Imigracja: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
+1
skrót
Linia 4:
 
* Mówią, że imigranci kradną dekle z samochodów<br />szanownych dżentelmenów.<br />Mówią, że nadejdą dni wina i róż,<br />jeśli Anglia znów będzie tylko dla Anglików
** ''They say immigrants steal the hubcaps<br />Of the respected gentlemen<br />They say it would be wine an'an’ roses<br />If England were for Englishmen again'' (ang.)
** Autor: [[Joe Strummer]], [[The Clash]], ''Something About England'', album ''Sandinista!'' (1980)
 
Linia 11:
** Źródło: ''Zabójcze puenty'', „Forum” nr 9, 29 kwietnia-14 maja 2015, s. 82.
 
* Przecież to nie lewicowa ideologia otwarła granice dla masowej imigracji „Arabów”, „czarnych” i „Pakis”, ale najbardziej nieregulowany, najbardziej dziki, najbardziej autentyczny, a zatem szukający najwyższego i najbardziej krótkoterminowego zysku globalny wolnorynkowy kapitalizm. To on potrzebuje taniej, prawie darmowej w porównaniu z uzwiązkowionymi robotnikami angielskimi, siły roboczej zza morza. Apogeum imigracji do wysokorozwiniętych krajów zachodnich przypada na przełom lat 60. i 70., kiedy większością tych krajów rządzi prawica (czyżby generał de Gaulle sprowadzał wówczas Arabów do Francji z fascynacji multikulturalizmem?). To przy pomocy tanich, wygłodzonych i przerażonych świeżych imigrantów wolnorynkowi konserwatyści złamali związki zawodowe na Wyspach Brytyjskich (i w paru innych krajach). To sprowadzeni świadomie przez wielki biznes i obsługujące go rządy imigranci za pół darmo (choć w porównaniu z ówczesną „pensją minimalną” w Pakistanie, Indiach czy Bangladeszu było to dla nich bogactwo) budowali industrialną potęgę Zjednoczonego Królestwa. Potem jednak kolejna fala wolnorynkowej globalizacji zlikwidowała przemysł na wysokorozwiniętym Zachodzie (postindustrialne społeczeństwo, postindustrialne społeczeństwo…). W konsekwencji tych zapomnianych wydarzeń w takiej samej społeczno-ekonomicznej dupie znaleźli się na wyspach sprowadzeni tu wcześniej masowo imigranci i niesprowadzani przez nikogo „etnicznie czyści” Angole. Teraz, kiedy mleko się rozlało, wolnorynkowi neokoni rządzący dziś Zjednoczonym Królestwem proponują jeszcze więcej egoizmu, deregulacji, niepłacenia podatków. Słowem, demontaż mechanizmów, które trochę przynajmniej łagodzą napięcia społeczne wywołane przez wolnorynkową globalizację.
** Autor: [[Cezary Michalski]], [http://www.krytykapolityczna.pl/CezaryMichalski/Ozrodlachbiedynarodow/menuid-291.html ''O źródłach biedy narodów''], krytykapolityczna.pl, 16 maja 2011.
** Zobacz też: [[wolny rynek]]
 
* W bogatych krajach wysokość zarobków jest w większym stopniu determinowawanadeterminowana przez ograniczenie imigracji niż przez cokolwiek innego, wliczając w to ustawodawstwo dotyczące płac minimalnych. W jaki sposób ustala się imigracyjne maksimum? Nie robi tego „wolny” rynek pracy który, jeśli pozostawić go samemu sobie, w końcu zastąpiłyby 80–90 procent rodzimych pracowników tańszymi i często wydajniejszymi imigrantami. Sprawę imigracji w dużym stopniu reguluje po prostu polityka.
** Autor: [[Ha-Joon Chang]], ''23 rzeczy, których nie mówią ci o kapitalizmie'' (2010)
** Zobacz też: [[płaca]]