Grzegorz Sroczyński: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
w 2010 r. o 11-XI
drobne uzupełnienie
Linia 2:
* "Gazeta" rozdając gwizdki popełniła jeden błąd: nie zauważyła, jak bardzo Polska się zmieniła przez ostatni rok. Mentalnie. Sądziliśmy, że jak zwykle będziemy małą grupką z gwizdkami, która od skinów dostanie wycisk. Tymczasem nasz naród znów jest jak lawa i aktualnie przelewa się z prawa na lewo. My wciąż tępimy niedobitki oenerowców, a tu okazuje się, że "siły postępu" są bardzo liczne i mają równie agresywne bojówki, które nawalają się z policją i wrzeszczą swoje idiotyzmy - tym razem o wieszaniu kapitalistów. Deklaruję więc z góry: za rok rozdamy gwizdki do zagłuszania anarchistów. Możemy to nawet zrobić wspólnie z "Rzepą".
** Żródło: [http://wyborcza.pl/1,76842,8667310,Anarchistow_wygwizdzemy_za_rok.html ''Anarchistów wygwiżdżemy za rok''], wyborcza.pl, 16 listopada 2010
** Zobacz też: [[Marsz Niepodległości]]
 
* Od zawsze powtarzano: „nie teraz”. Nie teraz, bo trwa transformacja. Nie teraz, bo trzeba dbać o PKB i najpierw się dorobić. Nie teraz, bo wchodzimy do Unii. Nie teraz, bo w Europie kryzys. Dziś słyszę to samo: „Stary, nie teraz! Musimy razem bronić demokracji, a nie roztrząsać problemy socjalne, to wszystko potem”. Problem w tym, że tego „potem” może już nie być. Wystarczy kilkaset tysięcy głosów, żeby prawica przebrana w lewicowe hasła miała już zawsze lekko więcej.