Henryk III Walezjusz: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
kat.
m format, dr zmiana
Linia 10:
 
* Im również wybaczam i proszę Boga, aby zechciał im odpuścić ich winy, tak jak chciałbym, by odpuścił moje.
** Opis: odpowiadając spowiednikowi na pytanie, czy przebacza wszystkim swoim wrogom, nawet tym, którzy nasłali zabójcę.
** Źródło: Isabelle Bricard, ''Leksykon śmierci wielkich ludzi'', Wydawnictwotłum. „KsiążkaAnita i Wiedza”,Krzysztof Warszawa 1998Staroniowie, ISBNWydawnictwo 83Książka majai 12971–3Wiedza, tłum.Warszawa Anita1998, iISBN Krzysztof Staroniowie8305129713, s. 219.
 
* Jaki on wielki.
Linia 19:
* Nakazuję wam to!
** Opis: do towarzyszących mu na łożu śmierci szlachciców, którzy wahali się, czy uznać zalecanego przezeń ubogiego i heretyckiego [[Henryk IV Burbon|Henryka z Nawarry]] jako nowego króla Francji
** Źródło: Isabelle Bricard, ''Leksykon śmierci wielkich ludzi'', Wydawnictwoop. „Książka i Wiedza”, Warszawa 1998, ISBN 83 maja 12971–3, tłumcit. Anita i Krzysztof Staroniowie, s. 219.
 
* Proszę życzyć mi szczęścia, madame. Jestem teraz królem Francji! Zginął bowiem król Paryża! Wyprzedziłem ciosy, które miały mnie trafić. Naśladowałem ciebie, moja nauczycielko!
Linia 35:
* Był słusznego wzrostu, wysoki, o szlachetnym wejrzeniu, łaskawym obejściu, dłoniach tak pięknych, jakich nie miał żaden mężczyzna ani kobieta we Francji, okazujący zarazem wiele godności w zachowaniu.
** Autor: Morosini, ambasador Wenecji we Francji
** Opis: wypowiedziane w 1573.
** Źródło: S. Grzybowski, ''Henryk Walezy'', Wrocław 1980
 
Linia 44:
 
* Co do Heńka Walezjusza<br />To był zwykły oczajdusza,<br />Co bez krztyny elegancji<br />Rzucił tron i zwiał do Francji.
** Autor: [[T-raperzy znad Wisły]], ''Stefan Batory'' w: [http://www.t-raperzy.waw.pl/poczet.html ''Poczet królów polskich'']
** Źródło: [http://www.t-raperzy.waw.pl/poczet.html ''Poczet królów polskich'']
 
* Dziś poznajemy na nowo Henryka Walezego. Widzimy tragizm majestatu. Widzimy charakter równie pełen sprzeczności, co późniejsze sądy o nim. Widzimy charakter równie pełen sprzeczności, co późniejsze sądy o nim. Widzimy nie tylko króla, ale i człowieka. Całe życie rozpaczliwie poszukiwał siebie samego. Grał przed sobą innymi. Lecz wtedy był chyba najprawdziwszym, gdy pragnął spokoju. Spokoju wewnętrznego, którego szukał rozpaczliwie i daremnie w przyjaźni, miłości, magii, wierze. I zarazem spokoju swego kraju. Opinie o Henryku równie są pełne sprzeczności, jak i jego charakter.
Linia 59 ⟶ 58:
 
* Kto był najbardziej eleganckim i przyzwoitym polskim królem? Henryk Walezy, którego tzw. ucieczka z Polski tuż po elekcji była pięknym aktem humanistycznej odnowy przebywania w tutejszym Ciemnogrodzie.
** Autor: [[Piotr Wierzbicki]], ''Podręcznik Europejczyka. Z Ciemnogrodu do Paryża'', Wydawnictwo Zysk i S-ka, ISBN 83-7150-076-98371500769, s. 91.
 
* Nowy król Polski miał się za zagubionego. Z daleka od matki, porwany przez cudzoziemców przybyłych z północy, Henryk Andegaweński podobny był do Anteusza, syna Ziemi, który wzniesiony na barkach Herkulesa, utracił wszystkie swe siły. Książę sądził, że przejechawszy granicę, na zawsze traci prawo do francuskiego tronu.
** Autor: [[Aleksander Dumas (ojciec)]], ''Królowa Margot'', Warszawa 1958
 
* Pierwszy polski król elekcyjny Henryk Walezy na miejscu drugim [w rankingu „Śmierć na wesoło”]! Myśleliście, że ucieczką w przebraniu kobiety zakończył dostarczanie nam beki? Nie Heniek! Ponieważ później, KIEDY SIEDZIAŁ NA „TRONIE”, został wybebeszony przez szalonego mnicha!!! : D
** Postać: Nagrobki nie do ogarnięcia
** Autorzy: Patryk Bryliński, Maciej Kaczyński, ''Facecje'', Wydawnictwo Otwarte, Kraków 2015, ISBN 978-83-7515-374-39788375153743, s. 180.
 
* Wytworny panicz modnego dworu,<br />W sarmackie dostał się kraje,<br />Lecz w nich nie zastał tego poloru,<br />Jaki francuski dwór daje.<br />A chociaż znalazł dzielnych serc krocie,<br />I prawie, co wrogów grzmocą:<br />Przeniósł francuskie nad nie łakocie,<br />I umknął z Polski precz, nocą.
Linia 73 ⟶ 72:
* Zacny królewic, dorosły i ćwiczony w walce; obranie jego pokazałoby prawą swobodę naszę; musi nam być powolny prze dalekość przyjaciół swych; mając armatę, kosztem swym ''dominium maris'' nam wydźwignie i port nieprzyjacielski skazi; długów koronnych wypłacenie; prowentów niemałych pewnie do korony przybędzie; sto ślachciców od roku do roku w Krakowie albo w Paryżu ''in studiis et militia'' sumptem jego ćwiczyć [się będzie]; pokój z Turkiem, bo z nim ''foedera'', jako i my, z Tatary, z Wołochy, z Niemcy, bo sie na Turka, na Francuza i na nas oglądać muszą; ''foedera'' i ''commercia'' wszelakie z królestwem francuskim; naród francuski [że] naszemu jest podobien we wszem, ''nemo negat'' stąd i to niemałe ''commodum'' mieć pana nam z obyczajmi podobnego i do wszystkich spraw naszych pochopnego; ''Incmmoda'' [Wady:] niepokój z Moskwą samym; ale ten łacno może być uskromion, gdy będzie dobra głowa i swoje doma będzie; język; ale łaciński i włoski umie, o polski jemu łacno, gdy uźrzy, że u go będzie trzeba.
** Autor: anonimowy publicysta z XVI wieku, [http://dir.icm.edu.pl/Pisma_polityczne/494 ''Kompetytorów do korony Polskiej commoda'']
** Opis: zalety i wady wybrania Henryka III Walezjusza na króla Polski.
** Źródło: Jan Czubek (wyd.), ''[http://dir.icm.edu.pl/Pisma_polityczne/ Pisma polityczne z czasów pierwszego bezkrólewia]'', wyd. nakładem Akademii Umiejętności, 1906, s. 494.