Obóz Narodowo-Radykalny: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m drobne merytoryczne; cytowanie znanego historyka o lewicowych poglądach w artykule z okresu PRL
m drobne merytoryczne; pokazanie czym był prawdziwy faszyzm i że nie ma miejsca w naukowych rozważaniach dla ONRu w tym kontekście
Linia 25:
* Popularność włoskiego faszyzmu była widoczna wśród młodzieży narodowej w latach dwudziestych, kiedy system ten postrzegano jako skuteczny środek w walce z komunizmem. W latach trzydziestych fascynacja ta przeżywała swój schyłek. (…) Z jeszcze większym sceptycyzmem członkowie ONR odnosili się do niemieckiego narodowego socjalizmu. Ich zdaniem nazizm to wypaczony i intelektualnie zubożony nacjonalizm o charakterze pogańskim, w swojej istocie antychrześcijański, natomiast w warstwie ideologicznej ogólnikowy i posiłkujący się pseudonaukowymi koncepcjami rasowymi.
** Źródło: W.J. Muszyński, ''Duch młodych. Organizacja Polska i Obóz Narodowo-Radykalny w latach 1934–1944. Od studenckiej rewolty do konspiracji niepodległościowej'', Warszawa 2011, s. 204.
 
* Szczyt powstawania polskich grup faszystowskich przypadał na rok 1926. W maju tego roku ukazuje się pierwszy numer "Faszysty Polskiego", będącego organem prasowym Stronnictwa Faszystów Polskich (które istniało między majem a wrześniem 1926 r.). Jednakże pierwszym ugrupowaniem politycznym była utworzona w 1924 roku, z inspiracji tajnej i hierarchicznej organizacji Związku Rycerzy Prawa, Wojskowa Organizacja Faszystów Polskich (która w 1925 r. przekształciła się w Polską Organizację Faszystów mając przybrać kształt partii politycznej). (...) Stronnictwo Faszystów (...) opublikowało trzy artykuły (...) [które] były (...) później powielane przez kolejne partie, odwołujące się do doktryny stworzonej przez Mussoliniego, m.in. przez Organizację Faszystów Polskich (prawdopodobnie istniejąca od maja 1926 roku do połowy następnego roku), poznański Związek Faszystów Polskich (który był najdłużej działającą organizacją faszystowską, istniał w latach 1926-1930).
* Autor: Arkadiusz Meller, recenzja pracy O. Grotta, Faszyści i narodowi socjaliści w Polsce, Kraków 2007, ss. 344.
** Źródło: [https://repozytorium.umk.pl/bitstream/handle/item/861/1400%2CMeller.pdf?sequence=1 "Historia i Polityka", 2009, nr 1 (8), s. 222].
 
* Miłość do wszystkiego co polskie – to częsta formuła narodowej, „patriotycznej” głupoty. Bo „polski” był przecież i ONR, i pogromy we Lwowie, Przytyku i Kielcach, i getto ławkowe, i pacyfikacje wsi ukraińskich, i Brześć, i Bereza, i obóz w Jabłonnie w 1920 roku – by poprzestać na 20 latach naszej historii. Patriotyzm – to nie tylko szacunek i miłość do tradycji, lecz również nieubłagana selekcja elementów tej tradycji, obowiązek intelektualnego wysiłku. Wina za fałszywą ocenę przeszłości, za utrwalanie fałszywych mitów narodowych, za służące megalomanii przemilczanie ciemnych plam własnej historii – jest zapewne mniejsza z moralnego punktu widzenia niż wyrządzanie zła bliźnim, lecz przecież jest źródłem dzisiejszego zła i zła przyszłego.