Kot: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
dodany cytat, przeformatowanie grafiki
m drobne techniczne
Linia 1:
[[Plik:Cat cleaning itself.jpg|rightmały|320px<center>Kot]]
'''[[w:Kot|Kot]]''' – udomowiony gatunek [[ssak]]a z rzędu drapieżnych z rodziny kotowatych.
 
Linia 49:
 
* Rudy kot (...) wymachiwał lekko ogonem, patrząc ponad głowami gapiów z tą kompletną pogardą dla rasy ludzkiej, która cechuje koty i wielbłądy.
** Autor: [[Agatha Christie]], ''Przyjdź i zgiń'', wyd. Hachette b.m. 2002, s. 32
 
* To cecha charakterystyczna kotów syjamskich. Jeśli zaświeci im się w oczy, zmieniają kolor na rubinowo-czerwone. Normalnie są niebieskie – tak niebieskie, jak na tym van Goghu. Sam pan to zobaczy, kiedy kot zdecyduje się uhonorować nas swoją obecnością.
Linia 65:
* A ty płotem, kociugo, chwiej,<br />A ty kotem, płociugo, hej!
** Autor: [[Julian Tuwim]], ''Jak Bolesław Leśmian napisałby wiersz Wlazł kotek na płotek''
** Opis: refren wiersza,
 
* Bo nad wszystkich ziem branki<br />milsze Laszki kochanki,<br />Wesolutkie jak młode koteczki.
Linia 81:
 
* Powiecie, żem jest wariat, lecz przysiąc jestem gotów:<br />Porządny kot nie mniej niż trzy imiona ma (…)<br />Gdyś czasem spostrzegł, że w głębokiej medytacji<br />Twój albo inny kot w dal patrzy w zamyśleniu<br />To wiedz: ta kontemplacja jest z jednej zawsze racji:<br />On myśli, myśli, myśli, myśli o Tamtym swym Imieniu,<br />O swym zmyślnym, wymyślnym, przemyślnym, Niedomyślnym,<br />Utajonym, niedosięgłym, najbardziej własnym Imieniu.
** Autor: [[Thomas Stearns Eliot]], tłum. A. Nowicki
** Źródło: Jake Page, ''Jak koty widzą świat i ludzi?'', op. cit., s. 23.
** Zobacz też: [[imię]]
Linia 172:
 
* Gdy obcujemy z żywym kotem, odkrywamy w sobie nagle potrzebę, by go obserwować i opisywać. Dostrzegamy, że kot opisany słowami jest znacznie ciekawszy od swego wizerunku, ponieważ w grę wkracza człowiek. Człowiek, który opisuje kota, towarzyszy mu w każdej sytuacji. (…) Ale koty potrafią nawet w najmniej wykształconych ludziach na chwilę obudzić pisarza. Miłośnicy kotów aż kipią od obserwacji, doświadczeń, przeżyć, komentarzy i pytań do Pana Boga – i co z tym zrobić? (…) Przede wszystkim pragną podzielić się swym odkryciem, że każdy kot jest jedyny w swoim rodzaju, że każdy „ma – cytuję – swój wyznaczony los i swoją niepowtarzalną osobowość”. Zawsze w tego typu wiadomościach kryje się zdumienie: tak jak my, ludzie.
** Autor: Eugen Skasa-Weiss, ''Sztuka mruczenia'', tłum. K. Wierzbicka
 
* Gdyby koty nie istniały, nikt nie potrafiłby ich wymyślić, choć musiałyby zostać wymyślone.