Krzyżacy (film): Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Linia 83:
* Można dać odpór "odwetowcom z Bonn" setką referatów. Ale żaden nie będzie tak sugestywny, jak kwadrans filmu ''Krzyżacy''. (...) ''Krzyżacy'' to był film propagandowy, kręcony po to, by wzmocnić antyniemieckie fobie I sekretarza Władysława Gomułki. I temu celowi podporządkowano całe przedsięwzięcie. Bo zobaczmy. Lud polski okazuje nastawienie pokojowe, wydziera puszczy miejsce na pola uprawne. A Krzyżacy palą, zabijają, biorą w niewolę kupców. Zdradziecko wdzierają się do Spychowa, grodu Juranda i zabijają mu żonę. Ich metody nieuchronnie przywodzą na myśl metody hitlerowskie. W roku 1960 ta analogia musiała być bardzo żywa. Oglądamy rzędy szubienic, na których Krzyżacy powiesili tych, którzy nie płacili podatków. Zakon potrzebuje pieniędzy, bo szykuje się do wojny ze Żmudzią. A kiedy ta się skończy, będzie nowa wojna. Drang nach Osten! Rycerze Zakonu pokazywani są bardzo niekorzystnie także od strony wizualnej: w czerniach, bez śladu uśmiechu, chyba że jest to uśmiech szyderczy. W scenie przygotowań do bitwy grunwaldzkiej okazują wyjątkowo przebrzydłe gęby.
** Autor: [[Wiesław Kot]], ''Sto najważniejszych scen filmu polskiego'', Wydawnictwo Poznańskie, 2014, ISBN 978-83-7177-942-8, s. 94.
 
* Nie wiem, jak dziś wygląda czytelnicza (poza obowiązkiem szkolnym) recepcja dzieł Sienkiewicza. Wiem natomiast, że widz współczesny, a więc przede wszystkim widz młodociany, nie przeżywa już tych odbiorczych emocji kinowych, które towarzyszyły pierwszym latom wędrówki przez ekrany adaptacji „Krzyżaków". Film ten jako propozycja wielkiego filmowego widowiska bardzo się już zestarzał. Jest bardziej tradycyjnym (już!) komiksem, niż spektaklem filmowym, który zaspokaja oczekiwania widowni wychowywanej na efektach obrazowych generowanych we współczesnym kinie technikami elektronicznymi i komputerowymi. Nudny film widowiskowo-historyczny, a tak odbiera „Krzyżaków" Aleksandra Forda dzisiejsza młodzież, to rzecz trudna przez nią do zaakceptowania. Przegrywa on z konwencją powieści Sienkiewicza, może więc potencjalny widz stanie się na powrót czytelnikiem? To hipoteza nieco karkołomna, ale taka sytuacja jest możliwa. Kino pożera dziś własny ogon; może tym samym rodzi się nowa szansa dla zniewolonej literatury?
** Autor: [[Ewelina Nurczyńska-Fidelska]], ''[http://www.edukacjafilmowa.pl/materialy-edukacyjne/teksty-jubileuszowe/item/2136-ludyczne-aspekty-filmowych-adaptacji-utwor%C3%B3w-henryka-sienkiewicza Ludyczne aspekty filmowych adaptacji utworów Henryka Sienkiewicza]'', edukacjafilmowa.pl
 
* Niestety, cała nasza praca zostaje przekreślona takim filmem, jak ''Krzyżacy''.