Bastion: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
zmiana kat.
Pimke (dyskusja | edycje)
lit.
Linia 49:
----
:Tom nagle przemówił.<br />
:&ndash; Wygląda jak przeciętny facet, którego można spotkać na ulicy. Jest nijaki, ale kiedy się uśmiechnie, z drutów telegraficznych sypie się grad martwych ptaków. A kiedy spojrzy na ciebie w pewien szczególny sposób, zaczynasz mieć kłopoty z prostatą i czujesz pieczenie podczas oddawania moczu. Tam, gdzie splunie, trawa żółknie i więdnie. Zawsze jest na zewnętrzzewnątrz. Przybył spoza czasu. Nie zna siebie. Nie wie nic o sobie. Nosi imię tysiąca demonów. (...) Jego imię brzmi Legion.
----
:'''Stu Redman''': Czy jesteś tym samym Tomem, którego znamy (...)?
Linia 71:
 
===Księga trzecia: Bastion===
:Kiedy epidemia supergrypy wygasła, pojawiła się druga trwająca z grubsza dwa tygodnie. Epidemia ta wystąpiła powszechnie w krajach wysoko uprzemysłowionych, takich jak USA, rzadziej zaś w państwach o niższym poziomie rozwoju jak Senegal czy Peru. W USA pochłonęła około 16% ocalonych z zarazy. W (...) Peru i Senegalu niecałe 3%. Druga epidemia nie miała nazwy, gdyż symptomy w każdym przypadku były zróżnicowane. Socjolog, jak Glen Bateman, mógłby nazwać tę drugą epidemię "naturalną smierciąśmiercią" albo "podzwonnym dla ocalałych"". W sensie darwinowskim było to zwykłe dorzynanie i ktoś mógłby pokusić się o stwierdzenie, że nie miało ono nic wspólnego z miłosierdziem.
----
 
Linia 90:
:'''Glen Bateman''' [''do Paula Burlsona'']: Boisz się? (...) Wszyscy tak bardzo się go boicie, że nie odważycie się nawet wymówić jego imienia? W porządku zrobię to za was. On nazywa się Randall Flagg, znany jest również jako mroczny mężczyzna, Wędrowiec albo Wysoki facet. (...) Nazwijcie go Belzebubem, gdyż to także jest jego imię. Możenie go nazywać Nyarlathotepem, Ahazem i Astarothem. Nazywajcie go R'lyehem, Seti i Anubisem. Jego imię brzmi Legion, jest on bowiem sługą Piekła, a wy, jego poddani, usłużnie całowaliście jego tyłek. (...) uśmiechnął się rozbrarająco. &ndash; Pomyślałem sobie, że dobrze będzie wyjaśnić sobie to i owo na początek.
----
:Jeden z mężczyzmmężczyzn silnie pchnął Glena w plecy, zmuszając, aby podszedł do dwójki więźniów.<br />&ndash; Dlaczego go tak popychasz? &ndash; rzucił gniewnie Dorgan.<br />&ndash; Gdybyś musiał wysłuchiwać przez sześć godzin jego ględzenia, nie zadawałbyś takich pytań, tylko sam byś go popchnął &ndash; odparł mężczyzna.
----
:[''Epitafium, napisane sobie przez Glena na ścianie celi'']
Linia 104:
:Świat wypełnił się białym, cichym światłem.<br />I tak oto prawych razem z niegodnymi pochłonął święty ogień.
----
:'''Stuart Redman''' [''do siebie, kiedy szeryf zarządał uzbrojenia policji Boulder'']: Co się stanie, kiedy uzbroicie zastępców szeryfa? (...) Dacie im potężniejszępotężniejszą broń. I samochody policyjne. A kiedy odkryte zostaną inne Wolne Strefy w Chile albo w Kanadzie, wybierzecie Hugha Petrellę na ministra obrony. Ot, tak, na wszelki wypadek, i być może zaczniecie również wysyłać zwiadowców, bo przecież... Cały ten system leży i tylko czeka, aby ktoś go sobie wziął...
 
===Krąg się zamyka===