Państwo narodowe: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
kat.
m drobne redakcyjne
Linia 7:
** Autor: [[Zygmunt Bauman]], rozmowa Tomasza Kwaśniewskiego, ''Więc będzie wojna?'', „Gazeta Wyborcza” 14–15 kwietnia 2012.
 
* Europę paraliżuje narodowa iluzja, którą karmi się jej intelektualne elity. Ich przedstawiciele załamują ręce nad bezduszną europejską biurokracją albo upadkiem demokracji, przyjmując zarazem całkowicie nierealistyczne założenie, że powrót do narodowej idylli wciąż jest możliwy. Wiara w państwo narodowe pozostaje ślepa na bieg historii; pada ofiarą upartej i niepokojącej naiwności, która postrzega jako wieczne lub naturalne to, któreco dwa czy trzy stulecia temu uznawano za absurdalne.
* Gdyby UE dziś nie istniała, trzeba by ją wymyślić. Na początku XXI wieku nie stanowi ona bowiem żadnego zagrożenia dla narodowej suwerenności. Mało tego, to Unia pozwala jej zaistnieć. W zglobalizowanym społeczeństwie zdane na siebie państwa narodowe okazują się bezsilne i niezdolne do korzystania ze swojej suwerenności wobec zagrożeń, którym muszą stawiać czoło. Dlatego jedyną nadzieją na pokój i wolność jest dla narodów oraz obywateli wspólna suwerenność unijna.
** Autor: [[Ulrich Beck]], niemiecki''Przed socjolognami Wielkie Może'', „Forum”, 20 kwietnia 2008, przedruk z: „The Guardian”, 13 kwietnia 2009.
** Źródło: Ulrich Beck, ''Przed nami Wielkie Może'', „Forum”, 20 kwietnia 2008, przedruk z: „The Guardian”, 13 kwietnia 2009.
 
* Europę paraliżuje narodowa iluzja, którą karmi się jej intelektualne elity. Ich przedstawiciele załamują ręce nad bezduszną europejską biurokracją albo upadkiem demokracji, przyjmując zarazem całkowicie nierealistyczne założenie, że powrót do narodowej idylli wciąż jest możliwy. Wiara w państwo narodowe pozostaje ślepa na bieg historii; pada ofiarą upartej i niepokojącej naiwności, która postrzega jako wieczne lub naturalne, które dwa czy trzy stulecia temu uznawano za absurdalne.
** Autor: [[Ulrich Beck]], niemiecki socjolog
** Źródło: Ulrich Beck, ''Przed nami Wielkie Może'', „Forum”, 20 kwietnia 2008, przedruk z: „The Guardian” , 13 kwietnia 2009.
** Zobacz też: [[Europa]]
 
* Gdyby UE dziś nie istniała, trzeba by ją wymyślić. Na początku XXI wieku nie stanowi ona bowiem żadnego zagrożenia dla narodowej suwerenności. Mało tego, to Unia pozwala jej zaistnieć. W zglobalizowanym społeczeństwie zdane na siebie państwa narodowe okazują się bezsilne i niezdolne do korzystania ze swojej suwerenności wobec zagrożeń, którym muszą stawiać czoło. Dlatego jedyną nadzieją na pokój i wolność jest dla narodów oraz obywateli wspólna suwerenność unijna.
** ŹródłoAutor: [[Ulrich Beck]], ''Przed nami Wielkie Może'', „Forum”, 20 kwietnia 2008, przedruk z: „The Guardian”, 13 kwietnia 2009.
 
* Jarosław Kaczyński nadal obiecuje, że „jak obejmiemy władzę, to poprosimy Amerykanów o pomoc”. W taki właśnie sposób Sarmata od mniej więcej trzystu lat wyobraża sobie „absolutną suwerenność państwa narodowego”. Tak było już za Sejmu Czteroletniego, kiedy jedni Sarmaci chodzili po prośbie do ambasady rosyjskiej, inni do pruskiej, jeszcze inni do austriackiej, ale wszyscy oczywiście siebie uważali za patriotów, a pozostałych za zdrajców. Nawet do tych ambasad nie umieli chodzić w sposób dla kraju pożyteczny, ale chodzili tam przeciwko sobie nawzajem.
Linia 28 ⟶ 26:
 
* Państwo narodowe jest normą państwa prawa, jest państwem rozumnym.
** Autor: [[Paul Pfitzer]]
** Źródło: Heinrich August Winkler, ''Długa droga na Zachód. Tom 1. – dzieje Niemiec 1806–1933'', Wrocław 2007, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, strs. 93
 
* To sama demokracja nie zdała egzaminu. Wszystko wskazuje, że ma ona szansę funkcjonować jedynie na płaszczyźnie państwa narodowego. Próby wprowadzenia jej na arenę międzynarodową, w celu uporania się z problemami świata, po prostu się nie udają. Z pewnością nie do końca demokratyczna Unia Europejska jest tego najlepszym przykładem.Demokracja przestaje się sprawdzać ponad granicami.